Witam
Problem jak w temacie , jadąc z tyłu po dłuższej trasie można się nabawić choroby morskiej --huśtanie jak na morzu. Jako kierowca tego nie czuję, tylko pasażerowie z tyłu. Byłem na stacji diagnostycznej i wszystko w normie. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Aha, jeszcze zauważyłem, że tył jakby troszeczkę niżej siedział, ale minimalnie .
Lybra SW - tył buja jak statek
Lybra SW - tył buja jak statek
Ostatnio zmieniony 20 lut 2014, 9:22 przez Dudi, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Używaj polskich liter, interpunkcja - poprawiłem./stabraf/
Powód: Używaj polskich liter, interpunkcja - poprawiłem./stabraf/
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: Lybra SW - tył buja jak statek
I na stacji nie zauważyli, że masz najprawdopodobniej zużyte amortyzatory?
Rozkołysz tył na postoju - sprężyście wróci do stanu poprzedniego, czy też się rozbuja?
Rozkołysz tył na postoju - sprężyście wróci do stanu poprzedniego, czy też się rozbuja?
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Re: Lybra SW - tył buja jak statek
Właśnie na stacji wyszło wszystko ok, a jak rozbujam auto stojąc na haku holowniczym, to wraca, wydaje mi sie normalnie do swojej pozycji. Chyba sie przejadę na inna stacja diagnostyczna.