Lancia Klub Polska

Witam. W mojej Dedrze po trasie jakieś 180km jakoś zyskała na mocy, najgorsze jest to, że zaczęła dymić na czarno. Moje pytanie jest czym to może być spowodowane.
Kolejne jest takie czy miały one katalizator bo w mojej jakoś go nie zauważyłem i nie wiem czy on był tak w ogóle, pochodzi ona z 1992 r z silnikiem 1.9TDS.

Miałem Temprę 1.9 TD 90 KM z 1993 roku. Pochodziła z rynku niemieckiego i miała katalizator.
Nawet w papierach było wyszczególnione: 1.9 TD KAT.
Była to wersja już z EURO 1, która to norma została wprowadzona w 1993 roku.
Przed 1993, silnik nosił oznaczenie 1.9 TDS.

Program seria? Brzmi jakby ktoś jednak grzebał w sofcie, skoro odczuwasz większą moc. Kopcenie może świadczyć o nieudolnym działaniu tunera, za dużo paliwa np. Musialbys podjechać chociażby na hamownie, sam przebieg wykresu juz coś powie, ale nadal mało konkretnie. Jak ktos wycinał kata to może szykował sie donie chipa. Troche wróżenie z fusów

Kolega napisał, że stało się to PO TRASIE, zacząłbym od sprawdzenia pompy i wtrysków.

Chipa raczej nie da się bo kompa to ona raczej nie ma. Spalanie się nie zmieniło, jest mniej więcej 5,5/6,5l na 100km.

Moja jakoś nigdy na czarno nie kopciła, kopci tylko jak tam w palnik.
Ale na czarno to często jest też turbo, w mieszance się coś zmieniło. To prosty silnik.
Katalizatora jako takiego nie było, był konwerter katalityczny przynajmniej w 97 i ważył chyba z 15 kg.
Różnie z tym bywało, bo ja mam teraz z tempry tłumik środkowy. Który to był właśnie od Tempry dobrany.
Katalizator teraz to można zakłądać tylko w przypadku zdrowego silnika.