Lancia Klub Polska

Dziś rano niemiła niespodzianka ukradziono mi radio z kappy wyłamali wkładkę zamka i porysowali trochę kokpit . Po tej kradzieży nie podświetla mi się lewa strona (połowa) infocenter-a przy bursztynowym. Na zielono świeci cało. Przed kradzieżą działało wszystko poprawnie. Coś mogli uszkodzić jak szarpali radio ?

Kto by pomyślał, że jakiś złodziej zainteresuje się Kappa? Masakra.
Żarówki są montowane bezpośrednio w tylnym panelu. Nie ma osobnego kabelka. Pewnie przerwało się włókno w żarówce jak szarpali.

Zauważyłem że przerwane są kable w wiązce do radia jak wyszarpywali je uszkodzili. Pewno skoro część świeci to faktycznie żarówki. Jak się zdejmuje ten panel ?

Jestem w szoku że w kraju zdarzają się jeszcze takie kradzieże :O ?
Zasłoniłeś radio panelem czy zostawiłeś odsłonięte ? Bo jeśli było zakryte to złodziej albo obserwował dłuższy czas auto i wiedział co w środku siedzi albo był na tyle idiotą że włamał się bez względu na to co zastanie w środku.
Nie wierzę...
Pozdrawiam

Prawdopodobnie nie zasłoniłem daszka a radio kusiło wyglądem

Nic raczej uszkodzić nie mógł, nawet gdyby pozrywał kable i jakieś przepięcie wywołał to strzeliłaby raczej cała grupa (wszystkie zielone albo bursztynowe). Ale to i tak do infocenter wchodzi kilka wiązek schowanych głębiej, musiałby nie wiem co, jak i którędy wepchnąć żeby w nie trafić.

Chcesz zdjąć "panel" czyli wyjąć infocenter? Bo tylko tak dostaniesz się do jego żarówek, czeka cię więc rozbiórka całej konsoli -> instrukcja PeGaZa