Lancia Klub Polska

Jak w temacie, mam problem z odpalaniem Lucyny gdy jest ciepły silnik, rano jak jest zimna zwykle łapie za pierwszym czasem za drugim razem, ale jak tylko gdzies pojade i zgaszę i chce zapalić to umarł w butach nie odpalisz. Można krecić i nic to nie daje. Trzeba odczekać z 1h i wtedy nagle odpala. Dodatkowo faluje na obrotach na biegu jałowym. Z mocą wszystko OK, nie gaśnie w trakcie jazdy. Wymieniony filtr paliwa, ON tankowany na dobrych stacjach. W kodach błędu mam: standardowo EGR oraz czujnik temp wody (zamówiłem już nowy) i błąd: styk sprzęgła, ale chyba żaden z tych błedów nie jest przyczyną. Miał ktoś podobny temat, lybra jest z 2000 roku 135KM

sprawdź czujnik położenia wału

Powiedziałbym czujnik położenia wału korbowego ale jeśli błędu nie ma to nie to.
W takim razie obstawiałbym problemy z ciśnieniem paliwa na szynie CR, pierwszy podejrzany regulator ciśnienia na pompie.

Ale gdyby był to czujnik położenia wału to odpalałby na zimnym? Objaw jest o tyle dziwny ze nie pali na zimnym a na ciepłym nie

tak, gdyby był to czujnik położenia wału, to na zimnym odpalisz auto, a na ciepłym nie będzie odpalać, jak się znów schłodzi to odpala. Miałem to samo u siebie w Lybrze.

przerabiałem uszkodzony czujnik i faktycznie na zimno pali na ciepłym już nie ... tyle tylko, że walnięty czujnik wywala od razu check engine na zegarach

no właśnie nie zawsze

Ok dzięki za info, będę musiał to sprawdzić w takim razie. Bo nic innego chyba nie da takich objawów. A czy falowanie obrotów na biegu jałowym po odpaleniu też mieliście. Wiesz wskazówka lata w zakresie od 1000 do 700 itd

goldixll pisze: ↑13 lut 2017, 18:50 przerabiałem uszkodzony czujnik i faktycznie na zimno pali na ciepłym już nie ... tyle tylko, że walnięty czujnik wywala od razu check engine na zegarach

Nie wywala, a przynajmniej nie zawsze.

volf pisze: Powiedziałbym czujnik położenia wału korbowego ale jeśli błędu nie ma to nie to.
W takim razie obstawiałbym problemy z ciśnieniem paliwa na szynie CR, pierwszy podejrzany regulator ciśnienia na pompie.

Błędu nie musi być

Ale mając dostęp do diagnozy komputerowej w momencie problemu z rozruchem to chyba da się w prosty sposób zdiagnozować ten czujnik, bo nie będzie wskazania obrotów rpm podczas kręcenia rozrusznikiem...

A ciężko wymienić czujnik położenia wału? Trzeba rozbierać rozrząd czy da radę bez tego? Kto to robił niech napisze czy dużo problemów z wymianą? Z kanałem nie będzie problemu

Do wymiany czujnika położenia wału nie ruszasz rozrządu. Najwygodniej jest to zrobić z kanalu, czujnik siedzi "z tyłu" silnika.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

volf pisze: ↑18 lut 2017, 22:34 Ale mając dostęp do diagnozy komputerowej w momencie problemu z rozruchem to chyba da się w prosty sposób zdiagnozować ten czujnik, bo nie będzie wskazania obrotów rpm podczas kręcenia rozrusznikiem...

Sprawdzałem są obroty podczas rozruchu

A ciśnienie paliwa do ilu dochodzi podczas tej (nieudanej) próby rozruchu?

Problem usunięty, dotyczył wtrysków. Jednakże jak już pisałem w innym temacie przy obrotach od 2000-2400 szarpie niezależnie od biegu na którym się jedzie.