Lancia Klub Polska

emilian83 pisze: ↑23 gru 2018, 22:07 witam. od jakiegos czasu w mojej delcie w czasie jazdy czuć było bardzo krótkie szarpniecia(jakby na sekunde gasł silnik) i po chwili wszystko wracało do normy aż do piątku. w piatek miałem sytuacje ze stałem autem z odpalonym silnikiem i silnik po prostu zgasł. przy próbie odpalenia troche musialem pokrecic ale zaskoczył i kontynuowałem jazde bez problemów. w sobotę juz po chwili jazdy zaczęły się szarpac a jak zatrzymałem się na parkingu to po chwili silnik sam zgasł i już nie odpalił. wytelepałem cały akumulator i do domu wrocilem na holu. przez noc naladowalem akumulator i dzis podpiąłem do auta. odpalił od razu i chwile chwile zostawiełem go na chodzie , nic sie nie działo ale boje sie teraz wyjechać nim gdzies dalej bo nie wiem czy znowu nie bede zmuszony wracac na lince. oczywiscie wszystkie systemy mi sie powylaczały i teraz mam pytanie. czym to może być spowodowane?

Helios pisze: ↑23 gru 2018, 22:41

emilian83 pisze: ↑23 gru 2018, 22:07 Może paliwo się skończyło

tak a po naladowaniu akumulatora stwierdzilem napelnienie sie zbiornika z paliwem i auto zapaliło. mam problem i pytam o konkretną radę

Gracjan pisze: ↑24 gru 2018, 7:49 Syf w baku? Słabe paliwo? Kiepskie filtry? Problem z alternatorem? Możliwości jest dużo.
Zacznij od sprawdzenia najprostszych, czyli filtrów i paliwa.