Do wykonania tej czynności będą nam niezbędne :
Imbus 5, imbus 6 ( lub zamiennie odpowiednie torxy - ja używałem tych drugich)
Coś do podważania zatrzasków drzwi, osobiście polecam specjalne łyżki do demontażu firmy YATO bo takowych używałem i nie miałem problemu ze zdjęciem boczku
Śrubokręt krzyżakowy
Pierwszą czynnością jest odciągnięcie klamki, pod nią znajduje się gumowa zaślepka którą należy wyciągnąć, aby naszym oczom ukazała się śrubka:
Następnie należy ściągnąć osłonę uchwytu drzwi:
Pod którą znajdują się dwie śruby:
Kolejnym krokiem jest zdjęcie podłokietnika który trzyma się na plastikowych zatrzaskach - wystarczy umiejętnie pociągnąć go od dołu a następnie tak aby nie uszkodzić plastiku lekko do góry uważając na osłonę elektrycznych szyb, pod nim znajduje się kolejna śruba
Należy również zdjąć osłonę lusterka( mowa o plastiku pokrytym cienką siatką,( u mnie wersja z BOSE więc nie mam tam głośnika, ale z tego co kojarzę w wersji bez BOSE jest tam głośnik więc należy uważać), w tym celu otwieramy szybę pasażera i ciągniemy ów osłonę równolegle do szyby, jeśli nic nie połamiemy powinien naszym oczom ukazać się taki obraz:
Po demontażu i odkręceniu śrub całościowo wygląda to tak:
Po tych operacjach zabieramy się do zdjęcia zaczepów- ja miałem specjalne łyżki więc nie miałem z tym problemów, najlepiej czynność tę zacząć od dołu bo po pierwsze jeśli włożymy tam coś co ew mogłoby uszkodzić tapicerkę to nie będzie tego widać, a po drugie od tego miejsca łatwiej jest zacząć. Drzwi trzyma pięć zatrzasków na dole i po dwa z lewej i prawej strony. Jeśli już odepniemy boczek należy nadal przy otwartej szybie pociągnąć go do góry. Powinien bez oporów zejść. Pamiętajmy o tym by trzymać go zaraz po zdjęciu, bo pewne kable są bardzo krótkie i można je uszkodzić. Po zdjęciu boczku, aby było wygodniej odpiąłem wszystkie kabelki, zatrzaski mocujące kable, cięgno klamki i zdjąłem boczek, tylko jedna wtyczka jest powtarzalna więc reszta powinna być już prosta, tak wygląda to po odpięciu :
Przed naszymi oczyma nadal widzimy jakiś plastik od lusterka,tak więc musimy zdjąć listwę maskującą drzwi oraz lusterko, dokładnie tą listwę :
W tym celu należy odkręcić dwie trzymające ją śrubki :
,a następnie delikatnie odginać od drzwi do siebie, listwa w paru miejscach jest przymocowana plastikowymi spinkami, ale nie należy używać do jej zdjęcia niczego poza rękoma, jest także przytwierdzona specjalnym klejem, który daje lekko wyczuwalny opór podczas zdejmowania. Spinki wyglądają tak:
UWAGA : w przypadku zakładania listwy ponownie należy zaczynać od narożnika, gdyż w miejscu tym listwa musi pasować.
Później już tylko tekturowa osłonka przytwierdzona również na klej i śruby do odkręcenia ( X4), śruby po maksymalnie po lewej na zdjęciu nie ma potrzeby odkręcać , oczywiście odkręcamy je w dowolnej kolejności pamiętając o podtrzymywaniu lusterka na wypadek gdyby miało wypaść po usunięciu wszystkich śrub
Po odkręceniu mamy już wolne lusterko, należy tylko delikatnie wymanewrować wtyczką tak aby uwolnić je z drzwi, przy całym tym zamieszaniu warto jest też wyczyścić gniazdo na lusterko w drzwiach i oczyścić ew brudne czy zaśniedziałe elementy.
A przechodząc do malowania potrzebne nam będą:
Papier ścierny o różnej gramaturze, aby oczyścić lusterko ze starej farby
Odtłuszczacz
Lakier podkładowy do aluminium
Lakier wykończeniowy ( ja wybrałem lakier matowy Motipa)
Najpierw musimy odkręcić obudowę w kolorze nadwozia i odciągnąć ją na bok po kablu maksymalnie jak się da tak, aby łątwiej nam było malować
Aby pomalować lusterko należy osłonić wszystkie elementy, które pomalowane zostać nie mają
-Tak wyglądało to dziadostwo przed malowaniem, już po wstępnym oklejeniu :
-Tak po zmatowieniu i usunięciu płatów odpadającej farby:
-Następnie odłtuszczamy całą powierzchnię tak, aby można było nałożyć podkład, tak wygląda po nałożeniu 1 warstwy(nakładamy 2-3 cienkie warstwy) :
- czekamy do wyschnięcia, następnie szlifujemy papierem ściernym ewentualne nierówności i możemy się zabierać do malowania( również 2,3 warstwy w zależności od efektu) :
czekamy do całkowitego wyschnięcia i montujemy w kolejności odwrotnej.
A oto efekt już niestety wieczorną porą
: 
Powodzenia!!!
) to przodu właśnie nie zdejmowałem jeszcze a niebawem bym musiał, Dzięki