Partacz mechanik

Polecane i odradzane serwisy i sklepy, polecane części zamienne i regeneracje miejsca w których można je kupić bądź zregenerować, rabaty oraz ulgi dla klubowiczów

Jeśli mechanik naprawiając naszą Lucynkę spieprzył robotę to:

Czas głosowania minie 02 maja 2046, 11:30

kazać gościowi remontowac auto tak długo, aż nie naprawi swoich błędów...
10
17%
Jesli zapłacilismy- wyegzekwować zwrot dodatkowych kosztów poprawek gdzie indziej
35
60%
najlepiej brać auto, wiać stamtąd i więcej nie widzieć gostka na oczy, mniejsza o straty finansowe...
13
22%
ryzyko wkalkulowane w zycie, czasem tak bywa. Zapomnieć o incydencie czym prędzej.
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 58

Awatar użytkownika
Jazon
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 61
Rejestracja: 27 lut 2008, 0:00
Lokalizacja: Police

Partacz mechanik

Post autor: Jazon » 05 mar 2008, 20:48

Jarek lu mam zaufanego mechanika ,ale szczery chłopak jak czegoś nikminią to się zato niebiorą,bynajmniej nigdy niemiałem powrotu z reklamacją,a ustow tam nawet radio maryja zawraca.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2008, 14:08 przez Jazon, łącznie zmieniany 1 raz.
Kappa tds o yes

dellti
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 318
Rejestracja: 26 sty 2006, 0:00
Lokalizacja: w-wa

Partacz mechanik

Post autor: dellti » 05 mar 2008, 23:07

"Jazon" pisze:Jarek lu mam zaufanego mechanika ale szczery chłopak jak czegoś nikminią to się zato niebiorą,bynajmniej nigdy niemiałem powrotu z reklamacją,a ustow tam nawet radio maryja zawraca.
ratunku : do bani :
Krzysiek
V6

Awatar użytkownika
larry123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 939
Rejestracja: 01 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa-Bródno-Białołęka
Kontakt:

....

Post autor: larry123 » 06 mar 2008, 5:54

Polska mowa trudna rzecz !!!
Makumba

Awatar użytkownika
Jazon
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 61
Rejestracja: 27 lut 2008, 0:00
Lokalizacja: Police

Partacz mechanik

Post autor: Jazon » 16 mar 2008, 14:07

dellti co się urodziło :?
Kappa tds o yes

oicmoh
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 09 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Partacz mechanik

Post autor: oicmoh » 18 mar 2008, 2:14

Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem cały wątek i niestety muszę podzielić odczucia Nata - niestety również mam dość przykre wspomnienia z wizyty u Filipa.
Filip to młody człowiek z dużym motoryzacyjnym entuzjazmem, ale brak mu niestety samokrytyki dla własnych umiejętności - podejmuje się napraw, które przerastają na razie jego umiejetności.
A co najgorsze to to, że jest niesłowny, niegrzeczny a "odpowiedzialność za wykonaną naprawę" jest dla niego niezrozumiałym pojęciem - o czym przekonałem się na własnej skórze i co widać po jego odpowiedziach
Ostatnio zmieniony 18 mar 2008, 21:33 przez oicmoh, łącznie zmieniany 1 raz.
Kappa 2.4 '97 - poległa :(
AR 159 JTDM '06

Awatar użytkownika
Jazon
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 61
Rejestracja: 27 lut 2008, 0:00
Lokalizacja: Police

Partacz mechanik

Post autor: Jazon » 18 mar 2008, 21:28

No niestety są mechanicy i parapety.
Kappa tds o yes

mike_d
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 740
Rejestracja: 10 kwie 2007, 0:00

Partacz mechanik

Post autor: mike_d » 19 mar 2008, 12:20

Straszna historia !!! Tez padłem ofiara mechaniora partacza ale straty nie byly tak rozlegle. Jak juz ktos napisal - zrobilbym temu mechanikowi jak w reklamie napoju HOP - wlasnie dlatego chialem zbiornik gazu w kole a nie zeby mi zajmowal bagaznik :)

"...No to HOP"

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Partacz mechanik

Post autor: dunin » 26 mar 2008, 23:41

nie no kurrr!! nie dotyczy to F. akurat, ale mojego blacharza/lakiernika.. i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa - zrobił zajeb*ście i bardzo tanio, tylko niech mi ktoś wytłumaczy, po co, na koniec całej genialnej roboty, którą odwalił i o której złego słowa nie powiem, wstrzyknął piankę w progi?!?! i co ja mam teraz zrobić?! kazać mu to wydłubać? impossible.. a tak było pięknie.. a tak było ślicznie.. jest jakiś specyfik, co to rozpuści i wypłucze??
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

marco
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany
Posty: 1386
Rejestracja: 06 sie 2006, 0:00

Partacz mechanik

Post autor: marco » 27 mar 2008, 8:59

"dunin" pisze:nie no kurrr!! nie dotyczy to F. akurat, ale mojego blacharza/lakiernika.. i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa - zrobił zajeb*ście i bardzo tanio, tylko niech mi ktoś wytłumaczy, po co, na koniec całej genialnej roboty, którą odwalił i o której złego słowa nie powiem, wstrzyknął piankę w progi?!?! i co ja mam teraz zrobić?! kazać mu to wydłubać? impossible.. a tak było pięknie.. a tak było ślicznie.. jest jakiś specyfik, co to rozpuści i wypłucze??
Dunin - teraz nie utonie ! :wink:
Pan Samochodzik - reaktywacja.
Zostaw i nie wypłukuj.

Awatar użytkownika
NOWY84
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 181
Rejestracja: 05 maja 2007, 0:00
Imię: Paweł
Lokalizacja: Bydgoszcz

Partacz mechanik

Post autor: NOWY84 » 27 mar 2008, 16:36

Dopiero dzisiaj przeczytałem cały post i dla mnie sytuacja jest bardzo przykra. Współczuje Natowi takich doświadczeń. Tymbardziej, że jego straty nastąpiły również pod względem finansowym i to bynajmniej dla mnie sporym. Oczywiście zawsze wina leży gdzieś w połowie, ale Nat w tej historii tak, czy inaczej stracił więcej i mógł stracić jeszcze sporo, aniżeli ten mechanik. Życzę jak najszybszego zapomnienia o splocie zdarzeń, które były przedmiotem tego postu.

A co do tej pianki w progach, to on chociaż w jakiś sposób uzasadnił podstawność takiego czynu? W jakim celu się daje tam piankę???
---------------------------------------

Awatar użytkownika
Jarek_Lu
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 427
Rejestracja: 05 kwie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin

Partacz mechanik

Post autor: Jarek_Lu » 27 mar 2008, 17:48

"NOWY84" pisze:W jakim celu się daje tam piankę???
Patrz wyżej - Marco .
Jedyne logiczne wytłumaczenie .
Generalny dystrybutor własnego czasu.

Awatar użytkownika
darkobo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1547
Rejestracja: 09 maja 2006, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Partacz mechanik

Post autor: darkobo » 27 mar 2008, 19:34

A nie jest tak, że pianka zapobiega dostaniu się wody i przez to rdzewieniu od środka ?
No i trochę wytłumia dźwięki :D
homo homini Lancia (est)
Było: Dedra 2.0 ie, Kappa 2.0, Kappa 2.4 JTD
Jest: Delta II 1.6 8V (w rodzinie ;) )

Awatar użytkownika
grzole
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6821
Rejestracja: 29 wrz 2005, 0:00
Skype: grzole
Lokalizacja: Warszawa

Partacz mechanik

Post autor: grzole » 28 mar 2008, 0:43

"marco" pisze: Dunin - teraz nie utonie ! :wink:
Pan Samochodzik - reaktywacja.
Zostaw i nie wypłukuj.
"darkobo" pisze:A nie jest tak, że pianka zapobiega dostaniu się wody i przez to rdzewieniu od środka ?
No i trochę wytłumia dźwięki :D
A może to mają być absorbery (jak w zderzakach) na wypadek bocznej kolizji? :wink:
2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Partacz mechanik

Post autor: dunin » 28 mar 2008, 9:15

"darkobo" pisze:A nie jest tak, że pianka zapobiega dostaniu się wody i przez to rdzewieniu od środka ?
No i trochę wytłumia dźwięki :D
pianka chłOnie wodę jak nie wiem co i ciężko wysycha, przez co cały czas będzie tam wilgoć. poza tym nie ma już szansy na powtórne zabezpieczenie za jakiś czas..
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
emczo
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 182
Rejestracja: 06 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Partacz mechanik

Post autor: emczo » 28 mar 2008, 22:43

unikajcie tego miejsca: squadra italiana - gniazdo Filipa
nie dajcie się zwieść ładnym obrazkom!!!
pozory mylą - pod nimi pokłady niekompetencji i ignorancji - starczy żeby rozpidolić każdy samochód z Włoch (czytaj posty w tym temacie).
Lybra SW LX 2.4 JTD
fotoblog

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Serwisy, sklepy, zamienniki i regeneracje :::”