Kappa 2.4 Pb - elektryka/brak podświetlenia/awaryjne/rozładowania
: 02 mar 2017, 2:12
Witam, mam nadzieje że ktoś pomoże w temacie, chociażby zdiagnozować problem żeby się obyło bez rozpruwania całej deski.
Jeżeli ktoś miał podobny problem, współczuje, a jeżeli się zdarzyło liczę na cenne informacje i z góry dziękuję.
Jako że niewiele czasu spędzam w miejscu pobytu mojej Kappy, a jeżeli już używam to intensywnie, chciałbym spróbować naprawić to sam, oto problem.
Od czasu rozładowania się akumulatora podczas długotrwałego postoju (ok miesiąc bez odpalania) i dużych mrozów miałem problemy z uruchomieniem silnika. Akumulator Centra Plus naładowałem podłączyłem, po przekręceniu kluczyka wskazówka ładowania opadała prawie do końca, silnik palił ale z dużym trudem jakby nie było iskry, dopływu paliwa (szarpał i choinka na desce, awaryjne mrugały). W międzyczasie znikło podświetlenie deski rozdzielczej i info center (zielone). Czasami resetuje licznik kilometrów, i godzinę/język w info center bardzo często (wyświetlacz mruga, czasami pojawia się check o wadliwym połączeniu elektrycznym po włosku), przyciski info center działają ale czasami się blokują, język zresetował się do włoskiego, podczas jazdy potrafią włączyć się awaryjne i zablokować do czasu ponownego uruchomienia silnika co nie zawsze skutkuje (odblokowują się po chwili i cos bzyczy pod zegarami).
Nadpalone jest gniazdo bezpiecznika pod kierownicą ze śnieżynką, te od klimy (winie dmuchawę bo wiem ze jest nadpalona, brudna czy cokolwiek i nadaje się tylko do wymiany ale działa, czasami potrafi spalić bezpiecznik przy nadmiernym obciążeniu, wymiana dmuchawy zajmę się w kwietniu).
Centralny z pilota jak i kluczyka nie łapie na wszystkie zamki (możne siłownik, tym tez się zajmę jak się zrobi cieplej).
Jako że te dwa powyższe problemy nie denerwują mnie tak bardzo jak brak podświetlenia i wariujące info center, to możne mogą mieć jakiś wpływ na tą sytuacje.
Problem z odpalaniem zniknął na krótko po wymianie klem i kabli od masy (profilaktycznie zmieniłem tez świece dużo wcześniej ale nie pomogło).
Po kliku dniach Kapiszon zaczął znowu marudzić lekko przy odpalaniu. Pali, ale już dłużej jakby znowu gdzieś brakło mu prądu i znowu mruga chwilowo awaryjnymi (alternator żeby nie było sprawny niedawno regenerowany, akumulatory dwa bo co do Centry pewny nie byłem).
Bezpieczniki wszystkie sprawdzone i wydaja się ok.
Światła zewnętrzne działają bez zarzutu.
Po odpaleniu brak jakichkolwiek problemów z silnikiem.
Największy problem do rozwiązania, to brak podświetlenia deski i info center, co winić, co wymienić. Pomocy.
Jeżeli ktoś miał podobny problem, współczuje, a jeżeli się zdarzyło liczę na cenne informacje i z góry dziękuję.
Jako że niewiele czasu spędzam w miejscu pobytu mojej Kappy, a jeżeli już używam to intensywnie, chciałbym spróbować naprawić to sam, oto problem.
Od czasu rozładowania się akumulatora podczas długotrwałego postoju (ok miesiąc bez odpalania) i dużych mrozów miałem problemy z uruchomieniem silnika. Akumulator Centra Plus naładowałem podłączyłem, po przekręceniu kluczyka wskazówka ładowania opadała prawie do końca, silnik palił ale z dużym trudem jakby nie było iskry, dopływu paliwa (szarpał i choinka na desce, awaryjne mrugały). W międzyczasie znikło podświetlenie deski rozdzielczej i info center (zielone). Czasami resetuje licznik kilometrów, i godzinę/język w info center bardzo często (wyświetlacz mruga, czasami pojawia się check o wadliwym połączeniu elektrycznym po włosku), przyciski info center działają ale czasami się blokują, język zresetował się do włoskiego, podczas jazdy potrafią włączyć się awaryjne i zablokować do czasu ponownego uruchomienia silnika co nie zawsze skutkuje (odblokowują się po chwili i cos bzyczy pod zegarami).
Nadpalone jest gniazdo bezpiecznika pod kierownicą ze śnieżynką, te od klimy (winie dmuchawę bo wiem ze jest nadpalona, brudna czy cokolwiek i nadaje się tylko do wymiany ale działa, czasami potrafi spalić bezpiecznik przy nadmiernym obciążeniu, wymiana dmuchawy zajmę się w kwietniu).
Centralny z pilota jak i kluczyka nie łapie na wszystkie zamki (możne siłownik, tym tez się zajmę jak się zrobi cieplej).
Jako że te dwa powyższe problemy nie denerwują mnie tak bardzo jak brak podświetlenia i wariujące info center, to możne mogą mieć jakiś wpływ na tą sytuacje.
Problem z odpalaniem zniknął na krótko po wymianie klem i kabli od masy (profilaktycznie zmieniłem tez świece dużo wcześniej ale nie pomogło).
Po kliku dniach Kapiszon zaczął znowu marudzić lekko przy odpalaniu. Pali, ale już dłużej jakby znowu gdzieś brakło mu prądu i znowu mruga chwilowo awaryjnymi (alternator żeby nie było sprawny niedawno regenerowany, akumulatory dwa bo co do Centry pewny nie byłem).
Bezpieczniki wszystkie sprawdzone i wydaja się ok.
Światła zewnętrzne działają bez zarzutu.
Po odpaleniu brak jakichkolwiek problemów z silnikiem.
Największy problem do rozwiązania, to brak podświetlenia deski i info center, co winić, co wymienić. Pomocy.