Lancia Klub Polska

Witam dziś oglądałem ta lancie http://allegro.pl/lancia-thesis-2-0-tur ... 66758.html
stoi w miejscowości Skibin w skrócie.
Auto zaniedbane widać że nie serwisowane, pourywane od spodu osłony, wydech łatany przez naszych, obecna korozja oraz wycieki, lakier w 90% oryginał (przód nie bity) ma otarcia wgniecenia oraz wychodzi już ruda po otarciach. Tył lewa strona błotnik oraz klapa po naprawie uderzenie było w okolicach lampy ale to najmniejszy problem. Silnik głośny, rolki oraz napinacz lub alternator coś tam strasznie hałasuje (ładowanie za niskie) pasek piszczy, skrzynia zgrzyta przy szybkiej zmianie. Podczas jazdy są straszne wibracje obstawiam rozwalony przegub wew. lub podporę półosi lub coś z przeniesieniem napędu strach jechać tym dalej by się nie rozleciało. Wizualnie środek na średni nie zamyka się klapka z lewej strony oraz popielniczkana fotelu kierowcy dziur ana środku jak by po papierosie. Po diagnostyce komputerowej wyszło jeszcze kilka kwiatków. Na gazie jedzie ale śmierdzi gazem musi być gdzieś jakaś nieszczelność. Generalnie zastanawiam się czy to jest warte 6 tyś nie wiadomo co z silnikiem bo trzeba by wyeliminować najpierw te hałasujące rzeczy.
Wycieczka na próżno nie poszła bo chociaż się przejechałem i będę szukał thesis dla siebie tylko coś lepszego.

Czyli standard, jak będę sprzedawać jednego Thesisa a nastąpi to w przyszłym roku to napiszę całą prawdę i zobaczę jaka będzie reakcja.
Swoją drogą jak chcesz za małe pieniądze Thesisa kupić to ciężko będzie. Zobacz sobe na Allegro masz 2.0 turbo z 2006 roku tyle że cena jest trochę wyższa niż tej padliny.
Pomyśl jeszcze nad Thesisem od Faziego - może traktor ale wiesz co kupujesz.

Generalnie szukam na spokojnie, bo Lybry nie sprzedam za groszę i tak.
Jeśli mówisz o tej. http://otomoto.pl/oferta/lancia-thesis- ... ydGWh.html
to wolał bym od właściciela kupić bo co ten handlarz wie o tym aucie, pewno wystawi mi jeszcze (jak 99% handlarzy) fakture vat marżę na kwotę 10 tyś albo i mniejszą nie zaryzykuje takiej odległości nie pali mi się jakoś.

Kolego nie dawno nabyłem Thesis i z własnego doświadczenia radzę szukaj tych bliżej 20 niż 10 tyś.jak nie wydasz na zakup to wydasz na naprawę ja prawdopodobnie w przyszłym tygodniu wreszcie będę mógł się cieszyć autem pełną gębą.Powodzenia

Ja liczę ze co bym nie kupił to 5 tyś będzie do włożenia i tak. Akurat mam gdzie i czym robic oraz dostęp do części.

Egon pisze:Ja liczę ze co bym nie kupił to 5 tyś będzie do włożenia i tak. Akurat mam gdzie i czym robic oraz dostęp do części.

Myślę, że nie wiesz co mówisz - Thesis to nie Lybra czy alfa 166, uwierz mi, to dwa zupełnie inne światy a jeżeli chodzi o elektronikę to nie licz, że jak ktoś ogarniał Ci Lybrę to nagle ogarnie Ci Thesisa no chyba, że robi Thesisy a w Łodzi takich co robi to na palcach pół ręki można policzyć.

Tylko pozazdrościć jeszcze umiejętności.

Ja thesisa jeszcze nie znam. Ale nad alfa 166 tez mysle i musze się przejechać jeszcze nowa croma.

Ja osobiście polecam Thesis mimo moich początkowych problemów.Auto bardzo przyjemne i nietypowe dla mnie to było atutem dosyć na drogach Passatów,tylko bądz bardzo uważny w poszukiwaniach.Może ktoś na forum będzie miał fajne autko.

Jak nie masz około 30 tysięcy to się za Thesisem nie oglądaj stary.. Takie jak sprawdzasz, parchy wystawione już za 8900, to wiadoma skarbonka. Nawet kupiony w super stanie od klubowicza, niemiec płakał itd.. będzie po paru tysiącach kilometrów wymagał napraw a to zawieszenia a to innych rzeczy (a jest się co psuć).
Jeden wahacz w Thesisie kosztuje od 660 do 1100 zł a jest ich w sumie 8 z przodu i 6 z tyłu.
Podobnie z Twoimi zasadami nie jeżdżenia po samochód. Ile jest aktualnie w PL wystawionych Thesisów? 10? Ile z tego w dobrym stanie? mooooże z 1.. Wliczając PL i DE może z 5 dobrych jest do wzięcia (z tym, że te potencjalnie dobre są od 20 tysięcy wzwyż).
Oczywiście kwota 30 tysięcy na kup i zrób thesisa dotyczy przypadku kiedy robisz wszystko oszczędnie a nie w ASO.. przy założeniu, że nie lubisz jak ci coś kopci, burczy, piszczy czy stuka, a przeglądy chcesz przechodzić bez wizerunku króla w dowodzie..

Panowie i Panie oto super nowość, świeżo z otomoto Thesis 3000 V6 TURBO - Egon, miała być benzyna i Turbo, moim zdaniem wal jak w dym, poproś tylko aby Ci pokazali gdzie jest turbina bo masz słaby wzrok
http://otomoto.pl/oferta/lancia-thesis- ... yemNf.html

Chyba, że Thesisa pomylili z Alfą

I jeszcze komplet dokumentów dorzucają gratis.

s0krates pisze:Jak nie masz około 30 tysięcy to się za Thesisem nie oglądaj stary.. Takie jak sprawdzasz, parchy wystawione już za 8900, to wiadoma skarbonka. Nawet kupiony w super stanie od klubowicza, niemiec płakał itd.. będzie po paru tysiącach kilometrów wymagał napraw a to zawieszenia a to innych rzeczy (a jest się co psuć).
Jeden wahacz w Thesisie kosztuje od 660 do 1100 zł a jest ich w sumie 8 z przodu i 6 z tyłu.

Czyli wymiana wahaczy to 10 tysiaków
Pytanie-na ile to starczy (w sensie przebiegu po naszych drogach) i czy faktycznie trzeba wszystkie wymieniać?
Zamienników pewnie nie ma

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że oryginalny wahacz powinien starczyć na 100 tys. km. - oprócz tego banana tylnego z dużą tuleją na przedniej osi. Tył też lekko 100 tys. powinien wytrzymać.

Panowie tam jest napisane 3.0 6V turbo