Kappa - naprawa opornicy wentylatorów chłodnicy
: 17 maja 2012, 14:10
Poniżej przedstawiam sposób na naprawę uszkodzenia powodującego brak pracy wentylatora chłodnicy na I biegu w Lancii Kappa (u mnie 2,4 20v Pb)
W moim przypadku powodem była uszkodzona opornica (opornik) wentylatora.
Niezbędne narzędzia:
Miernik uniwersalny
Wkrętak krzyżowy - większy (ja miałem PH2 ? tak oznaczony w zestawie wkrętaków)
Lutownica
Kombinerki
Kawałek papieru ściernego ewentualnie pilnik iglak
** PRZEBIEG PRAC **
Lokalizujemy u siebie w samochodzie położenie opornicy
w benzyniakach jest na górze po prawej stronie na plastiku od wentylatora
Żeby było nam wygodnie operować pod maską robimy delikatny demontaż (jak na zdjęciu)
(czyli demontujemy tłumik szmerów ssania wraz z rurą od przepływomierza- akurat na zdjęciu jest bo założyłem co by nic do przepływki nie wpadło niechcący )
Wypinamy złączki i praktycznie już możemy sprawdzić czy nasza opornica jest sprawna czy nie. Ustalimy w ten sposób czy to jej wina że nie mamy I biegu wentylatora.
Bierzemy miernik, ustawiamy na sprawdzanie przejścia (czyli prościej na piszczenie), dotykamy do nóżek opornicy.
Jeżeli miernik ?piszczy? to wtedy sprawdzamy jeszcze bezpieczniki i przekaźniki w skrzynce na nadkolu (to te zaznaczone na czerwone)
Jeżeli miernik ?nie piszczy? na 100% jest uszkodzona opornica i wtedy odkręcamy ją od obudowy wiatraka chłodnicy zapamiętując położenie oraz który kabelek jest do której nóżki (są dwa - zielony i zielony z czarnym paskiem)
Najlepiej zaznaczyć sobie czymś przed demontażem jak to było zamontowane i gdzie był kabelek np. z kreską - można po prostu zarysować wkrętakiem.
Po wymontowaniu mamy w ręce taki oto element
Teraz sprawdzamy co w naszej opornicy jest uszkodzone ? miernikiem mierzymy przejście między nóżkami opornika (ten duży cylinder) oraz między nóżkami termika (to coś małe cylindryczne pod opornikiem).
W moim przypadku uszkodzony był termik (i tak jest najczęściej) ? po zmierzeniu na oporniku było przejście, a na termiku nie było przejścia.
Teraz jedziemy do sklepu z elementami elektroniki (Zutex?y, Zutece itp.) i kupujemy TERMIK za 3 PLN.
Z oryginalnego nie dało rady odczytać temperatury więc ja wziąłem taki na 216st. C.
Może ktoś wie jaką temperaturę ma oryginalny termik (ma czarny koniec)
Jeśli jest tak jak u mnie to wtedy usuwamy stary termik i na jego miejsce wsadzamy nowo kupiony (koniecznie trzeba zapamiętać z której strony jest kolorowa strona na termiku), wlutowujemy nowy termik w miejsce starego w identycznym kierunku tym kolorowym końcem.
Stary termik nie jest wlutowany tylko przygrzany do nóżek ? ja po prostu oderwałem go kombinerkami - trzeba przytrzymać nóżki do ktorych jest przygrzany termik co by ich nie uszkodzić.
Dla lepszego lutowania trzeba te nóżki przeszlifować papierem ściernym lub iglakiem.
Po naszych zabiegach mamy taki oto efekt wizualny oraz sprawną opornicę.
Po wlutowaniu termika na nóżkach opornicy (tych w które wpinamy przewody pod maska) jest przejście i miernik ?piszczy?.
Idziemy do samochodu, składamy wszystko tak jak było i sprawdzamy działanie wentylatora.
Nagrzewamy układ do około 90st. C i powinien załączyć się wiatrak ? łatwo sprawdzić czy załączył się właściwy bieg (znaczy się I) poprzez wyjęcie ze skrzynki na nadkolu przekaźnika I biegu ? ten niżej ? jeśli wiatrak przestaje się kręcić to wszystko jest OK.
W taki oto sposób mamy naprawioną opornicę kosztem 3PLN i naszą pracą przez około 1 godz. i zaoszczędzone około 40pln.
W moim przypadku powodem była uszkodzona opornica (opornik) wentylatora.
Niezbędne narzędzia:
Miernik uniwersalny
Wkrętak krzyżowy - większy (ja miałem PH2 ? tak oznaczony w zestawie wkrętaków)
Lutownica
Kombinerki
Kawałek papieru ściernego ewentualnie pilnik iglak
** PRZEBIEG PRAC **
Lokalizujemy u siebie w samochodzie położenie opornicy
w benzyniakach jest na górze po prawej stronie na plastiku od wentylatora
Żeby było nam wygodnie operować pod maską robimy delikatny demontaż (jak na zdjęciu)
(czyli demontujemy tłumik szmerów ssania wraz z rurą od przepływomierza- akurat na zdjęciu jest bo założyłem co by nic do przepływki nie wpadło niechcący )
Wypinamy złączki i praktycznie już możemy sprawdzić czy nasza opornica jest sprawna czy nie. Ustalimy w ten sposób czy to jej wina że nie mamy I biegu wentylatora.
Bierzemy miernik, ustawiamy na sprawdzanie przejścia (czyli prościej na piszczenie), dotykamy do nóżek opornicy.
Jeżeli miernik ?piszczy? to wtedy sprawdzamy jeszcze bezpieczniki i przekaźniki w skrzynce na nadkolu (to te zaznaczone na czerwone)
Jeżeli miernik ?nie piszczy? na 100% jest uszkodzona opornica i wtedy odkręcamy ją od obudowy wiatraka chłodnicy zapamiętując położenie oraz który kabelek jest do której nóżki (są dwa - zielony i zielony z czarnym paskiem)
Najlepiej zaznaczyć sobie czymś przed demontażem jak to było zamontowane i gdzie był kabelek np. z kreską - można po prostu zarysować wkrętakiem.
Po wymontowaniu mamy w ręce taki oto element
Teraz sprawdzamy co w naszej opornicy jest uszkodzone ? miernikiem mierzymy przejście między nóżkami opornika (ten duży cylinder) oraz między nóżkami termika (to coś małe cylindryczne pod opornikiem).
W moim przypadku uszkodzony był termik (i tak jest najczęściej) ? po zmierzeniu na oporniku było przejście, a na termiku nie było przejścia.
Teraz jedziemy do sklepu z elementami elektroniki (Zutex?y, Zutece itp.) i kupujemy TERMIK za 3 PLN.
Z oryginalnego nie dało rady odczytać temperatury więc ja wziąłem taki na 216st. C.
Może ktoś wie jaką temperaturę ma oryginalny termik (ma czarny koniec)
Jeśli jest tak jak u mnie to wtedy usuwamy stary termik i na jego miejsce wsadzamy nowo kupiony (koniecznie trzeba zapamiętać z której strony jest kolorowa strona na termiku), wlutowujemy nowy termik w miejsce starego w identycznym kierunku tym kolorowym końcem.
Stary termik nie jest wlutowany tylko przygrzany do nóżek ? ja po prostu oderwałem go kombinerkami - trzeba przytrzymać nóżki do ktorych jest przygrzany termik co by ich nie uszkodzić.
Dla lepszego lutowania trzeba te nóżki przeszlifować papierem ściernym lub iglakiem.
Po naszych zabiegach mamy taki oto efekt wizualny oraz sprawną opornicę.
Po wlutowaniu termika na nóżkach opornicy (tych w które wpinamy przewody pod maska) jest przejście i miernik ?piszczy?.
Idziemy do samochodu, składamy wszystko tak jak było i sprawdzamy działanie wentylatora.
Nagrzewamy układ do około 90st. C i powinien załączyć się wiatrak ? łatwo sprawdzić czy załączył się właściwy bieg (znaczy się I) poprzez wyjęcie ze skrzynki na nadkolu przekaźnika I biegu ? ten niżej ? jeśli wiatrak przestaje się kręcić to wszystko jest OK.
W taki oto sposób mamy naprawioną opornicę kosztem 3PLN i naszą pracą przez około 1 godz. i zaoszczędzone około 40pln.