Kappa - ładowanie akumulatora

Zbynek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 230
Rejestracja: 14 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Białystok

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: Zbynek » 04 mar 2009, 12:12

Witam, ładując akumulator prostownikiem odłączyć klemy czy można to robić na samochodzie z podłączonym akumulatorem (Kappa TDS)? Jaka jest wydajność ładowania akumulatora przez alternator przy obrotach biegu jałowego (900-950obr/min)? Chodzi mi o to, że jeżeli rozładował się akumulator, samochód nie odpala, to po odpaleniu z kabli ile czasu silnik musi pracować aby na tyle naładować akumulator, żebym następnego dnia bez problemu odpalił samochód?

Awatar użytkownika
Chasqui
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 291
Rejestracja: 14 kwie 2008, 0:00

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: Chasqui » 04 mar 2009, 13:57

Zbynek-odpowiem żarcikiem: odwiedź miejscowości ze swojego profilu i powinno być ok.
Co do ładowania to lepiej odepnij klemy.

Awatar użytkownika
Marcin_D
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3314
Rejestracja: 21 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom woj. mazowieckie

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: Marcin_D » 04 mar 2009, 14:42

Klemy nie "lepiej odepnij" tylko napewno odepnij - może szlag trafić elektronike pokładową.
Ładowanie przy takich obrotach jest znikome - myślę że jakby pochodził ze 24 godziny to może by coś dało.
Lancia i jeszcze raz Lancia

Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power

marcoos_bpik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 267
Rejestracja: 17 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Włocławek

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: marcoos_bpik » 04 mar 2009, 15:50

zamiast tego zrobic wycieczke 100km i wrocic (drugie 100km) i nastepnego dnia odpali na pewno

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 12140
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: topcio » 04 mar 2009, 16:03

"Marcin_D" pisze:Klemy nie "lepiej odepnij" tylko napewno odepnij - może szlag trafić elektronike pokładową.
Ładowanie przy takich obrotach jest znikome - myślę że jakby pochodził ze 24 godziny to może by coś dało.
24h?Chyba przy uruchomionych wszystkich odbiornikach. Bez przesady, wydajność wbrew pozorom jest duża, a czy zapali to jeszcze zależy od stanu akumulatora. Raz mi się się to zdażyło ale przejazd do pracy 12 km, 8 godzin stania i nie było problemu z zapłonem.
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

Awatar użytkownika
kulu
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 144
Rejestracja: 17 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Żagań

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: kulu » 04 mar 2009, 17:20

Witam
Alternator w sytuacji kiedy akumulator jest mocno rozładowany nie naładuje go do pełna. Jeżeli chcesz żeby akumulator służył ci długo to należało by go jak najszybciej naładować prostownikiem. Eksploatacja samochodu na mocno rozładowanym akumulatorze skraca zmacznie żywot tego drugiego, a i dla alternatora nie jest chyba najlepiej jak cały czas pracuje pełną parą żeby jak najszybciej naładować akumulator.
Pozdrawiam

marcoos_bpik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 267
Rejestracja: 17 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Włocławek

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: marcoos_bpik » 04 mar 2009, 17:22

ale pytanie bylo czy na nastepny dzien odpali (a noce jeszcze nie sa takie cieple).

Awatar użytkownika
mikaeltdi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1263
Rejestracja: 13 lut 2007, 0:00
Imię: Michał
Lokalizacja: Kielce

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: mikaeltdi » 04 mar 2009, 18:57

Jezeli moge coś dodać :wink: sprawdzić ładowanie i kupić nowe akku dla wlasnego świętego spokoju.znam to z autopsji.
Pozdro
była Lancia Kappa 2,4 TDs 1995r.
bylo Renault Espace 1,9DCI 2004r.
bylo Renault Laguna 2 1,9DCI 2002r.
jest Lancia k 2.0 155KM 1996
jest Renault Laguna 3 2.0DCI 2008r. 180KM 400Nm

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 12140
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: topcio » 04 mar 2009, 19:59

wiadomo że najlepiej wyjąć i prostownikiem naładować,
czy odpali po nocy? Mnie dobry aku. (została zapalona lampka na cołą noc) po odpaleniu z rozruchowego prostownika i przejechaniu ok 14 km odpalił bez problemu po 8h
Nie znając przyczyny rozładowania akumulatora raczej trudno doradzać zakup nowego :wink:
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

Zbynek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 230
Rejestracja: 14 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Białystok

Re: Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: Zbynek » 04 mar 2009, 20:05

Dzięki za wszelkie uwagi i sugestie. Generalnie po mieście mało jeżdżę, do pracy mam 2km i zazwyczaj chodzę spacerkiem, ale ostatnio pogoda była jaka była i lenistwo zwyciężyło :oops: A wiadomo że na takich odcinkach ani silnik dobrze się nie nagrzeje, a tym bardziej akumulator się dostatecznie nie naładuje i mamy ujemny bilans. Jutro rano odpalam na kable, a w pracy podłączę pod prostownik (mam nadzieję że ok. 7 godzin ładowania wystarczy). Jak już akumulator będzie naładowany to sprawdzę pobór prądu przy wyłączonym silniku czy prąd bokami nie ucieka i powinno być ok.

Awatar użytkownika
Tomzik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5431
Rejestracja: 22 gru 2007, 0:00
Imię: Tomczysław ;)
Lokalizacja: Kwidzyn/Świecie

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: Tomzik » 04 mar 2009, 20:27

Trzeba naładować jak najszybciej, bo jak się zasiarczy to będzie do wyrzucenia. Mało kiedy chyba da się odsiarczyć, zresztą to żmudne i bardzo czasochłonne.

I najlepiej poładować spokojnie, nie za wielkim prądem, maks amperaż to ok. 0,1 pojemności akumulatora (o ile dobrze pamiętam :roll: ). I spokojnie, kilka dobrych godzin.
Są: Lancia Delta 2,0 Multijet; Lancia Phedra 2,2 Multijet; Yamaha XJ 900S Diversion; SHL M11W
Były: Lancia Delta HPE 1,8 16V GT; Lancia Kappa 2,0 20V Turbo; Fiat Croma 2,0 T i.e., SFM Junak M10, Romet Ogar 205

Awatar użytkownika
mikaeltdi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1263
Rejestracja: 13 lut 2007, 0:00
Imię: Michał
Lokalizacja: Kielce

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: mikaeltdi » 04 mar 2009, 21:48

"topcio1" pisze:wiadomo że najlepiej wyjąć i prostownikiem naładować,
czy odpali po nocy? Mnie dobry aku. (została zapalona lampka na cołą noc) po odpaleniu z rozruchowego prostownika i przejechaniu ok 14 km odpalił bez problemu po 8h
Nie znając przyczyny rozładowania akumulatora raczej trudno doradzać zakup nowego :wink:
dlatego też 1 sprawdzić ładowanie ... :wink: a akku zwykle nie są wieczne ,no chyba ze zbynek ma nowy akku to sorki trzeba szukać przyczyn.....
pozdro
była Lancia Kappa 2,4 TDs 1995r.
bylo Renault Espace 1,9DCI 2004r.
bylo Renault Laguna 2 1,9DCI 2002r.
jest Lancia k 2.0 155KM 1996
jest Renault Laguna 3 2.0DCI 2008r. 180KM 400Nm

Awatar użytkownika
Gepard
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1140
Rejestracja: 26 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: Gepard » 05 mar 2009, 3:30

Dodam jeszcze, że przed ładowaniem powinieneś wykręcic korki z cel i sprawdzic poziom elektrolitu - w razie potrzeby uzupełnic wodą destylowana.
Ładuj prądem nie większym niż 0,1 pojemnosci akum. czyli ok. 6-8 A (jeśli prostownik ma regulację). 6-7 godzin ładowania w zupełności wystarczy - dłużej może mu zaszkodzic. Powodzenia!
Ojciec michala1045.

- Kappa SW 2.4 TDS 1997 - moja była
- Y 1.2 16V 1997 - była żony.
- Lancia Phedra 2,0 jtd 2004 - była
Aktualnie na stanie
- Y 1,2 8v 2001 Marie Claire - żony
- Citroen BX 19 TRI, 1989
- MZ ES 250 1965 - mój rocznik :D
- Dodge Grand Caravan 3,3 2007

Awatar użytkownika
aro
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1998
Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
Imię: Arek
Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie

Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: aro » 05 mar 2009, 8:30

Nowe droższe prostowniki mają już funkcję wyłączenia prostownika po naładowaniu aku :wink:

Zbynek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 230
Rejestracja: 14 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Białystok

Re: Kappa - ładowanie akumulatora

Post autor: Zbynek » 05 mar 2009, 20:16

No i aku naładowany, prawie 0,5l wody destylowanej dolałem. Jedyne co mnie martwi to to, że po podłączeniu akumulatora podczas jazdy kilka razy zaczęły mrygać światła awaryjne. Zawsze tak jest po przywróceiu zasilania? Trochę to dziwne...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”