Strona 11 z 15

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 1:36
autor: belial666
BcN -proszę Cię jesteś dużym chłopcem który zapewne wie czego chce,a masz jakieś pretensje że forumowicze namówili Cię byś oddał Thesis Argencie
Chcąc zmienić rozrząd w V6 wykazałeś się brakiem ambicji i spocząłeś na sugestiach ludzi forum,a to konsekwencja tego
Żal tylko do samego siebie chłopie
Alley-Ty to w ogóle fenomenem jesteś
Złóż swojego Thesisa do kupy i ciesz się nim

LukiThesis-nie kręć bo nie byłeś klientem,a wiem że BcN to twój kolega
Tak więc daj sobie spokój w temacie Argenty,bo bzdury to i ja mogę pisać nie będąc klientem pana A

Pozdrawiam

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 7:32
autor: LUKIThesis
Ludzie widzę że wam się chyba nudzi albo macie problemy w swoim otoczeniu i tu na forum szukacie zwady by się wyżyć. Udzielilem się w temacie bo tak, jestem kumplem BcNa i wiem ile nerwów kosztowała go przygoda z Waszym Panem "a" ,a to mało w porównaniu do tego na ile został naciagniety .
Proszę bardzo belial piszesz bym siedział cicho bo nie byłem klientem bohatera "a", a sam się udzielasz w temacie też nie będąc jego klientem . Jeśli chcecie by temat przestał być aktywny to nie odpisujcie na każdy negatyw tylko właśnie siedźcie cicho . Tak prawdę mówiąc to właśnie przez tych wszystkich obrońców temat jest aktywny i tym samym to Wy zaczynacie działać na szkodę Pana "a" ,a chyba tego nie chcecie .
Jak nie będzie pisane o mnie to i ja będę siedział cicho , a tak proszę :)

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 9:49
autor: belial666
Tak więc zamilcz i dajmy mówić tym którzy to przeżyli,bo gdy czytam Twoje bezpodstawne wypowiedzi to człowieka bierze
Koleżeństwo schowajmy sobie...,bo ja też czuję że mógłbym stanąć po jednej ze stron, ale po co
Proszę Cię oglądajmy żale,naiwność,brak zaradności z boku i nie kręcmy dymu(bardzo Cię proszę)


Dodano
Nigdy wcześniej nie wypowiadałem się w temacie o Argencie i mam nadzieję że nie będę
Dobrego dnia życzę

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 10:29
autor: LUKIThesis
Belial chłopie , odkopujesz temat po miesiącu czasu i masz pretensje . Czytaj , sprawdzaj daty . Z Flymanem coś tam sobie wyjaśniliśmy, a może nie, ale temat po podsumowaniu Wiklina przycichł gdzie jedynie zainteresowany Alley określił swoją postawę więc po jaką ch..... AUFER i Ty dalej drążycie, a Ty jeszcze do tego jedziesz po mnie. Denerwują Cię moje podsumowania to super :) To jest mój punkt widzenia . Jak ktoś jest nieudolny to nim pozostanie i nic tego nie zmieni bo przecież " starych drzew się nie przesadza " ;)

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 10:40
autor: rain
Fajnie że wspólne pasje, tak łączą i integrują środowisko klubowiczy :)

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 11:42
autor: AUFER
Ty kurde mać LUKI....
Alley po blisko miesiącu nagle znów czepia się tego samego tematu zamiast wziąć się za auto, skończyć i jeździć.
Piszę ciągle to samo, jak się zawiódł, jak Go oszukano, jaki jest pokrzywdzony....
Dlatego się odezwałem wyrażając opinie o zachowaniu innych, a nie o pracach wykonanych przy aucie BcN i Alley'a

Zadajmy sobie jedno pytanie bo cały czas czegoś nie rozumiem...
Jakim cudem Alley wypisujesz takie mądrości na temat Thesis, wiesz to wiesz tamto, wykonujesz mnóstwo zabiegów sam przy aucie, to po jaką cholerę jeździsz po mechanikach?

Z Twoich wpisów jakie tu widzimy Chłopie TY wiesz więcej niż nie jeden mechanik : ok2 :

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 11:55
autor: sksk
Naprawdę fajnie, świetnie by pasowały te wymiany ciosów do rozdziału Hyde Park.

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 11:59
autor: AUFER
To jest ciężki temat, nie ma sensu się boksować, bo każdy ma trochę racji, każdy broni swojej racji i tak można bez końca :)

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 14:17
autor: belial666
LUKIThesis pisze:Belial chłopie , odkopujesz temat po miesiącu czasu i masz pretensje . Czytaj , sprawdzaj daty . Z Flymanem coś tam sobie wyjaśniliśmy, a może nie, ale temat po podsumowaniu Wiklina przycichł gdzie jedynie zainteresowany Alley określił swoją postawę więc po jaką h..... AUFER i Ty dalej drążycie, a Ty jeszcze do tego jedziesz po mnie. Denerwują Cię moje podsumowania to super :) To jest mój punkt widzenia . Jak ktoś jest nieudolny to nim pozostanie i nic tego nie zmieni bo przecież " starych drzew się nie przesadza " ;)
Daj sobie na luz,bo w tylko gadać potrafisz nic więcej
Poznałem Cię na zlocie i mam zdanie co do Ciebie wyrobione i nie chcij bym je wyrażał publicznie
Skończ z pustą gadką już

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 14:18
autor: LUKIThesis
Dawaj nie hamuj się :)
Też mam o Tobie więc myślę że jest remis :D

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 14:24
autor: belial666
LUKIThesis pisze:Dawaj nie hamuj się :)
Też mam o Tobie więc myślę że jest remis :D
Przyjdzie czas chłopczyku z Krety

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 14:26
autor: LUKIThesis
:lol: :lol: :lol:

Odp: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67

: 31 lip 2014, 14:28
autor: Alley
AUFER pisze:Ty kurde mać LUKI....
Alley po blisko miesiącu nagle znów czepia się tego samego tematu zamiast wziąć się za auto, skończyć i jeździć.
Piszę ciągle to samo, jak się zawiódł, jak Go oszukano, jaki jest pokrzywdzony....
Dlatego się odezwałem wyrażając opinie o zachowaniu innych, a nie o pracach wykonanych przy aucie BcN i Alley'a

Zadajmy sobie jedno pytanie bo cały czas czegoś nie rozumiem...
Jakim cudem Alley wypisujesz takie mądrości na temat Thesis, wiesz to wiesz tamto, wykonujesz mnóstwo zabiegów sam przy aucie, to po jaką cholerę jeździsz po mechanikach?

Z Twoich wpisów jakie tu widzimy Chłopie TY wiesz więcej niż nie jeden mechanik : ok2 :
Czepia się bo ciągle czuje jego skutki na skórze. Dam konkretny przyklad. Wymieniałem wczoraj pompę od wspomagania. Aby dostać się do jednej ze śrub i nie kręcąc jej godzinę należy zdjąć osłonę kolektora wydechowego. Aby tego zaś ściągnąć należy wykręcić sonde. I jak ma mnie szlag na argente nie trafiać, któremu kupiłem 2 sondy w ASO i dwie w Boschu w Niemczech, a ten nie raczył użyć pasty miedzianej bądź ceramicznej. Za Chiny nie moglem jej wykręcić i musiałem kręcić godzinę po 1/10 obrotu. Miedz za droga w cenie? Tubeczka 10 zl a odkręcanie sondy po xx tys km bezcenne. Jak mogę się nie denerwować no powiedz? Siedziałem w garażu, mocowałem się to wyjąłem telefon i napisałem. Ciągle coś nowego odkrywam i poprawiam. Z auta się ciesze bo nim jeżdżę. W dużej zasłudze dzięki Szajbusowi i LukiThesis. Gdyby nie oni to wiedza techniczna nt. Thesis leży i kwiczy na forum.

Dodatkowo Ci dopowiem ze wszystko sam robię przy aucie i nie jeżdżę po mechanikach ani pseudomechanikach. Silnik trzeci wrzuciłem sam, dwie skrzynie tez sam przerzuciłem.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Re: Odp: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartak

: 31 lip 2014, 14:39
autor: belial666
Alley pisze:
AUFER pisze:Ty kurde mać LUKI....
Alley po blisko miesiącu nagle znów czepia się tego samego tematu zamiast wziąć się za auto, skończyć i jeździć.
Piszę ciągle to samo, jak się zawiódł, jak Go oszukano, jaki jest pokrzywdzony....
Dlatego się odezwałem wyrażając opinie o zachowaniu innych, a nie o pracach wykonanych przy aucie BcN i Alley'a

Zadajmy sobie jedno pytanie bo cały czas czegoś nie rozumiem...
Jakim cudem Alley wypisujesz takie mądrości na temat Thesis, wiesz to wiesz tamto, wykonujesz mnóstwo zabiegów sam przy aucie, to po jaką cholerę jeździsz po mechanikach?

Z Twoich wpisów jakie tu widzimy Chłopie TY wiesz więcej niż nie jeden mechanik : ok2 :
Czepia się bo ciągle czuje jego skutki na skórze. Dam konkretny przyklad. Wymieniałem wczoraj pompę od wspomagania. Aby dostać się do jednej ze śrub i nie kręcąc jej godzinę należy zdjąć osłonę kolektora wydechowego. Aby tego zaś ściągnąć należy wykręcić sonde. I jak ma mnie szlag na argente nie trafiać, któremu kupiłem 2 sondy w ASO i dwie w Boschu w Niemczech, a ten nie raczył użyć pasty miedzianej bądź ceramicznej. Za Chiny nie moglem jej wykręcić i musiałem kręcić godzinę po 1/10 obrotu. Miedz za droga w cenie? Tubeczka 10 zl a odkręcanie sondy po xx tys km bezcenne. Jak mogę się nie denerwować no powiedz? Siedziałem w garażu, mocowałem się to wyjąłem telefon i napisałem. Ciągle coś nowego odkrywam i poprawiam. Z auta się ciesze bo nim jeżdżę. W dużej zasłudze dzięki Szajbusowi i LukiThesis. Gdyby nie oni to wiedza techniczna nt. Thesis leży i kwiczy na forum.

Dodatkowo Ci dopowiem ze wszystko sam robię przy aucie i nie jeżdżę po mechanikach ani pseudomechanikach. Silnik trzeci wrzuciłem sam, dwie skrzynie tez sam przerzuciłem.
Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Ty sobie żarty robisz,człowieku trochę zacząłeś grzebać przy aucie i już jęczysz że czegoś nie możesz odkręcić
Najlepiej usiąść i beczeć
Trzeba było wziąć Lukiego on by ją odkręcił teoretycznie zapewne

Re: NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

: 31 lip 2014, 14:45
autor: Flyman
No dobra, Panowie.
Nie ma co psuć, w sumie niezłej nici nas łączącej. Nadal widzę 3 osoby niezadowolone z prac Argenty i ponad 30 zadowolonych. Nikt nikogo nie zmusza na siłę by jeździć do Argenty i niech nikt na siłę od tego nie odwodzi. Są konkretne przykłady jego prac i każdy może podjąć decyzję sam, co robić ze swoim złomem.
Ja to generalnie widzę tak.
1. Można jechać do Argenty, zrobić tam naprawę typu ?A?, zapłacić np. 1000 plnów nie mieć faktury i pisemnej gwarancji. Jak mu wszystko wyjdzie, to będzie wszystko OK.
2. Można jechać do ASO, zrobić tam naprawę typu ?A?, zapłacić np. 2000 plnów mieć fakturę i pisemną gwarancję. Jak im wszystko wyjdzie, to będzie wszystko OK.
Co do gwarancji pisemnej, to miałem ostatnio przykład, że czasem też jest gówno warta.
Kupiłem nowiutki przepływomierz, zamontowałem do auta i auto hulało 8 miesięcy. Nagle przepływka padła, została wymontowana i odesłana do hurtownika. Po 3 tygodniach otrzymałem wiadomość, że u nich na testach w laboratorium wszystko jest OK i teraz to ja muszę ponownie jechać na drugi koniec miasta, odebrać część, zamontować na auto, zrobić testy i wydrukować logi, następnie zdemontować, przywieść ponownie, a ono popatrzą i ewentualnie za 3 tygodnie mi ponownie odpiszą.
Przepływka kosztowała 180 plnów i teraz, żeby udowodnić, że nie jestem wielbłądem, mam wydać 200 plnów na kompa i montaże.
No bo, ja oczywiście jestem porąbany i wyjąłem dobrą część, oddałem do sklepu, kupując drugą nową (tej samej firmy i tego samego importera, niestety). No to ja dziękuję za takie gwarancje. Dodam tylko, że z pewnością mieli błędy jak na dłoni, ponieważ przepływomierz źle pracował na chłodnym motorze, a po nagrzaniu było dobrze, ale panowie gwaranci doskonale wiedzieli, co robią wysyłając do mnie taką a nie inną informację. Wiedzieli, że to wszystko będzie skórka za wyprawkę.