Lancia Klub Polska

Mam pytanie ile mniej więcej wytrzymuje alcantara w kappie?
Z tego co zauważyłem to nie więcej jak 150 tyś km i już potrafi być przetarta.
Oczywiście o ile nikt o nią nie dbał.
Do jazdy na co dzień raczej nie jest zbyt dobrą tapicerką.

Wszystko zależy od użytkowania.
Jeden będzie robił długie trasy i tylko raz dziennie wsiadał i wysiadał z auta, inny 20razy dziennie.
Jeden waży 60kg i jeździ w miękkich spodniach, od garnituru czy od dresu, a drugi 120 i ostre jeansy czy inne skóry z metalowymi ćwiekami, zamkami i łańcuchami.

"Jeden waży 60kg i jeździ w miękkich spodniach, od garnituru czy od dresu, a drugi 120 i ostre jeansy czy inne skóry z metalowymi ćwiekami, zamkami i łańcuchami."


Czyli kupuj samochód po szczupłym sportowcu lub biznesmenie, a unikaj samochodu po Punku lub Metalowcu.

U mnie poliftowa alcantara była dość zadbana, a jej przebieg wynosił 280tys. km. Nie miała żadnych przetarć, jedynie fotel kierowcy był już wysiedziany ale to kwestia gąbki. Podobno wszystkie szorstkie spodnie typu jeans itp. marnują alcantarę.

Po prostu w w porównaniu z Thesisem to alcantara w Kappie to masakra
W zasadzie żeby w Thesisie była dziura lub duże przetarcie to musi być już koło 500 tyś km.

A to że taki czy takie ubranie i masa właściciela mają na to wpływa to oczywista oczywistość.

Ja się zastanawiam czy warto jeździć z taką poliftową alcantara w Kappie na co dzień

Na co dzień można zadbać o alcantarę inaczej. Jest wiele sposobów, tutaj kilka

A jak taki różowy tiul reaguje na twarde dziny - po 100 tyś kilometrów ?

Alcantara przecierała się bliżej 250-300tys prawdziwego przebiegu. Niedawno sprzedałem Alcantarę po przebiegu 220tys, dołożyłem gąbki i jest wręcz w stanie idealnym jak na te lata. Jeździ w Kappie u kolegi z okolic Tarnobrzegu. Nie wiem co robią jej ludzie którzy zeszmacą ją szybciej.

Moja pierwsza Kappa miała nalotu ponad 390000 i alkantara była w bardzo dobrym stanie

Miałem Kapiszona 2.4 z 500 i alcantara była całkiem przyzwoita, bez dziur.
QP kupiłem w 2011 roku z idealną alcantarą, ale po 6 latach jazdy miejskiej w dżinach i dwudziestu kilku tyś km niestety już widać zużycie. Tylko na kancie lewego oparcia.

Energetyk pisze:Alcantara przecierała się bliżej 250-300tys prawdziwego przebiegu. Niedawno sprzedałem Alcantarę po przebiegu 220tys, dołożyłem gąbki i jest wręcz w stanie idealnym jak na te lata. Jeździ w Kappie u kolegi z okolic Tarnobrzegu. Nie wiem co robią jej ludzie którzy zeszmacą ją szybciej.

O mnie mówi, o mnie!
Alcantara naprawdę bardzo ładny stan, a przede wszystkim WYGODNA. Wcześniej miałem granatowa - około 350 tysięcy przebiegu, bardzo wysiedziana, fotel kierowcy na siedzisku miał kilka przetarć/dziur, o zmechaceniu nie wspominam nawet.

u mnie na liczniku 250k (pewnie realny większy) alkantara na siedzeniu kierowcy była już podarta.

Alcantare można załatwić w rok czasu, nie jest trwała i może się zniszczyć np podczas prania (wiem z własnego przypadku).Należy ja co jakiś czas impregnować, sam przebieg nie ma tu nic do rzeczy bo jak siedzimy na niej to się nie niszczy tylko od wsiadania i wysiadania. Ogólnie jeśli ktoś jeździł dużo w trasy to mimo dużego przebiegu może mieć środek jak nowy. Ocenianie przebiegu po zużyciu wnętrza nie mając wiedzy czy ktoś jeździł na krótkich odcinkach po parę km czy jeździł długie trasy nie ma sensu. W swojej obecnej mam 106 tyś i chucham i dmucham na nią by wyglądała jak nowa i tak prawie wygląda.

A czym impregnować ? że tak spytam

Ja użyłem tego https://sklep.colourlock.pl/zestaw-do-c ... kanin.html