Lancia Klub Polska

Mam problem z czujnikiem położenia pedału gazu.Zna ktoś ten temat i mógłby pomóc?Nie mam kostki na pedałem jest na krótko a w schowku nie mam pojęcia która kostka już chyba wszystkie są na krótko.Jestem z Lublina i posiadam Lybra 2,4jtd SW.Z góry dziękuje.

zmień pedał, może potencjometr się już wytarł.
A coś więcej na temat problemu, błąd lub szarpanie ?

Były chyba dwie wersje - starsza miała pedał z długim "drutem" i potencjometr schowany głęboko pod/za kierownicą, tam jest rzeczywiście kiepski dostęp. A nowsza miała chyba potencjometr bezpośrednio w pedale, wszystko w kompaktowej formie?

Oczywiście check wyskakuje.Raz jedzie normalnie a czasami szarpie i nie ma pełnej mocy.Stuknę w schowek i czasami to pomaga ale jak już wjadę w większą dziurę to lipa.Więc zgłupiałem całkowicie bo nie wiem czy szukać przyczyny w kostkach którą szukałem chyba z kilka razy czy wymienić potencjometr.

zacznij od kostki

jest do niej dostęp.
Zdemontuj schowek i patrząc na kompa wciskaj gaz, jak pokaże 0% to będziesz wiedział że rozłączyłeś dobrą.

Nie musisz patrzeć na kompa, po prostu jak rozłączysz dobrą kostkę to gaz przestanie reagować - wciśnięcie pedału na zapalonym silniku nie będzie powodowało wzrostu obrotów. Z tego co pamiętam kostka jest koloru białego.