Strona 1 z 2

Wykresy z hamowni. All in One...

: 24 sie 2012, 8:46
autor: trybi
Cześć, jako że wielu z nas chętnie poddaje swoje auta chipowaniu/tuningowi, może warto byłoby wklejać w jednym temacie wykresy z hamowni z małym opisem dokonanych zmian? Będzie łatwiej porównać nasze kreski z innymi użytkownikami.
pozdrawiam

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 29 sie 2012, 21:26
autor: Ramzes_II
Na start zamieszczam wykres Marka - Keram11 z Krakowa. Seria 110 KM. Po wirusie jak widać. Jutro mały "service pack" by ociupinkę korekte momentu zrobic ciut wyżej, oraz lekkie dymienie zniwelować. Sprzegło ma się świetnie, dodam ze mod robiony był w kwietniu i do dziś auto jezdzi na takim setupie. Jutro będą korekty typowo pod życzenia Marka.
Generalnie osiągi świetne, ale dostroimy jutro jeszcze pod właściciela :)
keram_mod.jpg

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 02 wrz 2012, 18:58
autor: Ramzes_II
Tytułem wspomnień i dla ciekawych starej motoryzacji - tak sie kiedyś robiło moc - kpl przebudowa silnika...

Siedziałem upaplany w smarach, olejach, płynach kilka tygodni w garażu by powstał taki potworek.
a teraz ? laptop, tona kabelków, kilka gigabajtów softu i godzina zabawy przy aucie by uwolnić moce...
Ech... to se ne wrati...

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 02 wrz 2012, 22:14
autor: keram11
Jak już pisał Ramzes, poskromiliśmy nieco moją Lucynkę.
!48 KM i 340 momentu to było jednak trochę za dużo jak na mnie.

Teraz nie jest już tak narowista na pierwszym biegu i spokojnie porusza się w Krakowskich korkach :)
A gdy trzeba przyspieszyć to nadal spokojnie daje radę.
No i spalanie spadło.

Dzięki Ramzesie i pozdrówka : ok2 :

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 02 wrz 2012, 22:28
autor: Ramzes_II
keram11 pisze:Jak już pisał Ramzes, poskromiliśmy nieco moją Lucynkę.
!48 KM i 340 momentu to było jednak trochę za dużo jak na mnie.

Teraz nie jest już tak narowista na pierwszym biegu i spokojnie porusza się w Krakowskich korkach :)
A gdy trzeba przyspieszyć to nadal spokojnie daje radę.
No i spalanie spadło.

Dzięki Ramzesie i pozdrówka : ok2 :
Z tym spalaniem to niedługo zacznie Ci silnik produkować ropę jak tak będziemy przy każdym modzie schodzić z spalaniem :lol:

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 20 lut 2013, 20:34
autor: Ramzes_II
29 grudnia 2012 r był u mnie Krzysztof1976 na małe "conieco" w sterowniku silnika.
Autko to Lybra 1.9 JTD 115KM/260Nm seria.
Poniżej wykres z hamowni po chipie :)
Problem podczas hamowania wynikł najprawdopodobniej z pedałem gazu, gdzie jego nacisk spadł do 80% przy 2500 obr. co spowodowało gwałtowny spadek momentu i załamanie wykresy mocy - moc juz nie narastała niestety.
Trudno szukać winnego. Czerwoną linią narysowałem jak wykres powinien wyglądać gdyby nie "mały problem"
Dla tych co sądzą ze 1.9 JTD ma mało momentu:
Krzysztof1976.JPG

Niestety, trzeba będzie troszkę utemperować moment, bo sprzegło i dwumas ma teraz ciężko...

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 20 lut 2013, 20:39
autor: trybi
:) faktycznie, niezła górka przy 2000 obr , ja czekam na nowe sprzęgło i zobaczymy jak u mnie będą kreski wyglądać

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 20 lut 2013, 20:47
autor: adamM20
Ramzes_II pisze:Tytułem wspomnień i dla ciekawych starej motoryzacji - tak sie kiedyś robiło moc - kpl przebudowa silnika...

Siedziałem upaplany w smarach, olejach, płynach kilka tygodni w garażu by powstał taki potworek.
a teraz ? laptop, tona kabelków, kilka gigabajtów softu i godzina zabawy przy aucie by uwolnić moce...
Ech... to se ne wrati...
..... no nie! To właśnie jest/była prawdziwa motoryzacja!!!
Ramzes czy w takich przypadkach była to tylko "przekładka" czy też "przekładka" połączona z mechanicznym podrasowaniem silnika, ile udało się Tobie najwięcej wycisnąć z normalnego motoru fiatowsko (125p) - polonezowskiego?
Ech... to se na pewno ne wrati...

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 20 lut 2013, 21:19
autor: Ramzes_II
adamM20 pisze:..... no nie! To właśnie jest/była prawdziwa motoryzacja!!!
Ramzes czy w takich przypadkach była to tylko "przekładka" czy też "przekładka" połączona z mechanicznym podrasowaniem silnika, ile udało się Tobie najwięcej wycisnąć z normalnego motoru fiatowsko (125p) - polonezowskiego?
Ech... to se na pewno ne wrati...
Silnik FSO to zuuo ! :) ma 3 podpory i wał z plasteliny :D
Nie robiłem tego padła. tylko Silniki Lamprediego :) i oczywiscie seryjny to wyszedł spod mojej reki tylko jeden :) reszta mniej lub wiecej zmodyfikowana :)

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 20 lut 2013, 21:41
autor: adamM20
[/quote]Silnik FSO to zuuo ! :) ma 3 podpory i wał z plasteliny :D[/quote]
..... wał z plasteliny :lol: dobre!
Pytałem bo "za młodu" próbowałem z tego silnika zrobić silnik ferrari. Rozwiercone dysze, planowanie (głębsze) głowicy, powiększanie, szlifowanie (pilnikiem) układu ssącego i inne dość kompromitujące przeróbki ..... Pewnie gdyby wtedy zbadać przyrost mocy to byłby pewnie na poziomie 0,5 kM ale i tak odnosiło się wrażenie, że OBR w Warszawie to na moim i moich kumpli tle to "śpiterloki" .....
.... wał z plasteliny :lol: to naprawdę dobre!

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 21 lut 2013, 9:13
autor: Ramzes_II
adamM20 pisze:Silnik FSO to zuuo ! :) ma 3 podpory i wał z plasteliny :D
..... wał z plasteliny :lol: dobre!
Pytałem bo "za młodu" próbowałem z tego silnika zrobić silnik ferrari. Rozwiercone dysze, planowanie (głębsze) głowicy, powiększanie, szlifowanie (pilnikiem) układu ssącego i inne dość kompromitujące przeróbki ..... Pewnie gdyby wtedy zbadać przyrost mocy to byłby pewnie na poziomie 0,5 kM ale i tak odnosiło się wrażenie, że OBR w Warszawie to na moim i moich kumpli tle to "śpiterloki" .....
.... wał z plasteliny :lol: to naprawdę dobre!
No tak, ja tylko raz użyłem bloku silnika 115C (stary dobry odlew) by zbudować silnik do swojego poldolota, gdyż stary miał pęknięcie między brokami wodnymi (najprawdopodobniej od mrozu i wody w układzie).
Rozwierciłem go na tłoki z silnika FSO 1500 (garb) na 4 szlif, wyosiowane było mocowanie wału w kadłubie, odchudzone koło zamachowe o ponad 2 kg, wyważony wał + koło zamachowe + docisk sprzegła, głowica poszła z silnika poloneza 1600 + kolektor ssący z fiata (nie skrzynkowy tylko rury) + rozwiercenie kanałów i pasowanie kolektora, wydechowy kolektor z poloneza GSI, zmodyfikowany gaznik z poloneza 1600, wałek rozrzadu GT o zwiekszonym wzniosie i kupa innych rzeczy o ktorych nie pamietam.
Pracował silnik jedwabiście. Lekko i cicho wkrecał się na obroty, fajnie rozwijał moc, ale co z tego jak po 10 tys km zaczął powoli klepac po staremu panewkami i spadało coraz bardziej cisnienie oleju. Po demontazu wału i jego pomiarze okazało się ze wał się wygł był wziął w kształt banana. Stąd określenie ze wał był z plasteliny :lol:
tak zaczeła i skończyła sie przygoda z "panewkojadem" z stajni FSO i zaczeła przygoda z silnikami DOHC fiata.

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 21 lut 2013, 9:18
autor: Alan
A ja czekam i czekam :P

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 21 lut 2013, 9:29
autor: Ramzes_II
Alan pisze:A ja czekam i czekam :P
Wiem, a ja pracuje i pracuje. Ale chyba będę miał inszy pomysł...

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 21 lut 2013, 10:00
autor: Alan
inszy też fajny :-) mi się podoba ;-)

Re: Wykresy z hamowni. All in One...

: 28 cze 2013, 23:48
autor: marek_krupa
Ramzes masz 100% racji z tymi możliwościami wału 125 to było to samo co możliwości 126 ogólnie konstrukcje nie do tuningu. Z łezka w oku patrze na 125 z Lampredim. Kiedyś też znajomej młodzieży zrobiłem taki przeszczep z skrzynią abartha. Ten Fiacior to wprost latał. Goście jeździli nim ciągle do dechy przez 8 lat. Najlepsze, że wytrzymał też stary okrągły most. W tamtym czasie na drodze tym sprzętem mogli śmignąć każdego. Piękne czasy!!!!!

W tamtym czasie ja śmigałem Fiatem 127p 903 z gaźnikiem i wydechem od 850 Sport Coupe i chociaż autko pięknie pracowało mogłem powalczyć z oryginalnymi Poldziami czy 125p. 125 z Lampredim był autentycznym drogowym wojownikiem.