Thesis 2.4 JTD - problem z instalacją elektryczną/błędy
Re: Zepsułem Thesis :(
Auto uruchomione.
Co się okazuje:
- przy zabawach interfejsem najwyraźniej rozładowałem aku na tyle, że testy przekaźników bezpośrednio przełożyły się na spadek napięcia, który wywołał niepokój centralek - stąd błędy
- przy słabym prądzie i podpiętym interfejsie rozruch się zainicjował, ale nie wykonał nawet jednego obrotu, zgasł i tak został
- test zwarciowy na mega-fuse'ach rozpiętych z tego wihajstra na dodatnim biegunie wykazał, że wszystko jest ok
- test zwarciowy na tym najgrubszym kablu - do rozrusznika - wykazał zwarcie
Zaizolowałem ten najgrubszy kabel i podpiąłem całą elektrykę poza rozrusznikiem do naładowanego na nowo aku (42h...) i sprawdziłem kompem - nie wykazał żadnych problemów odmiennych, niż znany błąd świec i kilku typowych dla zaniku napięcia.
Nie pozostało więc nic innego, jak dopiąć wszystko jak należy i przekręcić kluczyk. Dźwięk rozrusznika po przekręceniu w położenie MAR jest cokolwiek dziwny
W każdym razie - zainicjowany obrót się dokończył, więc odpaliłem silnik, przejechałem się kawałek i wygląda na to, że to wszystko było tylko mało zabawnym zbiegiem okoliczności.
Kilka liczb dla potomności:
Podłączenie aku na świeżo pokazało mi takie wartości prądu:
- Zaczyna z ok. 4,5A, uruchamiają się poszczególne centralki, zmieniarka, trochę ciągnie oświetlenie, słychać cykanie przekaźników
- Spada do 3,5-3,7A po kilkudziesięciu sekundach
- Znów spada do 2,2A
- Stabilizuje się na ok. 0,7A (ale nie chciało mi się czekać aż zgaśnie żarówka oświetlająca bagażnik)
Ale to nie koniec problemów, bo nadal nie mogę otworzyć klapki wlewu paliwa - ani centralnym, ani nawet sznurkiem otwierania awaryjnego... Na szczęście jeszcze pół baku jest
Co się okazuje:
- przy zabawach interfejsem najwyraźniej rozładowałem aku na tyle, że testy przekaźników bezpośrednio przełożyły się na spadek napięcia, który wywołał niepokój centralek - stąd błędy
- przy słabym prądzie i podpiętym interfejsie rozruch się zainicjował, ale nie wykonał nawet jednego obrotu, zgasł i tak został
- test zwarciowy na mega-fuse'ach rozpiętych z tego wihajstra na dodatnim biegunie wykazał, że wszystko jest ok
- test zwarciowy na tym najgrubszym kablu - do rozrusznika - wykazał zwarcie
Zaizolowałem ten najgrubszy kabel i podpiąłem całą elektrykę poza rozrusznikiem do naładowanego na nowo aku (42h...) i sprawdziłem kompem - nie wykazał żadnych problemów odmiennych, niż znany błąd świec i kilku typowych dla zaniku napięcia.
Nie pozostało więc nic innego, jak dopiąć wszystko jak należy i przekręcić kluczyk. Dźwięk rozrusznika po przekręceniu w położenie MAR jest cokolwiek dziwny
W każdym razie - zainicjowany obrót się dokończył, więc odpaliłem silnik, przejechałem się kawałek i wygląda na to, że to wszystko było tylko mało zabawnym zbiegiem okoliczności.
Kilka liczb dla potomności:
Podłączenie aku na świeżo pokazało mi takie wartości prądu:
- Zaczyna z ok. 4,5A, uruchamiają się poszczególne centralki, zmieniarka, trochę ciągnie oświetlenie, słychać cykanie przekaźników
- Spada do 3,5-3,7A po kilkudziesięciu sekundach
- Znów spada do 2,2A
- Stabilizuje się na ok. 0,7A (ale nie chciało mi się czekać aż zgaśnie żarówka oświetlająca bagażnik)
Ale to nie koniec problemów, bo nadal nie mogę otworzyć klapki wlewu paliwa - ani centralnym, ani nawet sznurkiem otwierania awaryjnego... Na szczęście jeszcze pół baku jest
Re: Zepsułem Thesis :(
A wiecie może jak się dobrać do tego siłownika od klapki wlewu paliwa? Trzeba chyba rozebrać boczek w bagażniku, wydaje się to dość głęboko schowane...
Re: Zepsułem Thesis :(
Rany boskie, jak to wyjąć? Pół auta trzeba rozebrać?
Zdjąłem bose razem z tym pancerzem, zasilanie z centralnego idzie, ale otworzyć się nie chce.
sznurek w końcu urwalem, próbowałem gdzieś tam sięgnąć, ale nic nie pomaga.
Zdjąłem bose razem z tym pancerzem, zasilanie z centralnego idzie, ale otworzyć się nie chce.
sznurek w końcu urwalem, próbowałem gdzieś tam sięgnąć, ale nic nie pomaga.
- belial666
- Forumowicz/ka
- Posty: 3404
- Rejestracja: 11 maja 2014, 14:24
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński/Złotów
Re: Zepsułem Thesis :(
Bo inna kolej rzeczy była przy montażu. Tak już jest, jak trzeba przejść na drugą stronę przez krzaki.
Nr. telef. 501259455