Delta II 2.0 16V - termostat
- Jam_Belfegor
- Forumowicz/ka
- Posty: 2082
- Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
- Imię: Przemysław
- Lokalizacja: Kraków
Delta II 2.0 16V - termostat
Witam,
Panowie macie jakąś alternatywę dla termostatu do 2.0 16V - OE: 7772114 ? Ciężko to znaleźć, zarówno oryginał jak i zamienniki.
Panowie macie jakąś alternatywę dla termostatu do 2.0 16V - OE: 7772114 ? Ciężko to znaleźć, zarówno oryginał jak i zamienniki.
- MaciekTTT
- Forumowicz/ka
- Posty: 1193
- Rejestracja: 26 gru 2010, 23:43
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Delta II 2.0 16V - termostat
Można go zregenerować . Sam na takim jeździłem w Tipo i Delcie
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Dzidziuś
- Jam_Belfegor
- Forumowicz/ka
- Posty: 2082
- Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
- Imię: Przemysław
- Lokalizacja: Kraków
Re: Delta II 2.0 16V - termostat
Maciek masz jakąś foto relacje z tego niecnego procederu. Ja pamiętam ze 6 czy 7 lat temu go pociłem i nic z tego nie wyszło. Główny przyłącz w którym siedzi sobie wkład termostatu był jak pamiętam zaprasowywany - to było nierozbieralne. Od czego by miał pasować wsad? Temperatura otwarcia oryginalnie jest chyba 83 st. C
-
- Klubowicz
- Posty: 2136
- Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE
Re: Delta II 2.0 16V - termostat
Temat rzeka. Kiedys udalo mi sie kupic nowy od Behr, ale 90 C nigdy nie trzymal. Nie wiem co jest z twoim, ale jezeli sie zacial i jest otwarty, wtedy gotowanie w occie powinno pomoc.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz ,Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V Peugeot 206 cc
- Jam_Belfegor
- Forumowicz/ka
- Posty: 2082
- Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
- Imię: Przemysław
- Lokalizacja: Kraków
Re: Delta II 2.0 16V - termostat
Wiem że to temat rzeka, ale dlatego go podejmuję. Gotowanie nie wchodzi w grę, pomijając faky że mój jest w kawałkach to i tak element roboczy był zdeformowany, skorodowany zaś uszczelnienie wykruszyło się i powiedziało pa pa. W grę wchodzi regeneracja tylko pytanie jak? Ewentualnie zakup nowego, tyle że szukam już jakiś czas i to bezskutecznie jak widzę po forach nie tylko ja. Jak coś znajduję to po przeliczeniu na PLN'y bez wysyłki to jakieś 600-700zł, więc ktoś ma niezłe poczucie humoru. No i opcja nr 3 zakup innego + ewentualne przeróbki - tylko pytanie co pasuje (jeśli ktoś podejmował takie próby) ewentualnie co modyfikować? Pisze ten temat gdyż generalnie ani na FKP, FCKP, TTT no i tu nie znalazłem jednoznacznego tematu w którym byłby rozwiązany problem (być może już takowy powstał - niemniej nie znalazłem. Jak jest będę wdzięczny za link). Liczę że może wspólnymi siłami i doświadczeniami jakoś ogarniemy ten temat i jeśli przyjdzie komuś zmierzyć się za jakiś czas z tym problemem będzie miał "know how" jak się z zderzyć z problemem braku części lub ich sporych kosztów.
-
- Klubowicz
- Posty: 2136
- Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE
Re: Delta II 2.0 16V - termostat
Kiedys na forum widzialem temat odnosnie Lybry. ktos wynalazl patent polegajacy na wciskaniu jakiegos termostatu w przewod wodny. Jezeli chodzi o 2.0 16V termostaty nie byly identyczne. Kiedys chcialem przelozyc z fiata coupe do themy. czujniki byly inne (mialy inny gwint) oraz wyprowadzenia na przewody wodne byly troche pod innym katem.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz ,Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V Peugeot 206 cc
- MaciekTTT
- Forumowicz/ka
- Posty: 1193
- Rejestracja: 26 gru 2010, 23:43
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Delta II 2.0 16V - termostat
Znajdę to wyślę. Ogólnie rozcialem termostat na zagnieceniu, wyciągnąłem króciec, wkład pasował chyba z 2.0 8v do środka, muszę sprawdzić jaki kupiłem, i kolega mi to pospawał. Nic nie cienko, wszystko działało jak należy.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Dzidziuś
- Jam_Belfegor
- Forumowicz/ka
- Posty: 2082
- Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
- Imię: Przemysław
- Lokalizacja: Kraków
Re: Delta II 2.0 16V - termostat
Ja myślałem żeby takie coś wykonać / zlecić. Prosta obudowa z nierdzewki lub alu skręcana z dwóch połówek na wymienne wkłady, które są powszechne i dostępne a na domiar tego taki wkład np. Gets'a z T-O: 82-83st. C kosztuje ok. 20-25zł można nawet nakupić sobie kilka na zapas. Całość montowana za oryginalnym termostatem na wężu. Dodatkowy bonus to to że dostęp do wkładu jest bardzo łatwy jak widać, nie trzeba kopać głęboko pod plątanina przewodów przy bloku. Z oryginalnego termostatu wydłubujemy jedynie uszkodzony wkład termostatyczny.
Takie coś to nie jakaś nowość czy odkrycie Ameryki, znalazłem to przy okazji drążenia tego tematu. Taki patent zastosował sobie gość w innym aucie gdyż miał ten sam problem - brak termostatów na rynku. Widać że korpus wytoczony z kawałka aluminium, ładnie skręcony śrubkami. Zaś fotka poniżej gość wykonał podobną obudowę ale z nierdzewki - zdjęcie z jakiegoś ogłoszenia archiwalnego z allegro. Niestety brak kontaktu z pacjentem.
Moim zdaniem ciekawa alternatywa dla drogiego i trudno dostępnego oryginalnego termostatu. Nie jest to też partyzantka (choć zasada podobna) jak upychanie stylem od siekiery wkładu do węża od chłodnicy Tu nie piję oczywiście do nikogo i tak plusik dla chłopaków że sobie jakoś poradzili na swój sposób z tym problemem. Tu mamy elegancką obudowę, która będzie na "wieki", którą sobie ładnie rozkręcamy wymieniamy wykładzik na nowy, dolewamy płynu i gra gitara.
Bonus kolejny możemy sobie zmieniać wkłady na rożne temperatury otwarcia wedle potrzeb. Typu przegrzewa się nam silnik na oryginalnym wkładzie, bo się trochę wysiliło... jednostkę , no problemo - wkład o niższej temperaturze otwarcia. Mamy z koleji niedogrzany silnik i wskazówka ciągle poniżej 90... pyk wykładzik na np. 88 st.
Takie coś to nie jakaś nowość czy odkrycie Ameryki, znalazłem to przy okazji drążenia tego tematu. Taki patent zastosował sobie gość w innym aucie gdyż miał ten sam problem - brak termostatów na rynku. Widać że korpus wytoczony z kawałka aluminium, ładnie skręcony śrubkami. Zaś fotka poniżej gość wykonał podobną obudowę ale z nierdzewki - zdjęcie z jakiegoś ogłoszenia archiwalnego z allegro. Niestety brak kontaktu z pacjentem.
Moim zdaniem ciekawa alternatywa dla drogiego i trudno dostępnego oryginalnego termostatu. Nie jest to też partyzantka (choć zasada podobna) jak upychanie stylem od siekiery wkładu do węża od chłodnicy Tu nie piję oczywiście do nikogo i tak plusik dla chłopaków że sobie jakoś poradzili na swój sposób z tym problemem. Tu mamy elegancką obudowę, która będzie na "wieki", którą sobie ładnie rozkręcamy wymieniamy wykładzik na nowy, dolewamy płynu i gra gitara.
Bonus kolejny możemy sobie zmieniać wkłady na rożne temperatury otwarcia wedle potrzeb. Typu przegrzewa się nam silnik na oryginalnym wkładzie, bo się trochę wysiliło... jednostkę , no problemo - wkład o niższej temperaturze otwarcia. Mamy z koleji niedogrzany silnik i wskazówka ciągle poniżej 90... pyk wykładzik na np. 88 st.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.