Strona 1 z 2

Lybra - przewody wspomagania

: 03 kwie 2015, 18:37
autor: bassooner
Witam. Przy okazji dzisiejszej wizyty w mechanika (gdzie stoi moja Lybra) i usłyszeniu wielu pomyślnych wiadomości m.in. o konieczności wymiany kompletnego sprzęgła wraz z kołem dwumasowym (piszę to, a łzy spływają po mi policzkach wprost na sweter z Lidla za 39,90) dowiedziałem się, że kapie mi z tego (przewody wspomagania):
Obrazek
a pytanie brzmi: naprawiał to ktoś? (dziurka w rurce aluminiowej i lekko przetarty przewód gumowy) A jeśli tak, to czy gdzieś w okolicach Poznania? Ewentualnie czy kalkuluje kupić się używkę (myślę o kalkulacji "czy jest sens" z uwagi na starzenie się gumy)?

Ok. Idę popłakać teraz do poduszki... ;-(

P.S. Nabywca przyszłościowy mojej Lybry będzie szczęśliwym posiadaczem pojazdu, który będzie miał już wymienione wszystko ;-)

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 03 kwie 2015, 19:28
autor: RiGi
Dzisiaj już nie bo raczej nie czynne, ale we wtorek zadzwonię do pana, który spawa aluminium i zapytam się go o naprawę/wymianę węża. Spawalnia ta mieści się w Kórniku k.Poznania. Kierunek Środa Wielkopolska. Jeśli będzie dało się to zrobić to na pewno nie będzie to dużo kosztowało.

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 03 kwie 2015, 19:44
autor: bassooner
wielkie dzięki! znalazłem też taką firmę: http://www.wezehydrauliczne-24h.pl/

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 04 kwie 2015, 8:30
autor: kapa88
bassooner pisze:wielkie dzięki! znalazłem też taką firmę: http://www.wezehydrauliczne-24h.pl/
Dokładnie tak kolego, ja miałem ten sam problem, ciekło mi z tego samego przewodu, tylko że w miejscu gdzie aluminiową rurka przechodzi w gumową. WyciĄŁem felerny kawałek i wstawiłem koniec przewodu gumowego i cybanty i jeżdżę do dziś

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 04 kwie 2015, 9:03
autor: sel
Ja również naprawiałem w podobny sposób, i od trzech lat nic się nie dzieje. Miałem skorodowane w miejscu mocowania przewodów do podłużnicy stalowym mocowaniem. Można śmiało zakładać wąż olejoodporny i opaski zaciskowe gdyż te przewody prowadzą do chłodnicy oleju, gdzie właściwie nie ma ciśnienia.

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 04 kwie 2015, 11:18
autor: bassooner
Wrzuciłem ten zestawik do wanienki (po córkach zresztą) zaślepiłem końcówki i dopompowałem, było prawie 3 atmosfery i żadnych baniek ale czy to wystarczy żeby sprawdzić szczelność? Bo tam ciśnienie chyba 100 atmosfer?

Ok. Już wygooglałem takową odpowiedź:

to chyba oczywiste, dlaczego rozsadza ten przewód - w układzie wspomagania panuje naprawdę bardzo duże ciśnienie, którego nie wytrzymają jakieś prowizoryczne naprawy. albo kup dobry przewód ciśnieniowy albo napraw ten, który uszkodziłeś. niedaleko masz do Kielc - jest firma, która zajmuje się zakuwaniem przewodów wysokociśnieniowych.

podłączałem kiedyś uszkodzony przewód pod kompresor, żeby sprawdzić wielkość nieszczelności. nie było żadnego wycieku. gdy wpiąłem go do samochodu pod pompę wspomagania, z miejsca wywaliło cały płyn. wtedy uświadomiłem sobie, że w układzie wspomagania panuje ciśnienie dużo większe od tego, jakie może wytworzyć kompresor.

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 04 kwie 2015, 14:24
autor: kapa88
Ok. Już wygooglałem takową odpowiedź:

to chyba oczywiste, dlaczego rozsadza ten przewód - w układzie wspomagania panuje naprawdę bardzo duże ciśnienie, którego nie wytrzymają jakieś prowizoryczne naprawy. albo kup dobry przewód ciśnieniowy albo napraw ten, który uszkodziłeś. niedaleko masz do Kielc - jest firma, która zajmuje się zakuwaniem przewodów wysokociśnieniowych.

podłączałem kiedyś uszkodzony przewód pod kompresor, żeby sprawdzić wielkość nieszczelności. nie było żadnego wycieku. gdy wpiąłem go do samochodu pod pompę wspomagania, z miejsca wywaliło cały płyn. wtedy uświadomiłem sobie, że w układzie wspomagania panuje ciśnienie dużo większe od tego, jakie może wytworzyć kompresor.
[/quote]



ok zrobisz jak chcesz tylko ja za moją przeróbkę zapłaciłem 23zł i pół godziny pracy i jeżdżę do dziś.
jestem ciekaw ile kosztuje taki przewód?

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 04 kwie 2015, 14:42
autor: bassooner
kosztuje ponad sześć stów i jest na zamówienie do sprowadzenia z Włoch przez serwis ;-)

dałem do sprawdzenia i ewentualnej naprawy, nieopodal, do pana od hydrauliki siłowej, zakuwania węży itp itd ;-)

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 10 kwie 2015, 12:17
autor: Pawcio78
Też wycinałem kawałek tej rurki, połączyłem wężem ciśnieniowym i po dwie opaski z każdej strony. Jeździ już ze trzy latka.

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 10 kwie 2015, 14:03
autor: solarzmr
Za dorobienie takiego przewodu zapłaciłem koło 100 pln i raptem 40 minut czekania, a zrobiony jak nowy. Jak gadałem z gościem który to dorabiał to ciśnienie za pompą może być do 100 barów i tyle ma spokojnie wytrzymać, więc raczej jest dość duże ;)

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 15 maja 2015, 22:47
autor: Toper
a czy to nie jest tak, że ten przewód który idzie od maglownicy przez chłodnicę do zbiorniczka ma dużo mniejsze ciśnienie niż ten od pompy do maglownicy?

Pytam, bo nie wyobrażam sobie jak go wyjąć, a nieszczelność mam na końcówce od strony maglownicy, wąż się w miejscu zakuwania i zagięcia po prostu nadłamał.
Ponieważ nie mam pojęcia jak go wyszarpać (a wyjąłem już nadkole, akumulator, podstawę akumulatora, a on gdzieś tam z przodu siedzi) to też zamierzam na dwa cybanty starą końcówkę zamocować.

Pozdrawiam
Toper

P.S. Dam znać za jakiś czas czy jeszcze działa :-)

: 16 maja 2015, 6:39
autor: Pawcio78
Tak jest. Przewód o który Tobie chodzi to jest przewód niskiego ciśnienia, ten od pompy do maglownicy jest wysokiego ciśnienia. Widać po budowie który ile musi wytrzymać. Ja mam właśnie tak zrobione jak mówisz i działa bez problemu, dałem tylko po dwie opaski na każdą stronę, dla pewności:-)

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Lybra - przewody wspomagania

: 16 maja 2015, 20:49
autor: Toper
Zrobione. Skróciłem wąż o tę końcówkę z zakucia, na dwie opaski zacisnąłem na oryginalnym zakończeniu i przykręc?łem do maglownicy. Najwiecej czasu z tą śrubą zeszło, nie mogłem złapać gwintu. Na razie nie cieknie i faktycznie nie może może być dużego ciśnienia bo przecież drugi koniec tego przewodu jest w zbiorniczku.

Pozdrawiam

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 29 maja 2015, 11:24
autor: Moglaj
Podepnę się pod temat mam pytanie,kupiłem przewód od pompy do maglownicy ale okazuje się że to nie ten, u mnie z pompy wychodzi króciec z zakończeniem z nakrętką i on wkręca się w ten mój przewód,natomiast ja kupiłem już z tą końcówką czy była jakaś zmiana w pompach czy może ten który kupiłem powinno się wkręcić od razu w pompę ?
Bo już sam nie wiem ...:(

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 15 cze 2020, 12:19
autor: Bichoń
Mam pytanie o to jak się zabrać za okręcenie przewodu wspomagania przy przekładni. Chodzi o zakuty przewód wysokiego ciśnienie od pompy do maglownicy. Od spodu jest słaby dostęp, czy jak ściągnę koło to będzie coś lepiej?

EDIT: da się dojść od dołu, trzeba tylko dorobić sobie przedłużenie ręki i ze dwa nadgarstki.