Cytat z Ramzesa II:FXX pisze:Tylko zmodyfikowany w jakim stopniu? Na ile jest podniesiona moc, na ile podniesiony moment w dolnym zakresie obrotów?darbo pisze:Moje 2.4JTD w kappie przy obrotach rzędu 1000-1200 nie męczy się wcale. Nie ma żadnych drgań silnika, nie szarpie i błyskawicznie reaguje na pedał gazu. Więc podejrzewam, że nie ma jakiegoś nadmiernego zużycia.
Ale chce jeszcze raz podkreślić. Silnik jest zmodyfikowany. Mam Xantię 2.0 HDI która na 5 biegu przy tysiacu obrotów jedzie - ale tylko z górki a reakcja na naciśnięcie gazu jest baaardzo opóźniona.
Imho, mimo modyfikacji w okolicach 1000-1200 nadal za wiele nie będzie, chociażby dlatego, że turbo wtedy za bardzo nie pracuje, więc i momentu dużego nie osiągniesz.
Druga sprawa, to taka, że mimo iż Ty nie czujesz, to silnik się jednak męczy i dostaje po tyłku. Przy jeździe z takimi prędkościami obrotowymi, mocno dostaje chociażby dwumas, szybciej zapieka się VNT i jeszcze kilka innych elementów.
Całość zmian w sofcie sprowadzała się w sumie do trzech rzeczy:
1) Poprawienie reakcji silnika na dodanie gazu (szybkość reakcji)
2) Zwiekszenie dawki paliwa od 1500 obr co spowodowało szybsze rozpędzanie turbiny i przesunięcie turbodziury nizej - gdzie jej już nie odczuwamy
3) Zwiekszenie dawki i kąta wtrysku paliwa przy 3500 obr gdzie silnik podczas gwałtownego przyspieszania łapał chwilową "zadyszkę"
Ogólnie mod jest dość delikatny, bo żadne limitery nie zostały ruszone - limiter ciśnienia RAIL jak i limiter Momentu obr. pozostał niezmieniony.
Mod jest bardzo bliźniaczy do tego jaki mają w swoich autach zrobiony Cocoon i Wojciech711.
Nie chodziło o przyrosty umożliwiające palenie gumy na 3 biegu, ale ogólne "odmulenie" samochodu
Średnio codziennie robię ok. 70 km. Z tego 20 km z prędkością 50-60 km/h na piątym biegu; reszta to miasto 10 oraz trasa szybkiego ruchu ok. 40 km z prędkością od 100 do 150 km/h. Tak że nie przesadzam z męczeniem silnika.
Niemniej jednak nie jestem fachowcem. Niech się na tem temat wypowie Damian, chociaż wiem, że jest na wakacjach - z przygodami zresztą.
pozdrawiam