Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

longlong
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 01 sie 2013, 19:13
Imię: McKappa
Lokalizacja: Śląsk

Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: longlong » 03 gru 2014, 22:08

Witam, szukałem po forach jednak mojego przypadku nie znalazłem
mam kappe z 2000roku, dziś wsiadam do auta jak gdyby nic, a tu nic!
włączył się cichy alarm (same kierunki), a potem po wsadzeniu kluczyka nic się nie dzieje, ciemno jak by akumulator ukradli.
Mam w zestawie mały kluczyk do alarmu ale po przekręceniu w aucie zaczyna wyć alarm (był chyba ciągle w pozycji wył)
Cała elektryka jest jak by zablokowana, auto przestało reagować, piloty nie działają, działa tylko ten cholerny alarm jak się przekręci ten kluczyk w bagażniku.
Czy ktoś wie co trzeba zrobić?
Auto mam od niedawna, i jeszcze go nie rozumiem:(
Ostatnio zmieniony 03 gru 2014, 22:38 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Prosimy tytułować posty zgodnie z zasadami!!!

Awatar użytkownika
volf
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4010
Rejestracja: 07 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: powiat Bełchatów

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: volf » 03 gru 2014, 23:08

Najpierw sprawdź akumulator.
KAPPA TDS & JTD

Awatar użytkownika
Borek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 12 maja 2012, 7:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: Borek » 04 gru 2014, 7:42

Akumulator siadł jak nic. Ja też kupiłem ten sam rocznik z wyłączonym alarmem, jak sobie go włączyłem na próbę to następnego ranka już nie było prądu. :D
Drop a gear and disappear!

longlong
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 01 sie 2013, 19:13
Imię: McKappa
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: longlong » 04 gru 2014, 17:34

hmm, racja, padł akumulator, ale czemu?
Jakiś czas było wszystko ok, a teraz odpale auto na kable trochę pojeżdżę, ale jak zamknę z pilota to znowu to samo, czy nie powinno być tak, że jak słaby aku to ledwo kręci przy odpalaniu, albo np. że świecą się jakieś lampki? np podsufitka? w moim przypadku jest tak że jak odpalam to zachowuje się jak by ktoś aku odłączył, po prostu wszystko gaśnie, WSZYSTKO.
ładowanie jakieś pokazuje jest ponad połowe, jeśli chodzi o wskaźnik, a odpala tylko z kabli.
akumulator Centra 75 mAh wygląda na nowy

Myślę że gdy zamykam auto to coś pobiera prąd.

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5041
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: Bichoń » 04 gru 2014, 17:41

longlong pisze:Myślę że gdy zamykam auto to coś pobiera prąd.
No to trzeba by to sprawdzić. Zwyczajny multimetr, nastawy na pomiar prądu, odepnij jedną z klem i włącz szeregowo w obwód amperomierz, pomiędzy zacisk akumulatora a odpięty kabel. Możesz to zrobić przy zamkniętych drzwiach i otwartej masce.

Awatar użytkownika
Borek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 12 maja 2012, 7:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: Borek » 04 gru 2014, 19:06

longlong pisze:w moim przypadku jest tak że jak odpalam to zachowuje się jak by ktoś aku odłączył, po prostu wszystko gaśnie, WSZYSTKO.
Sprawdź czy któraś klema nie jest luźna, wypalona, skorodowana i w jakim stanie są przewody do aku. W Kappie miałem lżejsze problemy (podczas jazdy jak dałem mocno gazu albo włączyłem lampy drogowe, to na ułamek sekundy wszystko gasło i ruszało dalej). Wymieniłem obie klemy i kabel plusowy idący od aku do tej małej rozdzielnicy przy grodzi na nowe i wszystko działa. Oczywiście wcześniej miałem poprawianą masę przy nadkolu, skrzyni i silniku, ale to inne problemy wyeliminowało. Oryginalne zaciskane klemy w Kappie są po latach do bani.

W Iveco za to ostatnio stałem sobie na włączonym zapłonie (bez silnika) na parkingu, wreszcie odpalam - i wszystko siadło... Winna okazała się luźna klema minusowa na aku, bo to jest taka zamykana klameczką ze sprężyną, wyrobiła się. Na takim słabym styku mały prąd przejdzie, ale rozruchowy wywala całe zasilanie i trzeba zdjąć i założyć klemę ponownie. Tymczasowo ją przerobiłem tak żeby działała, ale w serwisie przy nieodległym przeglądzie będzie założona nowa. Ta stara przeżyła ledwo 75000km, co to jest...
Drop a gear and disappear!

longlong
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 01 sie 2013, 19:13
Imię: McKappa
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: longlong » 07 gru 2014, 20:45

Akumulator miał żurek a nie elektrolit, po całonocnym ładowaniu 6A prądem, elektrolit sklarował się, klemy wyczyszczone i śmiga jak nowy.
Myślałem że komory miały zwarcie, ale to był tylko wynik długiego bezczynnego stania autka,
Naprawiona za zero zł:)

elbarto
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 483
Rejestracja: 26 gru 2009, 17:25
Imię: Bartek
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: elbarto » 05 lut 2015, 8:50

Jak jesteśmy w temacie alarmu w kappie: ktos wie gdzie instalowano fabryczną syrenkę alarmu w kappie, albo jeszcze lepiej gdzie mogą iść resztki instalacji prowadzące do tej syrenki?
pozdrawiam, Bartek
Lancia Kappa Coupe 2.0 16VT
Lancia Y 1.4 '2008
Fiat 125 - w remoncie:)
była Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa
Była Lancia Y 1.2 '2002

Awatar użytkownika
Borek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 12 maja 2012, 7:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: Borek » 05 lut 2015, 10:01

Fabryczna syrena była w bagażniku - z prawej strony przy lampie jest kieszeń, jej ściana się otwiera i tam jest takie czarne pudełko syreny. ;)
Drop a gear and disappear!

elbarto
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 483
Rejestracja: 26 gru 2009, 17:25
Imię: Bartek
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: elbarto » 06 lut 2015, 10:08

sprawdzę dzisiaj.
a czy oryginalna syrena alarmu była "wyłączalna" kluczykiem [coś jak syreny z wlasnym zasilaniem]?
bo do auta dostałem 2 małe kluczyki. :-) w aucie jest alarm, bo miga kierunkami, ale nie wyje. chciał\ bym wiedzieć czy taką funkcjonalność posiadam :-)


ewentualnie podpowiedział byś z czego ta syrena była zasilana, tzn jakich kabli szukać?

BTW: instalacja syreny w bagażniku? chodzi o ogłuszenie siedzącego w środku ?:)
pozdrawiam, Bartek
Lancia Kappa Coupe 2.0 16VT
Lancia Y 1.4 '2008
Fiat 125 - w remoncie:)
była Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa
Była Lancia Y 1.2 '2002

longlong
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 01 sie 2013, 19:13
Imię: McKappa
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: longlong » 06 lut 2015, 15:32

Ta syrenka z bagażnika którą się kluczykiem włącza i wyłącza to immobilizer, centralny to tylko centralny a immo się właśnie tym włącza

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5041
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: Bichoń » 06 lut 2015, 16:29

longlong pisze:Ta syrenka z bagażnika którą się kluczykiem włącza i wyłącza to immobilizer, centralny to tylko centralny a immo się właśnie tym włącza
Coś pokręciłeś. Immobilisera nie da się wyłączyć, na pewno nie jakimś kluczykiem...

Awatar użytkownika
Borek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 12 maja 2012, 7:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: Borek » 06 lut 2015, 20:26

Immobilisera nie wyłączysz. Wyłączyć możesz syrenę, tę w bagażniku i właśnie takim maluśkim, okrągłym kluczykiem. Alarmowe miganie kierunkowskazami oraz dioda w nawiewach też wtedy nie działają (przynajmniej u mnie). Miganie kierunkami od centralnego działa nadal.
Drop a gear and disappear!

longlong
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 01 sie 2013, 19:13
Imię: McKappa
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kappa - alarm/immobiliser - auto nie działa

Post autor: longlong » 26 lut 2015, 20:59

Chodziło mi o alarm:) nie immo, włączony alarm pobiera energie, stąd zrobili kluczyk w bagażniku

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”