Lancia Klub Polska

LZauważyłem ostatnio taki dziwny patent w mojej lyberce. Nie spotkałem się z czymś takim jeszcze nigdy, otóż zbiera mi się woda pod nogami. Dokładnie jeżdżąc po suchutkich drogach, ani grama wody, im dłużej jadę tym więcej wody. Dywanik już wyciągnąłem bo nie ma sensu, ale wykładzina i tak wciąż mokra. Co to może być? Na węch jak zwykła woda.

Może to ta woda co się skrapla z klimy?

Woda skrapla sie z klimatyzacji. Ale skad w Lybrze moze wyciekac - nie wiem

Po pierwsze zaraz dostaniesz od moda za niewłaściwy tytuł tematu

Czy nie ubywa Ci płynu w układzie chłodzenia?
Może to nagrzewnica sie rozcieka, lub węże w jej pobliżu?
Albo z klimy masz powódź w wozie?

Miałem takie coś kiedyś w fordzie i winny był własnie, jak pisze Aro, wyciek z nagrzewnicy.
W tytule posta ZAWSZe umieszczaj typ lancii i krótki opis problemu. Tym razem skoryguje to za Ciebie w pierwszym poscie.

No wciąż nie miałem czasu zajechać do mechanika, ale że chłodniej to jeździłem bez klimy i problem zniknął. Czyli sprawa jasna, skroplona woda z klimy.

pozdrawiam

Ciąg dalszy cudów z wodą w kabinie. Klima naprawiona i problem zniknął. W niedzielę wracałem z Doliny Pilicy, chwile po burzy, często brodziłem po drodze w głębokiej wodzie, po dojechaniu do celu znowu wszystkie dywaniki mokre, wody naprawdę opór. Dotychczas w czasie deszczów nie miałem takich problemów, tym razem woda bywała naprawdę głęboka. czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem i co może być powodem?

w podlodze sa takie korki odplywowe...
moze ich nie bylo i gdy brodziles to wtedy moglo cie zalac...

jezeli chodzi o wczesniejszy przypadek to nie wydaje mi sie zeby tak z klimy sie lalo...
jezeli juz to woda scieka na zewnatrz...
prawdopodobniej wina lezy po stronie ukladu chlodzenia,
zalej kontrolnie pod ktoras z kresek min max i sprawdz czy w przypadku mokrego dywanika brakuje plynu...

MIAŁAM TO SAMO. MOKRA PODŁOGA ZA, A Z CZASEM I POD FOTELEM KIEROWCY. SPRAWDZONO DROŻNOŚĆ "RYNIENEK", KTÓRYMI SPŁYWA WODA - BYŁO CZYSTO. TRZEBA BYŁO ZDJĄĆ TAPICERKĘ Z PODŁOGI I WTEDY OKAZAŁO SIĘ, ŻE W AUCIE MAM BASEN. POWODEM BYŁA NIESZCZELNOŚĆ PRZEDNIEJ SZYBY. W ROCZNIKU 2000 WYSZŁA SPORA PARTIA TEGO MODELU Z TAKĄ PRZYPADŁOŚCIĄ - ZLY KLEJ. SZYBKA ZOSTALA PODKLEJONA I MAM SPOKÓJ.

Witam , u mnie było tez mokro. Szukałem długo przyczyny. Lybra SW 1,9 jtd.
U mnie woda zbierała się pod siedzeniem kierowcy a bardziej z tyłu. Ściągnąłem tapicerkę, gumę itd. (a raczej to co z niej zostało) od strony kierowcy. Wytarłem wszystko do sucha, włączyłem klimę i czekałem.
Okazało się że to jednak z klimy woda się skraplała, jak wyczytałem na forum. Spływa ona ścianą brodzikową od przodu i zbierała się z tyłu za siedzeniem kierowcy. Na tej ściance jest wężyk z którego leci skroplona woda z klimy. Dostęp tam jest masakryczny ale...
Mam znajomego mechanika. Doradził aby na ten wspomniany wężyk nałożyć inny o większej średnicy. Sam tego nie zrobiłem. Zostawiłem mu auto i usterka mi naprawił. Włożył jakoś tam rękę zamocował dłuższy wężyk o większej średnicy, na tym o mniejszej średnicy i mam spokój.
Pozdrawiam

Witam
Mam podobny problem. U mnie woda zbiera się w progu od strony pasażera ( lewa), tak że przy ruszaniu słychać chlupanie. Woda z progu przecieka pod dywaniki pasażerów zarówno z tyłu jak i z przodu. Woda w progu występuje po opadach, lub po myciu auta. Co robić ? Gdzie znajdują się odpływy? Którędy woda może się dostawać do progu? Czy wstrzyknięcie pianki montażowej do progu to dobry pomysł ?

zorrowtc pisze:Witam , u mnie było tez mokro. Szukałem długo przyczyny. Lybra SW 1,9 jtd.
U mnie woda zbierała się pod siedzeniem kierowcy a bardziej z tyłu. Ściągnąłem tapicerkę, gumę itd. (a raczej to co z niej zostało) od strony kierowcy. Wytarłem wszystko do sucha, włączyłem klimę i czekałem.
Okazało się że to jednak z klimy woda się skraplała, jak wyczytałem na forum. Spływa ona ścianą brodzikową od przodu i zbierała się z tyłu za siedzeniem kierowcy. Na tej ściance jest wężyk z którego leci skroplona woda z klimy. Dostęp tam jest masakryczny ale...
Mam znajomego mechanika. Doradził aby na ten wspomniany wężyk nałożyć inny o większej średnicy. Sam tego nie zrobiłem. Zostawiłem mu auto i usterka mi naprawił. Włożył jakoś tam rękę zamocował dłuższy wężyk o większej średnicy, na tym o mniejszej średnicy i mam spokój.
Pozdrawiam

u mnie woda zbiera się podobnie z przodu i z tyłu za siedzeniem kierowcy. próbowałem przeczyścić ten kanał od skroplin, tylko za bardzo nie wiem jak on wygląda. W czołgałem się pod samochód szukałem... szukałem... i znalazłem, tylko nie wiem co znalazłem. Czy to jest taki wąski na około 4-5 mm i szeroki na około 2-3 cm kanał o przekroju prostokątnym? próbowałem go przeczyścić ale zero efektu... wygląda tak jak był czysty.Czy ktoś mógłby zrobić zdjęcie tego kanału do odprowadzenia skroplin. Przecież każdy z nas ma choćby tel. komórkowy. Na pewno pomogłoby to wielu z nas. Jakby co proszę info na prywatnym. Będę czekał:)