Strona 2 z 5

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 14:27
autor: matfiej
carincton pisze:Zamienniki 4 sztuki 350 zl tj 1400 zl to nie malo, jesli ktos za auto da 5000 zl, dlatego mając to na uwadze poradziłem sprawdzenie sprawności amorów.
do tego osłony, odboje, poduszki których nie ma i robi się sporo 8-O

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 14:29
autor: Alan
A oryginałów nie kupisz raczej,więc nie ma co robić szydery...

ceny już od 250pln i to wcale nie jakieś liche.

Kupując samochód z tego segmentu nie ma co liczyć na ceny w klasie poldasa. Ale to kolega pewnie wie. Porównywalne ceny są do Audi A6 itp . nie ma strachu.... no może poza szybą :)

Dobra chcemy wybić koledze kapcia z głowy? Oki... no problem :P zacytuję sam siebie sprzed kilku miesięcy :)
Alan pisze:No więc,korzystając z chwili czasu zrobiłem podsumowanie kosztów eksploatacji za ostatni rok...

Najpierw przypomnienie z zeszłego roku :

Części,materiały eksploatacyjne,opłaty ect po przejechaniu 46tyś Km 7757 PLN plus paliwo 20700pln razem 28457pln w półtorej roku. Stan na styczeń 2011.

Stan obecny (rok później) przejechane 30tyś km opłaty,części,naprawy,eksploatacja,duperele,fanaberie...wszystko spisane z kilkunastu stron tego tematu to: 5595 pln plus paliwo na 30tys km (zakładając spalanie na poziomie 8L/100km przy cenie 5.4pln) 12960pln co daje łączną sumę 18555pln :)

Sumując dwa i pół roku eksploatacji samochodu:

Części,naprawy,eksploatacja,opłaty,duperele,fanaberie 13352PLN
Paliwo potrzebne do pokonania 76tyś km 33660PLN

Co daje łączną sumę 47012 PLN

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 15:18
autor: FXX
matfiej pisze:
FXX pisze:Dlatego podstawą jest kupno dobrego egzemplarza, a nie jeżdżącego trupa.
Dobrych egzemplarzy za 5 tysi sie nie kupuje :D
A ile Ty byś chciał za w miarę dobrą Kappę z podstawowym 2.0 20V?
8? 10 tysięcy? Tyle to można dać, ale za dobre 20V Turbo albo Coupe, a nie za zwykłego sedana z wolnossącym 2.0 czy Dieslem.

Jeśli chcemy się odnosić do cen części do Poloneza to wszystko tej wielkości będzie droższe, począwszy od Daewoo.
Przytaczasz tu ceny amortyzatorów przednich i zachwycasz się jak wysoka to jest cena, pomimo, że kolega nie pisze o SW... chyba trochę pomyłka. Za 350zł to masz najdroższe przednie amory na Allegro, tył do sedana w podobnej cenie. To wysoka cena? Imho bardzo normalna, wręcz niska jak na ten segment.

Jak już mówiłem, podstawa to kupić nie zajeżdżony egzemplarz, a taki w tych pieniądzach spokojnie się znajdzie biorąc pod uwagę fakt, który przytoczył Alan - to auto niemal asprzedawalne.

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 15:43
autor: matfiej
FXX pisze:
matfiej pisze:
FXX pisze:Dlatego podstawą jest kupno dobrego egzemplarza, a nie jeżdżącego trupa.
Dobrych egzemplarzy za 5 tysi sie nie kupuje :D
A ile Ty byś chciał za w miarę dobrą Kappę z podstawowym 2.0 20V?
8? 10 tysięcy? Tyle to można dać, ale za dobre 20V Turbo albo Coupe, a nie za zwykłego sedana z wolnossącym 2.0 czy Dieslem.

Jeśli chcemy się odnosić do cen części do Poloneza to wszystko tej wielkości będzie droższe, począwszy od Daewoo.
Przytaczasz tu ceny amortyzatorów przednich i zachwycasz się jak wysoka to jest cena, pomimo, że kolega nie pisze o SW... chyba trochę pomyłka. Za 350zł to masz najdroższe przednie amory na Allegro, tył do sedana w podobnej cenie. To wysoka cena? Imho bardzo normalna, wręcz niska jak na ten segment.

Jak już mówiłem, podstawa to kupić nie zajeżdżony egzemplarz, a taki w tych pieniądzach spokojnie się znajdzie biorąc pod uwagę fakt, który przytoczył Alan - to auto niemal asprzedawalne.
Dobrze, niech będzie: kappa to tani w utrzymaniu samochód, który naprawić się da młotkiem i srubokrętem u każdego "Pana Kazia", a i najważniejsze: ma tanie przednie amortyzatory ;)

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 18:12
autor: FXX
Cóż, to Ty się zacząłeś jarać ceną nivomatów niczym murzyn blaszką, więc nie próbuj być po raz kolejny szyderą, bo słabo to wychodzi. Ceny na rynku wtórnym jakie są to chyba każdy widzi i raczej nikt przy zdrowych zmysłach za zwykłego sedana z podstawowym silnikiem nie zawoła 10 tys, bo najzwyczajniej w świecie tyle nie dostanie.
Jak na swój segment tak jest tani (bo chyba nikt nie oczekuje cen części samochodów pokroju Corsa, czy Punto). Cen na poziomie Poloneza chyba się nikt nie spodziewa, bo z tym to co najwyżej Lanos, czy przytoczona tu Corsa i Punto co najwyżej może konkurować.
Porównując ceny podstawowych części eksploatacyjnych to ceny są podobne jak do niższej klasowo Lybry/AR156, a biorąc pod uwagę najzwyklejszą wersję 2.0 20V to tańsze niż np. do mojej wersji AR156.

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 18:29
autor: Rafal77
To i ja się dołącze,ceny da się przeżyć pod warunkiem że się kupi Lucyne nie zarżniętą.Gorzej z mechaniorami typu "Pan Kazio" raczej nie da sobie rady z kappa i temat go przerosnie. Ja osobiscie z servisu Lancii czy też Fiata nie korzystam bo cena usługi łeb urywa,pojęcie o Kappie bynajmniej u mnie w Stalowej Woli mają zerowe,cześci na serwisie Fiata ceny INTERKOSMOS.Ogólnie auto fajne (mam 2 Lancie) i napewno marki nie zmienie :) Pozdro dla fanatyków marki.

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 18:34
autor: Johnny
Kolega FXX iloma K 2.4 jeździł/ zajezdzil że śmie twierdzic że są najbardziej podatne na stukajace panewki? Przeglądam regularnie portale ogłoszeniowe od ponad roku i najwięcej było 2.0 później kilka 2.0 T i parę 3.0 a o 2.4 ze stukajacymi panewkami na prawdę ciężko, z opinii forumowiczow jaki najbardziej polecają silnik na 1 miejscu benzyniaka również 2.4 jako najoptymalniejszy, sam zajezdzam ponad 30 tyś już i jest spokojnie a kolega na dzień dobry odstrasza najmniej problemowym silnikiem benzynowym w K, pozdrawiam

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 18:40
autor: FXX
Dziwne, ale większość problemów na forum ze stukającymi panewkami miały właśnie 2.4 i na tym się opieram. Podobnie jak i na tym, że znam kilka osób, które problemy z panewkami miały chociażby w Stilo Abarth, a do tego jakoś nie widać wysypu Lybr ze stukającymi panewkami.

A do kolegi matfiej - jeśli Kappa jest taka droga w utrzymaniu, to proszę napisz, co konkretnie jest tak drogiego ;)

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 18:44
autor: Johnny
Czyli nigdy nie miałeś 2.4 czyli koniec tematu pozdrawiam
Ps wpisz sobie na forum w wyszukiwarce "kappa panewki" :)

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 19:04
autor: matfiej
FXX pisze:A do kolegi matfiej - jeśli Kappa jest taka droga w utrzymaniu, to proszę napisz, co konkretnie jest tak drogiego ;)
Nigdzie nic takiego nie napisałem.

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 19:28
autor: Dudi
Rafal77 pisze:korzystam bo cena usługi łeb urywa,pojęcie o Kappie bynajmniej u mnie w Stalowej Woli mają zerowe,cześci na serwisie Fiata ceny INTERKOSMOS.
To powiem Ci tak, słabo rozmawiasz albo nie wiesz z kim rozmawiać ;) Chłopaki "parę" Lancii już przepuścili przez swoje ręce, a o cenach też można rozmawiać (mnie niejeden pan Kazio już chciał naciągnąć na większe koszty przy różnych okazjach :| ).
Zresztą niektórych części już poza ASO nie zdobędziesz, chociaż do staruszków i tam już nie ma wszystkiego...Taki urok.
Tyle, że to OT.

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 21:08
autor: FXX
Johnny pisze:Czyli nigdy nie miałeś 2.4 czyli koniec tematu pozdrawiam
Ps wpisz sobie na forum w wyszukiwarce "kappa panewki" :)
Aaa czyli trzeba mieć, żeby móc się wypowiedzieć... to może kolega się pochwali ile tych 2.4 miałeś/zajechałeś. Jeśli odpowiedź brzmi 1 to chyba nie warto komentować :roll:
Powiem Ci tyle, że właśnie z powodu tych słynnych panewek tego silnika aktualnie nie mam, bo byłem zdecydowany na Stilo Abartha (w grę wchodził jeszcze 1,9 JTDm, ale nie było wtedy nic ciekawego). Ciekaw jestem dlaczego wtedy mi nawet na jednym z forów Fiata odradzali tą wersję ze względu na motor właśnie :roll: Nie jestem teraz nawet pewien czy to nie jedna z osób na naszym forum zamieniła w Abarth 2.4 na rzecz właśnie 2.0.

Btw co do wpisywania w wyszukiwarkę tego hasła, to również to zrób i... zacznij przeglądać wyniki od ostatniej strony. Całkiem ciekawe rzeczy tam są ;)
matfiej pisze:
FXX pisze:A do kolegi matfiej - jeśli Kappa jest taka droga w utrzymaniu, to proszę napisz, co konkretnie jest tak drogiego ;)
Nigdzie nic takiego nie napisałem.
Dziwne... na poprzedniej stronie pisałeś coś o cenach części stojących na dość wysokim poziomie...
matfiej pisze:Kappa była samochodem "luksusowym" w swoim czasie, a ceny części mimo że auto stare stoją na dość wysokim poziomie
Zatem pytam o jakich częściach i jakich cenach mówisz.

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 21:16
autor: Alan
Można sobie kupić luksusową przednią szybę :P

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 21:20
autor: FXX
Hmmm z tego co przeczytałem na naszym forum to nową szybę (wprawdzie nie ori) można mieć w okolicach 1000zł z montażem (zwykłą, nieatermiczną). To aż tak dużo?

Re: Kappa - usterkowość, eksploatacja...

: 26 wrz 2013, 21:22
autor: Alan
A to nie wiedziałem... no w sumie porównując np z Audi czy VW dużo :)