Strona 4 z 9

Naprawa podłogi w Lybrze SW

: 27 cze 2013, 21:42
autor: DareX92
Panowie dzisiaj zobaczyłem jak dokładnie wyglada podłoga w mojej Lucynie i az zaniemowilem...
Jest dosłownie zeżarta...i tu rodzi sie moje pytanie czy jest na tym forum jakiś spec który by sie podjął naprawy :?: :!:

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 28 cze 2013, 7:17
autor: Krzysiek82
Witaj w klubie - też mam problem z podłogą. Z którego roku masz Lybrę?

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 28 cze 2013, 8:00
autor: bronx
DareX92 ja będę u siebie na dniach robić podłogę z konserwacją, porobię zdjęcia zobaczysz czy Ci się podoba czy nie i potem możemy gadać.

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 28 cze 2013, 19:25
autor: DareX92
Krzysiek82 pisze:Witaj w klubie - też mam problem z podłogą. Z którego roku masz Lybrę?

2000 :D

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 28 cze 2013, 19:25
autor: DareX92
bronx pisze:DareX92 ja będę u siebie na dniach robić podłogę z konserwacją, porobię zdjęcia zobaczysz czy Ci się podoba czy nie i potem możemy gadać.

no to czekam na jakiekolwiek informacje :D

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 10 lip 2013, 8:09
autor: bronx
No to skończyłem,
jednym słowem tragedia .....
Jakiś giganty zmieniał kiedyś tylne końcówki progów, odciął stary, wygiął , wspawał, podkład szpachla lakier.
W środku zero konserwacji, więc wszystko zjedzone.
W środku strona prawa spoko, mała jedna łatka, natomiast strona kierowcy, mocowanie fotela ( z tym męczyłem się 2 dni), podłoga przy progu i tylna kanapa.
Całość zajęła mi dokładnie 5 popołudni ( od 16 do 22) i 2 pełne dni ( od 6 rano do 20)
Niemniej przestrzegałem bardzo skrupulatnie czasów schnięcia itp.
Więc podłoga naprawiona i zakonserwowana.
Powinien być spokój na 2-3 lata :)

Ogólnie drugi raz się tego nie podejmuję :)

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 10 lip 2013, 8:42
autor: Krzysiek82
Ja oddałem samochód do blacharza u siebie w mieście, można powiedzieć, że znam go. Powiedziałem, że ma być zrobione porządnie. Właśnie byłem u niego i widziałem efekty. Okazuje się, że najwięcej zniszczeń jest przez brak fabrycznego korka w lewym progu (tylna część). Jest tam masakra. O tym wiedziałem już przy kupnie, ale oddałem na konserwację do Rust-Gum w Górkach koło Opola celem zrobienia z tym porządku. Niestety tam się nie popisali... Dodatkowo usuwają mi wszystkie purchle z progu (pod aluminiowymi makładkami, pod uszczelkami, między progiem a nadkolami, itp.), wstawiają podłogę w miejscach przeżartych, robią nadkola (są zaatakowane w punktowych miejscach) oraz wyprostowali mi dwie wgniotki. Do tego malowanie 3 elementów + konserwacja. Wygląda to dobrze, mam nadzieję, że wytrzyma długo.

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 10 lip 2013, 20:01
autor: DareX92
bronx pisze:No to skończyłem,
jednym słowem tragedia .....
Jakiś giganty zmieniał kiedyś tylne końcówki progów, odciął stary, wygiął , wspawał, podkład szpachla lakier.
W środku zero konserwacji, więc wszystko zjedzone.
W środku strona prawa spoko, mała jedna łatka, natomiast strona kierowcy, mocowanie fotela ( z tym męczyłem się 2 dni), podłoga przy progu i tylna kanapa.
Całość zajęła mi dokładnie 5 popołudni ( od 16 do 22) i 2 pełne dni ( od 6 rano do 20)
Niemniej przestrzegałem bardzo skrupulatnie czasów schnięcia itp.
Więc podłoga naprawiona i zakonserwowana.
Powinien być spokój na 2-3 lata :)

Ogólnie drugi raz się tego nie podejmuję :)


hehe nie dziwie sie bo jest z tym sporo zabawy :D
ja znalazłem u nas dość dobrego i konkretnego blacharza zobaczymy jak sie popisze :D

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 11 lip 2013, 9:04
autor: bronx
O kim mówisz ?
O tym na Nowym Swiecie ?

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 11 lip 2013, 9:12
autor: Krzysiek82
Sytuacja wygląda tak, że Lancia Lybra to gówno a nie samochód klasy premium jak to podają wszędzie! Właśnie wróciłem od blacharza. Cała lewa strona jest zgnita! Cała. Próg, podłoga - to wszystko są strzępy blachy! Nie wiadomo co z prawą stroną, ale już koszty są na 2000 zł! Jak tak ma wyglądać to włoskie Premium, to ja kończę przygodę z Lybrą nawet jeśli następna ma być Intensa full wypas z 2004 roku. Co człowiekowi po full wypasie skoro fotel może wypaść podłogą??? 8-O

Teraz pytanie do właścicieli Lybry: niech każdy kto miał robioną blacharkę (podłoga, próg, błotniki, cokolwiek) z powodu korozji wpisze się i poda rocznik samochodu. Najlepiej jakby każdy w podpisie podawał rocznik. Jestem ciekaw czy to tylko pierwsze wypusty mają taki problem czy generalnie Lybra z dowolnego rocznika nie różni się niczym od starej Astry I, która gnije szybciej niż jedzie.

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 11 lip 2013, 9:42
autor: Dudi
Klasa nie ma nic do tego czy samochód gnije czy nie (np. Mercedes klasy M).

W każdym bądź razie moja grudzień 2001.

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 11 lip 2013, 9:44
autor: pääkäyttäjä
Widziałem zgnite auta z tego samego rocznika i segmentu (Mondeo, S40). Moja miała zgnite progi, podłoga była OK (chyba, że kolega Bronx wyszpakał coś jeszcze w mojej padlinie). Rok produkcji: czerwiec 2000.

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 11 lip 2013, 9:44
autor: Krzysiek82
Źle mi się napisało, miało być "klasy premium jak to podają wszędzie" - już poprawiłem ;)

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 11 lip 2013, 9:51
autor: Krzysiek82
Nie wiem, ale coś jest nie tak. Albo ten model poszedł po najmniejszej linii oporu przy produkcji i po prostu jego gnicie jest jak 2+2=4 albo konserwacja podwozia paradoksalnie przyczynia się do późniejszego zgnicia samochodu bo rdza się pięknie rozwija pod gumą albo ktoś przy konserwacji to spie****. Nie wiem, nie wnikam - to nie jest normalne. Widziałem naszą Astrę z 1992 roku (!) i w najgorszym jej okresie, kiedy zgniła na maksa i była robiona przez blacharza, i wyglądała znacznie lepiej niż Lybra. Tamtej zjadło progi, tutaj zjadło progi i podłogę. Tamto stare pudło, a to taki bogato wyposażony luksus rodzinny w wydaniu Lancii...

Re: Lybra - rdza i dziury w progu - załamka...

: 11 lip 2013, 10:31
autor: bronx
daghda pisze:Widziałem zgnite auta z tego samego rocznika i segmentu (Mondeo, S40). Moja miała zgnite progi, podłoga była OK (chyba, że kolega Bronx wyszpakał coś jeszcze w mojej padlinie). Rok produkcji: czerwiec 2000.
:D
Tylko progi, podłoga była ok - ale przyglądałem się tylko prawej stronie.
A tu już 2 bryka która ma sito z lewej ( moja i Krzyska )
Z prawej u mnie było ok tylko próg środkowy w tylnej części


Krzysiek opisuje dokładnie to cio u mnie , lewa strona zgnite :
progi próg środkowy ( wew zdrowy)
mocowanie fotela, podłoga na ok 2-3cm do środka
tylne łączenie z kanapą.

W profile wew poszły 3x1L boll na pistolet,
powylewał się dosłownie wszędzie,

A tak na marginesie druga padlina rok 99 ( wyżej opisana 00r)
ma tylko 5 kropek korozji, progi wew/zew zdrowe podłoga ok.
Już jej szykuję kąpiel w konserwacji co mi nie zacznie gnić jak szalona.