Lancia Klub Polska

Też się zastanawiałem nad automatyką dla lusterek, ale jeszcze nie wymyśliłem na co miałyby reagować - chyba na sygnał z pilota, bo samo zamknięcie zamków to dla mnie za duży krok. Często podczas jazdy zamykam samochód od środka, żeby jakiś debil na skrzyżowaniu nie podleciał i nie zarąbał mi plecaka, kurtki albo w zęby.

grzesiekj23 pisze:Ha, też nad tym pracuję! Chcesz podświetlić wewnętrzne czy zewnętrzne klamki? Najprawdopodobniej przewód od podświetlenia jest koloru żółtego, a masa standardowo czarna. Sprawdzę to jeszcze dokładnie. Wybrałeś diody? Jeśli tak to jaki kolor? Ja się zastanawiam, albo nad zielonym, albo ciepłym białym.

EDIT:
Co do przewodów to napewno żółty(+) i czarny(masa).

Ok dziękuję, a kolor podświetlenia jak wszystko zielony/wnętrze/
diody takie jak w Lybrze z niej biorę elementy, tylko oferent się nie odzywa

pozdrawiam

Borek pisze:Też się zastanawiałem nad automatyką dla lusterek, ale jeszcze nie wymyśliłem na co miałyby reagować - chyba na sygnał z pilota, bo samo zamknięcie zamków to dla mnie za duży krok. Często podczas jazdy zamykam samochód od środka, żeby jakiś debil na skrzyżowaniu nie podleciał i nie zarąbał mi plecaka, kurtki albo w zęby.

Dlatego właśnie dorzuciłem ten przekaźnik. U mnie jest tak, że alarm zamyka mi drzwi po przekręceniu zapłonu i odpaleniu. Z tym przekaźnikiem lusterka się nie zamkną automatycznie podczas pracy silnika. Możesz je wtedy zamknąć tylko ręcznie. Jak zapłon wyłączysz to automat znowu działa. Nie wiem jaki masz alarm, ale pewnie sterowanie odbywa się minusem, więc musiałbyś to zrobić przez dodatkowy przekaźnik. Jeśli zrobisz jak ja, będzie najprościej i najskuteczniej. Zastosowałem kilka przełączników i mam władzę nad każdą konfiguracją zamknięcia/otwarcia jaką chcę Wszystko jest opisane i jeśli zrobisz jak ja, nie będzie problemów. Ja jestem bardzo zadowolony. Poza tym to niezły bajer fajnie to wygląda jak naciskasz przycisk pilota, otwierają się drzwi i kappka przygotowuje się do startu

skyblu pisze:

grzesiekj23 pisze:Ha, też nad tym pracuję! Chcesz podświetlić wewnętrzne czy zewnętrzne klamki? Najprawdopodobniej przewód od podświetlenia jest koloru żółtego, a masa standardowo czarna. Sprawdzę to jeszcze dokładnie. Wybrałeś diody? Jeśli tak to jaki kolor? Ja się zastanawiam, albo nad zielonym, albo ciepłym białym.

EDIT:
Co do przewodów to napewno żółty(+) i czarny(masa).

Ok dziękuję, a kolor podświetlenia jak wszystko zielony/wnętrze/
diody takie jak w Lybrze z niej biorę elementy, tylko oferent się nie odzywa

pozdrawiam

Jak Ci się uda, wstaw zdjęcia bo jestem ciekaw jak to będzie wyglądało.

Grzesiek - ja też bardzo bym chciał wiedzieć jaki mam w końcu alarm. Tam siedzi jakiś silicon, ale oryginalny też działa i nie mam bladego pojęcia jak to jest połączone. Może kiedyś znajdę czas na rozwiązanie tej zagadki.

Tak sobie myślę,bardzo fajna patenta.

Zamykanie luster razem z zamknięciem centralnego,a otwieranie po przekręceniu zapłonu.Lub po włączeniu świateł.Wtedy mozna by wykorzystać sygnał z podświetlenia samego sterownika.

Jeśli podświetlenie jest sterowane plusem.

Grzesiu jeszcze pytanie o diody,1A są wystarczające?

Ja zastosowałem 1A i jak na razie wszystko śmiga bez problemu. Kabelek wyzwalający można podłączyć do wszystkiego co daje ok. 1s impuls "+" (można dłużej, tak do 5s bo więcej jest już bezcelowe), centralny zamek nadał się znakomicie bo nie trzeba kombinować. Wyzwolenie impulsu przy przekręceniu stacyjki, czy zapaleniu świateł można by zrealizować przy pomocy kondensatorka. Mogę opracować schemat czegoś takiego jakby ktoś chciał takie rozwiązanie.

Zainstalowane,działa

1,5h roboty z przekładaniem centralki zamka (dokładanej)

Brawo! Cieszę się, że się powiodło! Mi to zajęło prawie pół dnia, ale było sporo kombinacji żeby dojść co i jak.

Ciekawe jak długo pociągną silniczki składania lusterek jak będą tak ostro eksploatowane

Zakładam że kłopoty zaczną się wraz z opadami śniegu

mróz jest dla tego systemu wredny, pamiętam jak pare razy rozłożyło sie tylko jedno potem już trzymaliśmy uszka otwarte

Bo to bajer na lato Na zimę "system" będzie odłączony. Stąd zastosowanie przełącznika umożliwiającego powrót do fabrycznego rozwiązania. W dedrze nie używałem często składania lusterek, i po pewnym czasie okazało się, że prawe ledwo co chodzi, a lewe wcale. Mechanizm się zastał i nawet rozbiórka i przeczyszczenie nic nie dało. Może nie nic, jak się klepnęło lusterko to mechanizm zaskoczył i zamknął. Tak samo w drugą stronę.Stąd mój wniosek: Lepiej żeby częściej chodziło, to przynajmniej się nie zastanie, a silniczek zawsze można wymienić. A po drugie jak jest to na wyposażeniu to powinno się tego używać, chociaż fakt że nie wiem jak będzie po zimie. Oby nic im się nie stało i na wiosnę znów dały się przełączyć na "auto"

Ja jestem przeciwnikiem wszelakich udziwnień typu pstryczki-elektryczki dodatkowo montowane Więc jeśli zaczną się problemy z lustrami to zdemontuję patenta.

Na ogólnopolskim był kolega piękną Kappą w której za wnętrze i sześć milionów sto czterdzieści cztery tysiące dwieście dwa dodatkowe pstryczki - przełączniczki oraz tyleż samo dziur w desce po prostu bym zabanował na wjazd do Kappy

Alan pisze:Ja jestem przeciwnikiem wszelakich udziwnień typu pstryczki-elektryczki dodatkowo montowane Więc jeśli zaczną się problemy z lustrami to zdemontuję patenta.

Na ogólnopolskim był kolega piękną Kappą w której za wnętrze i sześć milionów sto czterdzieści cztery tysiące dwieście dwa dodatkowe pstryczki - przełączniczki oraz tyleż samo dziur w desce po prostu bym zabanował na wjazd do Kappy

A widzisz Alan, bo to trzeba robić z głową U mnie żadnego bonusowego pstryczka-elektryczka nie zobaczysz! NIE ZNOSZĘ takich badziewii(chyba że są oryginalne-zbliżone do oryginalnych i dobrze wkomponowane). A już o robieniu dziur w desce mowy nie ma. Akurat pstryczki od tego zestawu mam ukryte pod mieszkiem zmiany biegów. Chcę pstryknąć, uchylam mieszek do góry i... pstryk