Lancia Klub Polska

Dlugo szukalem, ale w koncu znalazlem. Nie jest to oryginal, ale jest dokumentowanymi oryginalnymi fotkami. Kilka lat temu widzialem ten raport na stronie instytutu.
Zapraszam do przeczytania:

Bezpieczeństwo
Wybierzcie z menu bezpieczenstwo.

Ja bardziej boje sie wariatow na drodze niz zbiornika w kole zapasowym - w kazdym razie jak beda do mnie strzelac podczas poscigu to o gaz bede spokojny

Kiedys jeszcze widzialem takie filmiki na ktorych palil sie samochod z instalka gazowa.
Wygladalo to tak, ze auto sie palilo i gdy niebezpiecznie wraztalo cisnienie w butli to wielozawor wypuszczal nadmiar gazu, nastepowalo jego szybkie i gwaltowne spalanie, a pozniej dalej spokojnie palil sie caly samochod, i tak az do wyczerpania gazu, nie bylo detonacji.
Na drugim filmie zapalono samochod z benzyna - po odpowiednim nagrzaniu sie benzyny nastapila detonacja zbiornika i gwaltowne zapalenie pozostalej benzyny.

Przecież wiadomo że gaz jest bezpieczniejszy niż benzyna, bo Pb lubi się palić, a gaz zazwyczaj tylko wycieknie i po strachu.

a jeszcze CNG jest bezpieczniejszy niz LPG, bo LPG cięższy oid powietrza i sie snuje po ziemi jesli zbiornik jest nieszczelny, a gaz ziemny - lżejszy i ulatuje momentalnie do góry...

"Nat" pisze:a gaz ziemny - lżejszy i ulatuje momentalnie do góry...

Tylko to cisnienie w zbiorniku

...kilka lat temu wychodzila taka gazeta p.t. Auto Technika Motoryzacyjna...
...w jednym z juz teraz archiwalnych numerow byl pokazany test bezpieczenstwa i roznic miedzy butla z gazem a zbiornikiem paliwa...
...do testu uzyto Poloneza Caro i zasymulowano dachowanie...
...wynik zbiornik paliwa zgniotl sie jak papier i przedziurawil natomiast zbiornik gazu zachowal swoja "strukture" i nie przemiescil sie...
...chcialem nawet zeskanowac ten artykul i zamiescic tutaj ale przypomnialem sobie ze po przeprowadzce gazetki wyladowaly w skupie...

To ja w podobnym klimacie ale z innej beczki - jaką gaśnicę należy mieć w aucie, żeby mieć jakiekolwiek szanse na opanowanie palącego się auta powiedzmy w początkowej fazie pożaru? Czy jest na sali strażak?

Z tego co czytałem to najlepsza jest halonowa tyle że niestety nie można już takich kupić. No i co jest fajne halonowa nie robi takiego syfu jak proszkowa.

psadow2 pisze:To ja w podobnym klimacie ale z innej beczki - jaką gaśnicę należy mieć w aucie, żeby mieć jakiekolwiek szanse na opanowanie palącego się auta powiedzmy w początkowej fazie pożaru? Czy jest na sali strażak?

Pytasz o rodzaj środka gaśniczego czy wagę?
Jakiś czas temu na płonącego poldka poszło 8 kilówek proszkowych, więc można przyjąć, że mając 10 kg można coś zdziałać.
Z drugiej strony lubelskie autobusy mają dwie po 2 kg i jak na razie wszystkie pożary (również Solarisów) były zduszane w zarodku.

Not Found
The requested URL /pol/ was not found on this server.

Alan pisze:Not Found
The requested URL /pol/ was not found on this server.

mówisz o linku z pierwszego postu??? Zobacz na datę

UPS...

tomek pisze:Kiedys jeszcze widzialem takie filmiki na ktorych palil sie samochod z instalka gazowa.
Wygladalo to tak, ze auto sie palilo i gdy niebezpiecznie wraztalo cisnienie w butli to wielozawor wypuszczal nadmiar gazu, nastepowalo jego szybkie i gwaltowne spalanie, a pozniej dalej spokojnie palil sie caly samochod, i tak az do wyczerpania gazu, nie bylo detonacji.
Na drugim filmie zapalono samochod z benzyna - po odpowiednim nagrzaniu sie benzyny nastapila detonacja zbiornika i gwaltowne zapalenie pozostalej benzyny.

Kiedyś miałem Sierrę na której złodzieje przeprowadzili taki test. Auto spalone w 100%, stopił się nawet wielozawór, zbiornik był fioletowy ale nie wybuchł.