Lancia Klub Polska

esokiraly pisze:to może tylko ja miałem taką...radość.


chociaż jak zadzwoniłem do Olka (Rafako) i powiedziałem że mam problem z podłogą to powiedział, że Lybry to takie zgniłki. i że sam jakiś tam problem z nią miał.

Ja miałem nalot korozyjny w niektórych miejscach w tylnej części płyty podłogowej, poważniejszej korozji nie było (samochód po 1 właścicielu, eksploatowany na południu Niemiec)...

...ale pamiętam wypowiedzi przynajmniej 5 osób z tego Forum o przegnitych progach w Lybrze (np. ostatnio Dudi wymieniał w swojej), to raczej nie miało związku z wypadkowością, tylko z tym, że jakieś "włoskie inżyniery z buraczanymi mordami" coś spierniczyły w tym modelu, skoro usterka jest powtarzalna.
Serdecznie pozdrawiam.

Z progami musi być coś nie tak, w tym roku wymieniałem prawy, bo od środka przegnił. Lewy żyje, ale podobno też od środka wygląda nie do końca idealnie...

Witam
Rozważam aktualnie zakup lybry sw. Jak to jest w tym modelu z odpornością na korozje. Przeglądając forum zdania są podzielone. Czy jakość powłoki antykorozyjnej jest rzeczywiście taka słaba, że w modelach 2000 trzeba progi i podłogę wymieniać?
Miałem kiedyś dedrę td ale przegrała walkę z rdzą.

Moja rocznik 00 ma już problem z rudą. przy nadkolu tylnym wyszła, ale widać ze poprzedni właściciel już coś tam grzebał i zamaskował to ciemniejszym sprayem.

Czy nowsze modele tzn. te ze zmodyfikowanymi silnikami(>=2002), też mają problemy z korozją? Może ktoś ma info czy te "defekty" min. z progami zostały wyeliminowane?

Ogólnie lybra kusi mnie wyposażeniem i silnikiem 2.4jtd (podobno trwałym, w miarę oszczędnym i dynamicznym ). Troszkę przeraża mnie jednak jakość blach w librze bo obecnie posiadam auto z 96 i nic rudego nie widać na spodzie a co dopiero na wierzchu.

Moja Lybra jest z 2000 roku. Jeździła po Rzymie do 2010. Jak na razie nie ma śladów rdzy. Nawet diagnosta na przeglądzie technicznym był zdziwiony.

Ja w swojej (2001) wymieniałem rok temu kawałek prawego progu. Z kolei po ostatniej zimie podwozie było ciut pordzewiałe i zaczynało się coś przebijać na lewy próg. "Było", bo w zeszłym tygodniu szarpnąłem się na kompleksowe zabezpieczenie antykorozyjne w Automexie w Warszawie (ul. Mrówcza). Wszystko (podwozie, progi w środku i wszystkie elementy podatne na korozję) zostało wyczyszczone i pokryte czymś w rodzaju gumy - nie pamiętam nazwy tego środka w tej chwili. Wygląda to pozytywnie.

grigor pisze:Witam
Rozważam aktualnie zakup lybry sw. Jak to jest w tym modelu z odpornością na korozje. Przeglądając forum zdania są podzielone. Czy jakość powłoki antykorozyjnej jest rzeczywiście taka słaba, że w modelach 2000 trzeba progi i podłogę wymieniać?
Miałem kiedyś dedrę td ale przegrała walkę z rdzą.

Lybra jest cynkowana, co zabezpiecza ją dobrze przed korozją. Raczej nikt, nawet w starych, dwunastoletnich egzemplarzach, nie wymienia podłogi z powodu rdzy - sugerowanie, że "w modelach 2000 trzeba to robić", to jakiś nonsens.
Natomiast bywają egzemplarze, w których rdzewieją progi, więc przyjrzyj się temu elementowi przed zakupem.

P.S. Oczywiście, jak w każdym cynkowanym aucie, ocynk działa na danym elemencie tylko w przypadku braku napraw blacharskich.

redneck pisze:Moja Lybra jest z 2000 roku. Jeździła po Rzymie do 2010. Jak na razie nie ma śladów rdzy. Nawet diagnosta na przeglądzie technicznym był zdziwiony.

Mojej żony z 2000 też nie rdzewieje.

paśny pisze: Mojej żony z 2000 też nie rdzewieje.

Bo z pewnych rąk kupiona a nie w Płocku

Nat pisze:

grigor pisze:Witam
Rozważam aktualnie zakup lybry sw. Jak to jest w tym modelu z odpornością na korozje. Przeglądając forum zdania są podzielone. Czy jakość powłoki antykorozyjnej jest rzeczywiście taka słaba, że w modelach 2000 trzeba progi i podłogę wymieniać?
Miałem kiedyś dedrę td ale przegrała walkę z rdzą.

Lybra jest cynkowana, co zabezpiecza ją dobrze przed korozją. Raczej nikt, nawet w starych, dwunastoletnich egzemplarzach, nie wymienia podłogi z powodu rdzy - sugerowanie, że "w modelach 2000 trzeba to robić", to jakiś nonsens.
Natomiast bywają egzemplarze, w których rdzewieją progi, więc przyjrzyj się temu elementowi przed zakupem.

P.S. Oczywiście, jak w każdym cynkowanym aucie, ocynk działa na danym elemencie tylko w przypadku braku napraw blacharskich.

Oczywiście bezwypadkowa Lybra też może gnić, najczęściej chyba gniją w dość oczywistych miejscach jak końcówki progów itp.