3 VI NIEDZIELA15:00-16:00

Post autor: **Nat** » 01 cze 2007, 16:29

Napiszę tak- wole sie nie zadeklarowac i byc niz na odwrót.
Tyle, że o 14.15 w niedziele mam gdzieś spotkanie i nie wiem ile potrwa. po nim pewnie wpadnę

Angela · Post autor: **Angela** » 02 cze 2007, 9:42

Dla mnie lux, może być niedziele na Szczęślewicach

Tam jest rzeczywiście przytulnie. Sprecyzujcie tylko dokładnie w którym miejscu się mamy spotkać.

Post autor: **Radicz** » 02 cze 2007, 10:34

Jeśli ktoś będzie miał problemy z trafieniem, proszę dzwonić: 512-048-122

Jest to przy ul. Drawskiej. Przed samą knajpą jest parking, więc w czasie libacji będziecie mogli obserwować swoje Lucynki

Pozdrawiam, Radicz.

P.S. Łoł, przypadkiem w necie znalazłem fotkę tej knajpy

Who's the Boss???

http://ulicejury.blox.pl/resource/matura_009.jpg[/img]

Post autor: **grzole** » 02 cze 2007, 20:37

"Radicz" pisze:
Who's the Boss???

Hugo?

BTW Nie obiecuję, że dojadę ale wszystko jest możliwe.

Post autor: **Nat** » 02 cze 2007, 21:05

"grzole" pisze:
"Radicz" pisze:
Who's the Boss???

Hugo?

Wiktor? A on nie wypadł z kanonu?

Angela · Post autor: **Angela** » 03 cze 2007, 12:05

A może spotkajmy się najpierw na Formulce. Startuje o 15:07?

Post autor: **grzole** » 03 cze 2007, 17:51

"Nat" pisze:
"grzole" pisze:
"Radicz" pisze:
Who's the Boss???

Hugo?
Wiktor? A on nie wypadł z kanonu?

Les Misérables czyli Nędznicy moim zdaniem chyba ostali się na liście lektur zatwierdzonych przez MEN ale kto wie co o jego treści sądzić będzie Romuś G. gdy kiedyś wreszcie przeczyta tę książkę. Może oceni Hugo jak Gombrowicza?

marco · Post autor: **marco** » 03 cze 2007, 21:42

Głupcem wolno być każdemu, ale pod jednym warunkiem:
żeby nie dawał złego przykładu.
W.Hugo

Niekoniecznie trzeba być bogiem, by mieć wyznawców.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba!
W.Gombrowicz

Romek czyta tygodnik "Niedziela" i to jemu się udziela.
Marco

Post autor: **Wujek_2000** » 08 cze 2007, 23:09

Przez tą diabelną robotę i wieczne delegacje nie mam okazji się integrować z szanownym gronem

Natomiast jak tylko roboty przy Kappciuszku zostaną sfinalizowane napewno coś wyrwę żeby się pochwalić