Lybra - Awaria turbo

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Lybra - Awaria turbo

Post autor: makek » 09 paź 2008, 10:05

"Kufel" pisze:Ja i tak się dziwię ,że mechanik starał się wyeliminować napis CHECK przy podłączonym kompie z włączonym silnikiem ??? Sam dzisiaj kasowałem ten błąd i nikt nie odpalał silnika . Check jest usterką oświetlenia i systemu zamków a nie niesprawności turbiny czy układu zasilania.
Nie jest problemem wykasowanie błędów, ale wyeliminowanie przyczyny ich powstawania. Same błędy, w większości przypadków, kasują się po odpięciu zasilania, ale co z tego jeśli po pewnym czasie znów się pojawią. Najskuteczniejszą metodą jest obserwowanie zmian parametrów z różnych czujników właśnie podczas pracy silnika i ja temu mechanikowi się nie dziwię.

Check to podstawowo sprawdzenie poprawności układu sterowania silnikiem, a dodatkowo w naszych autach został rozszerzony informacjami o np. żarówkach (czy to dobrze???).
[/b]

Awatar użytkownika
Fantom
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 58
Rejestracja: 15 lip 2008, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Lybra - Awaria turbo

Post autor: Fantom » 09 paź 2008, 10:05

"Kufel" pisze:\Check jest usterką oświetlenia i systemu zamków a nie niesprawności turbiny czy układu zasilania.
No chyba niezupełnie. Check pojawia się gdy cokolwiek jest nie tak.
Czy są to otwarte drzwi gdy silnik pracuje, czy żarówka się spaliła czy wreszcie jest coś nie tak z silnikiem (np. układ wtryskowy).
Check to po prostu "sprawdź to" :)
Lancia Lybra 2.4 jtd SW (140kM, 2001')

skromny555
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 163
Rejestracja: 06 lip 2008, 0:00
Imię: Wacek
Lokalizacja: Ostrów k Debicy

Lybra - Awaria turbo

Post autor: skromny555 » 09 paź 2008, 12:41

No masz calkowita racje MGIL to nie jest k : cenzura : poprawna polsz zyzna

skromny555
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 163
Rejestracja: 06 lip 2008, 0:00
Imię: Wacek
Lokalizacja: Ostrów k Debicy

Lancia Lybra Awaria turbo

Post autor: skromny555 » 14 paź 2008, 12:00

Witam szanowne grono. Powracam do mojego nie zakonczonego tematu TURBO. Jak pisalem sprezarka dziala .Zdjalem weza doprowadzajacego powiertze do kolektora ssacego zatkalem go reka i sprezarka bije powietrze ze chej ,natomiast gdy go zalorzylem na kolektor ssacy cisnienie ginie .Po dodaniu gazu weze sa miekkie czyli nie ma cisnienia.Jak sadzicie jaka moze byc tego przyczyna .Pozdrawiam i prosze o pomoc

dudekken

Lybra - Awaria turbo

Post autor: dudekken » 14 paź 2008, 13:27

Chłopie przyczyna cały czas od początku postu jest jedna i ta sama!!!!

U owego mechanika doświadczyłeś rozbiegania turbiny co świadczy o tym że twoje turbo leje olejem jak z wodospadu i ciesz się że jeszcze silnik masz cały, że w ogóle masz auto (nie jedno spłonęło od czegoś takiego).

Niech to do ciebie w końcu dotrze że twoje turbo skończyło swój żywot i tylko regeneracja lub wymiana na nową fabrycznie rozwiąże problem.

Awatar użytkownika
maciek_czer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 176
Rejestracja: 07 kwie 2006, 0:00
Lokalizacja: Częstochowa

Lybra - Awaria turbo

Post autor: maciek_czer » 14 paź 2008, 16:18

Ciśnienie na turbinie mierzy się pod obciążeniem w czasie jazdy, a nie na rękę! Należy podłączyć manometr i na czwartym biegu przy prędkości np 60 depnąc gaz do dechy, wtedy ciśnienie powinno osiągnac maksimum. Co Lybry to nie pamiętam przy jakiej prędkości, ani ile ma to być, (literatura lezy w warsztacie). Oczywiście takie testy robi sie przy rozgrzanym silniku. Można też laptopem w tryzbie odczyt wartości bieżących, gdyż do kolektora jest podłączony czujnik ciśnienia doładowania. A jak pisałem, istnienie ciśnienia nie znaczy że turbo nie leje olejem!!!
Lancia Y10 Avenue, Chevrolet Lumina APV 3.1 V6 1991
Serwis Fiat, Lancia, Alfa Romeo
http://www.flar-ital.pl

Awatar użytkownika
maciek_czer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 176
Rejestracja: 07 kwie 2006, 0:00
Lokalizacja: Częstochowa

Lybra - Awaria turbo

Post autor: maciek_czer » 14 paź 2008, 16:23

"makek" pisze:
"Kufel" pisze:Ja i tak się dziwię ,że mechanik starał się wyeliminować napis CHECK przy podłączonym kompie z włączonym silnikiem ??? Sam dzisiaj kasowałem ten błąd i nikt nie odpalał silnika . Check jest usterką oświetlenia i systemu zamków a nie niesprawności turbiny czy układu zasilania.
Nie jest problemem wykasowanie błędów, ale wyeliminowanie przyczyny ich powstawania. Same błędy, w większości przypadków, kasują się po odpięciu zasilania, ale co z tego jeśli po pewnym czasie znów się pojawią. Najskuteczniejszą metodą jest obserwowanie zmian parametrów z różnych czujników właśnie podczas pracy silnika i ja temu mechanikowi się nie dziwię.

Check to podstawowo sprawdzenie poprawności układu sterowania silnikiem, a dodatkowo w naszych autach został rozszerzony informacjami o np. żarówkach (czy to dobrze???).
[/b]

Zgadzam się! Kasowanie błedów to usuwanie skutków a nie przyczyny. Prawidłowo, nalezy zawsze określić czy błąd jest powodowany przez usterkę czujnika/elementu wykonawczego, czy błędny jest tylko odczyt z nich np. na skutek pęknięcia wężyka łączącego kolektor z czujnikiem MAP komputer wygeneruje błąd o za niskim podciśnieniu, a sam czujnk bedzie OK!
Lancia Y10 Avenue, Chevrolet Lumina APV 3.1 V6 1991
Serwis Fiat, Lancia, Alfa Romeo
http://www.flar-ital.pl

skromny555
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 163
Rejestracja: 06 lip 2008, 0:00
Imię: Wacek
Lokalizacja: Ostrów k Debicy

awaria turbo

Post autor: skromny555 » 14 paź 2008, 20:57

Ja sie chyba zalamie ,bo co mechanik to jakas inna teoria (mam na mysli mechanikow co mi naprawiaja to moje nieszczesie ). A ostatnia teoria jest taka (nie moja tylko mechanika) ze na zaworach jest nagar i turbo nie dobija tyle powietrza jle powinno i radzi czyscic kolektor ssacy ,a na marginesie sprawdzalem go ,no czysty to no nie jest . Jak sadzicie ma racje ,jest to sens robic?

dudekken

Re: awaria turbo

Post autor: dudekken » 15 paź 2008, 9:50

"skromny555" pisze:Ja sie chyba zalamie ,bo co mechanik to jakas inna teoria (mam na mysli mechanikow co mi naprawiaja to moje nieszczesie ). A ostatnia teoria jest taka (nie moja tylko mechanika) ze na zaworach jest nagar i turbo nie dobija tyle powietrza jle powinno i radzi czyscic kolektor ssacy ,a na marginesie sprawdzalem go ,no czysty to no nie jest . Jak sadzicie ma racje ,jest to sens robic?
Nagar to on ma na mózgu. Skoro nagar jest na zaworach to po co czyścić kolektor :?

Awatar użytkownika
Marcin_D
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3317
Rejestracja: 21 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom woj. mazowieckie

Lybra - Awaria turbo

Post autor: Marcin_D » 15 paź 2008, 15:49

Skromny555 weź no ty znajdź dobrego mechanika, bo jakichś samych pseudomehaników masz.
Co ma kutwa wspólnego nagar na zaworach z kolektorem dolotowym, może on ma nagar na oczach i mu się przedstawia.

Weź po prostu zdejmij przewód od turbo i zbacz czy jest tam najebane oleju, jak jest minimanie (spocony od środka) to tak jest i nic nie zrobisz (taka przypadłość turbo), ale jak jest mokro to turbo leje olejem i trzeba go regenerować i co tu gdybać.

A tak to każdy mechanik a swoją teorię i w końcu wyjdzie, że musisz zmienic samochód bo ten to juz się na żyletki nadaje.
Lancia i jeszcze raz Lancia

Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power

Awatar użytkownika
maciek_czer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 176
Rejestracja: 07 kwie 2006, 0:00
Lokalizacja: Częstochowa

Lybra - Awaria turbo

Post autor: maciek_czer » 15 paź 2008, 16:40

Należy zdemontować intercooler, i przewody powietrza i wszystko będzie jasne. W Turbodieslach, kolektor dolotowy zawsze jest czarny od środka, a czemu? bo każda nawet sprawna turbina daje trochę oleju do powietrza, a ten z lubością osiada na kolektorze i zaworach, po 200kkm wszystko jest czarne jak cholera i nic tu nie pomoże, napisałem jak się sprawdza turbo, jeśli wtedy nie da ciśnienia należy sprawdzić bypass i zawór sterujący, ale generalnie najlepiej wywalic turbinę bo skoro zdarzyło się rozbieganie to lepiej to zrobić. Mam wrażenie że strasznie boisz się wymontowania turbiny, nic tu Ci nie pomoże, jak jest do regeneracji to czyszczenie kolektora i zaworów i kapitalka silnika nic nie da. Moim zdaniem szkoda czasu na jałowe dyskusje, znajdź dobrego mechnika i niech to zrobi!
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2009, 20:29 przez maciek_czer, łącznie zmieniany 1 raz.
Lancia Y10 Avenue, Chevrolet Lumina APV 3.1 V6 1991
Serwis Fiat, Lancia, Alfa Romeo
http://www.flar-ital.pl

skromny555
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 163
Rejestracja: 06 lip 2008, 0:00
Imię: Wacek
Lokalizacja: Ostrów k Debicy

awaria turbo

Post autor: skromny555 » 15 paź 2008, 18:36

Witam i z gory wielkie dzieki za zainteresowanie i bardzo fachowe rady . Wniosek jest jeden trzeba znalezc dobrego machanika to podstawa choc widze ze bedzie problem (jakos nie moge trafic na takowego hihi no ale to moj problem) IC byl myty zreszta osobiscie, turbo bylo spraedzanwe w dwoch warsztatach (to pisalem).Po powrotnym zmontowaniu turba przejechalem ponad 100km i dzisiaj zdjalem weza laczacego turbo z IC i byl lekko zapocony,czyli wniosek turbo nie leje . Teraz tylko pogon za dobrym fachowcem. Jeszcze raz dzieki za zainteresowanie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”