Alfa Romeo 2.4 JTD 140KM - problem obroty/moc
: 29 wrz 2016, 14:48
Witam. Mam problem w swojej alfie
2.4jtd 140KM 2001r. Jest coś nie tak z obrotami. Po odpaleniu falują
(lekko) potem wszystko wraca do normy. Dalej jest taki problem, jechałem
ostatnio 110 5bieg wciskam gaz w podłogę samochód nie jedzie a obroty
wędrują pod czerwone pole, lekko puściłem gaz dodałem i wszystko gra ładnie
przyśpiesza. Tak samo ostatnio jechałem autostradą około 200 i miałem coś w
granicach 4,5tyś+ obrtów to chyba za dużo. Jeśli chodzi o błedy były 3:
P0404-Egr -brak sygnału
P0110- air temperature sensor - wysoki sygnał
P0101- air flow meter - niski sygnał
Błędy wykasowałem i nigdy nie powróciły. Lecz problem jest nadal.
Porównywałem obroty na zegarze i na kompie to na kompie na zimnym około 800
a na kompie 1tyś czyli jest przekłamanie. Tylko te lekkie falowanie i te
dziwne coś jak wcisnę gaz obroty się kończą a samochód nie jedzie jak
powinien. Kontrolka wtrysku się nie zapala, dodam że jak wracałem z trasy
to raz zgasła ale to było z miech/2 temu i teraz nic. W co celować ? Niby
regulator ale chcę wymieniać po kolei wszystkiego. Mam nadzieję, że ktoś pomoże
bo na moich speców z okolic nawet nie liczę bo oni tylko
passaty robią.. AA bym zapomniał czasami dziwne takie uczucie jakby nieco
później zaczęła w fotel wciskać. Dzięki z góry
Dzisiaj powyrównywałem obroty i na zegarze 3tyś a na kompie 2 mówię i biegu jałowym.
I jeszcze jedno jak jest opcja w Multiecuscan coś, że sztangą turbo to jest u mnie nie aktywny po kliknięciu.
Regulator ciśnienia paliwa coś koło 16%
Co w MESie przetestować ?Pojęcie mam o mechanice ale zawsze na vagachm, teaz jak alfa to nie będę kłamał nowść i trzeba się podszkolić. Z góry dzięki za pomoc
2.4jtd 140KM 2001r. Jest coś nie tak z obrotami. Po odpaleniu falują
(lekko) potem wszystko wraca do normy. Dalej jest taki problem, jechałem
ostatnio 110 5bieg wciskam gaz w podłogę samochód nie jedzie a obroty
wędrują pod czerwone pole, lekko puściłem gaz dodałem i wszystko gra ładnie
przyśpiesza. Tak samo ostatnio jechałem autostradą około 200 i miałem coś w
granicach 4,5tyś+ obrtów to chyba za dużo. Jeśli chodzi o błedy były 3:
P0404-Egr -brak sygnału
P0110- air temperature sensor - wysoki sygnał
P0101- air flow meter - niski sygnał
Błędy wykasowałem i nigdy nie powróciły. Lecz problem jest nadal.
Porównywałem obroty na zegarze i na kompie to na kompie na zimnym około 800
a na kompie 1tyś czyli jest przekłamanie. Tylko te lekkie falowanie i te
dziwne coś jak wcisnę gaz obroty się kończą a samochód nie jedzie jak
powinien. Kontrolka wtrysku się nie zapala, dodam że jak wracałem z trasy
to raz zgasła ale to było z miech/2 temu i teraz nic. W co celować ? Niby
regulator ale chcę wymieniać po kolei wszystkiego. Mam nadzieję, że ktoś pomoże
bo na moich speców z okolic nawet nie liczę bo oni tylko
passaty robią.. AA bym zapomniał czasami dziwne takie uczucie jakby nieco
później zaczęła w fotel wciskać. Dzięki z góry
Dzisiaj powyrównywałem obroty i na zegarze 3tyś a na kompie 2 mówię i biegu jałowym.
I jeszcze jedno jak jest opcja w Multiecuscan coś, że sztangą turbo to jest u mnie nie aktywny po kliknięciu.
Regulator ciśnienia paliwa coś koło 16%
Co w MESie przetestować ?Pojęcie mam o mechanice ale zawsze na vagachm, teaz jak alfa to nie będę kłamał nowść i trzeba się podszkolić. Z góry dzięki za pomoc