Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
dymi na czarno zwłaszcza jak mocno depnę
jak spokojnie i powolutku do 2000 obr/min to nic się nie dzieje
Mam pedantyczne podejście do auta i wyczulone zmysły jak nim jadę - nic nie może pukać stukać a tym bardziej dymić na czarno jak tego nie chcę.
Czyściłem ostatnio wspomniany cooler z oleju i wszelkie do niego rury od silnika, co zaowocowało że słyszę ten piękny świst turbinki ale olej dalej bierze
Wiesz nie przejmowałbym się małym dymkiem bo jak sam napisałeś "każdy diesel..." ale nie każdy dobrze działający puści chmurę że aż czarno, albo jak jechałem ostatnio 120 km/h a za mną nocą auto to jak przyśpieszałem do 140 km/h to widziałem w światłach tego auta za mną dym jakby to auto w lekką mgłę jechało a jechało za mną
Dla mnie jest to niepokojące zwłaszcza że olej bierze, wolałbym jeśli to jest turbo teraz je zrobić zanim się bardziej posypie i zapłacę za wirniki i inne cuda - chciałbym zamknąć się w standardowej cenie a nie zapłacić jak za złoto.
jak spokojnie i powolutku do 2000 obr/min to nic się nie dzieje
Mam pedantyczne podejście do auta i wyczulone zmysły jak nim jadę - nic nie może pukać stukać a tym bardziej dymić na czarno jak tego nie chcę.
Czyściłem ostatnio wspomniany cooler z oleju i wszelkie do niego rury od silnika, co zaowocowało że słyszę ten piękny świst turbinki ale olej dalej bierze
Wiesz nie przejmowałbym się małym dymkiem bo jak sam napisałeś "każdy diesel..." ale nie każdy dobrze działający puści chmurę że aż czarno, albo jak jechałem ostatnio 120 km/h a za mną nocą auto to jak przyśpieszałem do 140 km/h to widziałem w światłach tego auta za mną dym jakby to auto w lekką mgłę jechało a jechało za mną
Dla mnie jest to niepokojące zwłaszcza że olej bierze, wolałbym jeśli to jest turbo teraz je zrobić zanim się bardziej posypie i zapłacę za wirniki i inne cuda - chciałbym zamknąć się w standardowej cenie a nie zapłacić jak za złoto.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
a da sie wyjąć intercooler bez kanału?Codee pisze:dymi na czarno zwłaszcza jak mocno depnę
jak spokojnie i powolutku do 2000 obr/min to nic się nie dzieje
Mam pedantyczne podejście do auta i wyczulone zmysły jak nim jadę - nic nie może pukać stukać a tym bardziej dymić na czarno jak tego nie chcę.
Czyściłem ostatnio wspomniany cooler z oleju i wszelkie do niego rury od silnika, co zaowocowało że słyszę ten piękny świst turbinki ale olej dalej bierze
Wiesz nie przejmowałbym się małym dymkiem bo jak sam napisałeś "każdy diesel..." ale nie każdy dobrze działający puści chmurę że aż czarno, albo jak jechałem ostatnio 120 km/h a za mną nocą auto to jak przyśpieszałem do 140 km/h to widziałem w światłach tego auta za mną dym jakby to auto w lekką mgłę jechało a jechało za mną
Dla mnie jest to niepokojące zwłaszcza że olej bierze, wolałbym jeśli to jest turbo teraz je zrobić zanim się bardziej posypie i zapłacę za wirniki i inne cuda - chciałbym zamknąć się w standardowej cenie a nie zapłacić jak za złoto.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
Tak ale musisz zdemontować zderzak i nadkole.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
Poniżej 2000 rpm zwłaszcza przy lekkim dodawaniu gazu to paliwa silnik dostaje ciut-ciut i nie ma co dymić. Dymić może dopiero jak położysz na gaz cegłówkę, wtedy zwiększasz porcję paliwa, a powietrza brakuje, szczególnie gdy turbina z jakiegoś powodu słabo dmucha. Najlepiej umów kogoś znajomego, żeby pojechał z tyłu i to w dzień, a nie w nocy. Jeśli po ostrym przyspieszaniu (wtedy może lekko zadymić na czarno) puszczasz gaz, a kolor dymu zmienia się na niebieski to pierwsze objawy zużytych uszczelnień wirnika turbiny. Jeśli natomiast ciągle na wyższych obrotach poddymia na niebiesko to albo turbina jest w złym stanie, albo co gorsza cały silnik powoli szykuje się do roboty. Ubytki oleju, mocne dmuchanie dymem po odkręceniu korka oleju niestety mogą na to wskazywać, chociaż samo dmuchanie może być wywołane też tylko przez przytkaną odmę. Niestety ten "piękny świst turbiny" jest objawem niepokojącym i raczej bym się nim nie cieszył - jest najwyraźniej słyszalny przy zużytej turbinie i to często jej łabędzi śpiew.Codee pisze:dymi na czarno zwłaszcza jak mocno depnę
jak spokojnie i powolutku do 2000 obr/min to nic się nie dzieje
Mam pedantyczne podejście do auta i wyczulone zmysły jak nim jadę - nic nie może pukać stukać a tym bardziej dymić na czarno jak tego nie chcę.
Czyściłem ostatnio wspomniany cooler z oleju i wszelkie do niego rury od silnika, co zaowocowało że słyszę ten piękny świst turbinki ale olej dalej bierze
Dla mnie jest to niepokojące zwłaszcza że olej bierze, wolałbym jeśli to jest turbo teraz je zrobić zanim się bardziej posypie i zapłacę za wirniki i inne cuda - chciałbym zamknąć się w standardowej cenie a nie zapłacić jak za złoto.
Co do ceny turbiny to i tak wymiana na nową lub porządna regeneracja jest w cenie złota. Tanio to nie będzie, jeśli ma być dobrze, istotna różnica może być tylko wtedy, gdy wirnik się rozleci i trochę zdemoluje wokół

Niestety tak. Nie cofa oleju tylko właśnie wtłacza zgodnie z kierunkiem przepływu powietrza - intercooler jest "za" turbiną, a nie przed nią. Po drugie normalne ciśnienie w układzie smarowania mieści się w zakresie 2- 5 barów, a to znacznie więcej niż ciśnienie powietrza w dolocie. Olej przedostaje się przez nieszczelności łożyskowania wirnika i stąd porywany jest przez sprężone powietrze. Potem osadza się w intercoolerze, a jeśli jest go więcej jest spalany przez silnik, stąd czasem niebieskie dymki. Zdarza się też czasem, że olej przedostaje się na stronę gorącą turbiny i jest spalany bezpośrednio na rozgrzanych elementach wydechu. Ale to już przy poważnym zużyciu turbiny.inginieur pisze:a jak może turbina cofac olej pod prad, jesli w turbo jest 1,5 bara doladowania?
to nie w ta strone, czy się mylę??
G.Furtak
Ducati ST-2 /Lancia Lybra SW 2.4 JTD /Saab 90016v
Lancia. Il Granturismo.
Ducati ST-2 /Lancia Lybra SW 2.4 JTD /Saab 90016v
Lancia. Il Granturismo.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
wczoraj zjeżdżałem z ronda i metr przed pasami do 6 metrów dalej przez pasy jak na 2 biegu przycisnołem to poszło czarnym dymem jak z komina a na drodze czarny pasek, ale nie wracałem go macać bo siara po takim dymie
generalnie to jest tak jak jeżdżę spokojnie i nie przyśpieszam tak gwałtownie żeby turbo chodziło to jeździ się normalnie i nic się nie dzieje - oleju też nie bierze. Ale jak chciałbym poszaleć i np. nie schodzić poniżej 2000 obr/min to jak mam maX na bagnecie oleju to do zapalenia kontrolki "niedobór oleju" dwa dni maX takiej jazdy i dolewka oleju.
Dziś w cyklu mieszanym z Katowic do Tychów ( 25 km ) spalanie z klimą wyszło mi 5,2 litrów, ale jak wspomniałem unikam obrotów większych jak 2100/min, po prostu nie przekraczam tych 2100 obr/min.
Wątpię w to żeby zarżnięty silnik tyle spalał, dodam że nie zauważyłem wzrostu spalania. Spala mi normalnie tyle co zawsze.
Silnik pracuje czysto i nie miałem z nim żadnych problemów - z odpaleniem również, więc wykluczam zarżnięty motor.
Co do świstu turbinki to chodzi mi o taki normalny dźwięk jak w każdym aucie z turbo, no niech kolega nie pisze że turbo nie słychać w dobrym aucie bo ja w nówkach słyszę świst turbo - nie wycie, bo odróżnijmy wycie od świstu.
generalnie to jest tak jak jeżdżę spokojnie i nie przyśpieszam tak gwałtownie żeby turbo chodziło to jeździ się normalnie i nic się nie dzieje - oleju też nie bierze. Ale jak chciałbym poszaleć i np. nie schodzić poniżej 2000 obr/min to jak mam maX na bagnecie oleju to do zapalenia kontrolki "niedobór oleju" dwa dni maX takiej jazdy i dolewka oleju.
Dziś w cyklu mieszanym z Katowic do Tychów ( 25 km ) spalanie z klimą wyszło mi 5,2 litrów, ale jak wspomniałem unikam obrotów większych jak 2100/min, po prostu nie przekraczam tych 2100 obr/min.
Wątpię w to żeby zarżnięty silnik tyle spalał, dodam że nie zauważyłem wzrostu spalania. Spala mi normalnie tyle co zawsze.
Silnik pracuje czysto i nie miałem z nim żadnych problemów - z odpaleniem również, więc wykluczam zarżnięty motor.
Co do świstu turbinki to chodzi mi o taki normalny dźwięk jak w każdym aucie z turbo, no niech kolega nie pisze że turbo nie słychać w dobrym aucie bo ja w nówkach słyszę świst turbo - nie wycie, bo odróżnijmy wycie od świstu.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
zacznij od ponownego sprawdzenia turbiny,najlepiej w innym warsztacie,jak turbo ok,to obstawiam uszczelniacze na zaworachCodee pisze:wczoraj zjeżdżałem z ronda i metr przed pasami do 6 metrów dalej przez pasy jak na 2 biegu przycisnołem to poszło czarnym dymem jak z komina a na drodze czarny pasek, ale nie wracałem go macać bo siara po takim dymie
generalnie to jest tak jak jeżdżę spokojnie i nie przyśpieszam tak gwałtownie żeby turbo chodziło to jeździ się normalnie i nic się nie dzieje - oleju też nie bierze. Ale jak chciałbym poszaleć i np. nie schodzić poniżej 2000 obr/min to jak mam maX na bagnecie oleju to do zapalenia kontrolki "niedobór oleju" dwa dni maX takiej jazdy i dolewka oleju.
Dziś w cyklu mieszanym z Katowic do Tychów ( 25 km ) spalanie z klimą wyszło mi 5,2 litrów, ale jak wspomniałem unikam obrotów większych jak 2100/min, po prostu nie przekraczam tych 2100 obr/min.
Wątpię w to żeby zarżnięty silnik tyle spalał, dodam że nie zauważyłem wzrostu spalania. Spala mi normalnie tyle co zawsze.
Silnik pracuje czysto i nie miałem z nim żadnych problemów - z odpaleniem również, więc wykluczam zarżnięty motor.
Co do świstu turbinki to chodzi mi o taki normalny dźwięk jak w każdym aucie z turbo, no niech kolega nie pisze że turbo nie słychać w dobrym aucie bo ja w nówkach słyszę świst turbo - nie wycie, bo odróżnijmy wycie od świstu.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
dobra to dodatkowe info jak autko chodzi na jałowym biegu podszedłem i otworzyłem korek wlewu oleju to waliło olejem w każdą stronę i dymek był więc co sądzicie?
turbo czy uszczelniacze zaworowe?
turbo czy uszczelniacze zaworowe?
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
dymek i chlapanie oleju to norma,ja bym zaczął od ponownego sprawdzenia turbinyCodee pisze:dobra to dodatkowe info jak autko chodzi na jałowym biegu podszedłem i otworzyłem korek wlewu oleju to waliło olejem w każdą stronę i dymek był więc co sądzicie?
turbo czy uszczelniacze zaworowe?
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
dokładnie pod otworem wlewu oleju jest krzywka zaworu wydechowego i ona trochę chlapie, to jest normalne, lekki dymek też. Silniki tej generacji mają tak wymyślone odpowietrzenie skrzyni korbowej, że po otwarciu korka cały czas trochę dmucha. Nie może to być jednak "porywisty wiatr", a właśnie dmuchanie. W twoim przypadku obstawiam jednak pewien stopień zużycia turbiny plus możliwą niedrożność odmy. Przytkana odma zwiększa ciśnienie w skrzyni korbowej i zwiększa jednocześnie ilość oleju wypychanego przez uszczelnienia turbiny w kierunku wirnika sprężarki. Długotrwały stan wyższego ciśnienia w skrzyni korbowej przyspiesza zużycie uszczelnień na turbinie. To by tłumaczyło wzrost zużycia oleju silnikowego przy ostrzejszej jeździe, przecieki przez uszczelniacze zaworowe nie zależą tak silnie od obrotów silnika, a zużycie oleju jest zazwyczaj stałe i nie tak duże jak opisujesz. Natomiast czarny dym wskazuje ewidentnie na zły skład mieszanki . Możliwości jest dużo, ale jeśli zużycie paliwa nie wzrosło zauważalnie to znaczy, że jest za mało powietrza, a nie za dużo paliwa. Za mała ilość powietrza w pierwszej kolejności kieruje podejrzenie na turbinę i koło się zamyka. Nie sugeruj się tym, że nie dymi na niebiesko - czarny dym może maskować spalanie oleju silnikowego. Najpierw trzeba sprawdzić stan wszystkich przewodów gumowych dolotu, przewodów odpowietrzania odmy, wylać ewentualny olej z separatora oleju, sprawdzić stan IC, a dopiero potem dokładnie przyjrzeć się turbinie. Chociaż najwygodniej i najłatwiej jest zacząć od odczytu ciśnienia doładowania za pomocą np. UniDiaga podłączając się do złacza OBD. To może dużo wyjaśnić.Codee pisze:dobra to dodatkowe info jak autko chodzi na jałowym biegu podszedłem i otworzyłem korek wlewu oleju to waliło olejem w każdą stronę i dymek był więc co sądzicie?
turbo czy uszczelniacze zaworowe?
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
podjadę na kompa i będzie wiadomo co jest bo mam już dość tej ciągłej nie wiadomej
-- 28 Lip 2009, 15:47 --
a jeśli jest przestawiony rozrząd to może tak się dziać? że pali olej? pytam bo ostatnią pracą przy aucie przy silniku było zmienienie pompy wody bo już przeciekała i odzywała się
gfu o jakich odmach piszesz - z silnika do coolera, i z coolera do turbiny mam wyczyszczone węże łącznie z wyleniem oleju z coolera, oraz wymienione obejmy na łączeniach na nowe skręcane - nie te oryginalne badziewia.
Z dekla też wymieniłem obejmy ( dwie rurki gumowe tam dochodzą ).
Czyżbym jeszcze o czymś zapomniał?
-- 28 Lip 2009, 15:47 --
a jeśli jest przestawiony rozrząd to może tak się dziać? że pali olej? pytam bo ostatnią pracą przy aucie przy silniku było zmienienie pompy wody bo już przeciekała i odzywała się
gfu o jakich odmach piszesz - z silnika do coolera, i z coolera do turbiny mam wyczyszczone węże łącznie z wyleniem oleju z coolera, oraz wymienione obejmy na łączeniach na nowe skręcane - nie te oryginalne badziewia.
Z dekla też wymieniłem obejmy ( dwie rurki gumowe tam dochodzą ).
Czyżbym jeszcze o czymś zapomniał?
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
Taka sytuacja w zadnym dieslu jest niedopuszczalna, chlapanie olejem i komin z pod korka wlewu oleju świadczy tylko o tym że masz silnik na wykończeniu.Codee pisze:dobra to dodatkowe info jak autko chodzi na jałowym biegu podszedłem i otworzyłem korek wlewu oleju to waliło olejem w każdą stronę i dymek był więc co sądzicie?
turbo czy uszczelniacze zaworowe?
U siebie odkręce korek i przytkam go dłonią na kilka min, po odsunięciu ręki jest suchutka.
Zrób podobnie u siebie, jeśli będziesz miał swoją dłoń zachlapaną olejem do szykuj kase na remont silnika (pierścienie, uszczelniacze itp).
Ktokolwiek ci powie ze to normalne to najzwyczajniej bredzi.
W JTD bardzo istotną sprawą jest szczelność dolotów przed i za turbo. Nieszczelności przed bedą powodowały osłabienie auta w dolnym zakresie obrotów bez dymienia, natomiast za turbo podobnie i dodatkowo będzie występowało dymienie na czarno. Nieszczelny EGR powoduje także czarne alladyny za autem.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
no jak ja ostatnio odkręciłem wlew oleju to napierniczało olejem w każdą stronę plus jakieś dymy nie ma takiej opcji żeby przytkać ręką i mieć ją czystę jak uwaliło mi ręce jak stałem obok, opluło mi też auto i wogóle więc teraz się zastanawiam, jak będzie coś nie tak z silnikiem to wyjdzie na kompie?
remont czyli pierścienie, zawory+uszczelniacze,kielichy zaworowe, uszczelka pod głowicę, olej silnikowy, płyn do chłodnicy, i cały dzień pierniczenia się?
remont czyli pierścienie, zawory+uszczelniacze,kielichy zaworowe, uszczelka pod głowicę, olej silnikowy, płyn do chłodnicy, i cały dzień pierniczenia się?
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
W takim wypadku stwierdzam jednoznacznie ze masz z....ste przedmuchy, a twój silnik robi "papa"Codee pisze:no jak ja ostatnio odkręciłem wlew oleju to napierniczało olejem w każdą stronę plus jakieś dymy nie ma takiej opcji żeby przytkać ręką i mieć ją czystę jak uwaliło mi ręce jak stałem obok, opluło mi też auto i wogóle więc teraz się zastanawiam, jak będzie coś nie tak z silnikiem to wyjdzie na kompie?
remont czyli pierścienie, zawory+uszczelniacze,kielichy zaworowe, uszczelka pod głowicę, olej silnikowy, płyn do chłodnicy, i cały dzień pierniczenia się?
Radzę czym prędzej się za niego zabrać jeżeli chcesz jeszcze pojeździć. Do rozebrania góra i dół silnika, regeneracja głowicy (cokolwiek jest przy niej niezbędne do zrobienia zrób to od razu bo następnego nie będzie), komplet pierscieni, stan panewek, tłoków i gładzi cylindra.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
nadal twierdze ze lekkie dmuchanie i lekkie pryskanie(olej rozrzuca wałek rozrządu) to normalka ,przecierz jak odkręcisz korek to odpowietrzenie skrzyni zamiast przez odme idzie łatwiejszą drogą przez korek i musi lekko dmuchać,otwórz sobie korek w tdi to go nie utrzymasz w ręce,tak dmucha i wszystko jest ok,no chyba ze u naszego kolegi wali jak z dmuchawy .dudekken pisze:Taka sytuacja w zadnym dieslu jest niedopuszczalna, chlapanie olejem i komin z pod korka wlewu oleju świadczy tylko o tym że masz silnik na wykończeniu.Codee pisze:dobra to dodatkowe info jak autko chodzi na jałowym biegu podszedłem i otworzyłem korek wlewu oleju to waliło olejem w każdą stronę i dymek był więc co sądzicie?
turbo czy uszczelniacze zaworowe?
U siebie odkręce korek i przytkam go dłonią na kilka min, po odsunięciu ręki jest suchutka.
Zrób podobnie u siebie, jeśli będziesz miał swoją dłoń zachlapaną olejem do szykuj kase na remont silnika (pierścienie, uszczelniacze itp).
Ktokolwiek ci powie ze to normalne to najzwyczajniej bredzi.
W JTD bardzo istotną sprawą jest szczelność dolotów przed i za turbo. Nieszczelności przed bedą powodowały osłabienie auta w dolnym zakresie obrotów bez dymienia, natomiast za turbo podobnie i dodatkowo będzie występowało dymienie na czarno. Nieszczelny EGR powoduje także czarne alladyny za autem.
Odp: Lybra - plamka oleju - jaka przyczyna?
nie, nie wali jak z dmuchawy tak żeby chłodziło poprostu cykliczenie dmucha plus wypluwa kropelkami olej jak otworzę wlew oleju
Prócz tego nic w silniku nie dzwoni i nie wydaje podejrzanych odgłosów, auto przyśpiesza normalnie, do 190 km/h się kula ( nie śmigam teraz tyle bo mi szkoda na olej, ale jak zaczoł brać olej to go stestowałem ), nie znika mi płyn z chłodnicy, w płynie z chłodnicy nie ma żadnych olejowych kropli, nigdzie mi nie leje na zewnątrz olejem, sprawdziłem i poczyściłem od silnika do turbo przez cooler wszystkie rurki+nowe obejmy, nie wyskakuje mi żaden CHECK na desce i komputerze, A MIMO TO PALI MI OLEJ JAK JEŻDŻĘ DYNAMICZNIE POWYŻEJ 2000 obr/min CZYLI Z TURBINĄ,
ALE czasem się zdarzy że rozpędzam się i mam ponad te 2000 obr/min i nie ma dymu żadnego, jak jadę trasą i jadę sobie 120 km/h przy 2500 obr/min nie ma dymu, jak powoli zwiększam prędkość ponad te turbinowe 2000 obr/min też nie ma dymu, jak jadę równo np 160 km/h przy 3150 obr/min to też dymu nie ma, JEDNAK WSZELKI GWAŁTOWNE DEPTANIE GAZU POWODUJE CZARNĄ CHMURĘ
ps. w OPLU CORSIE B 1.7D jak miałem silnik do remontu to słychać było dzwonienie pierścieni i grę na kielichach więc jedyne co mogę brać pod uwagę to puszczanie na uszczelniaczach, jednak nie zrobię nic póki nie zrobię podpięcia do kompa i sprawdzenia błędów jaki towarzyszą temu "zjawisku"
Prócz tego nic w silniku nie dzwoni i nie wydaje podejrzanych odgłosów, auto przyśpiesza normalnie, do 190 km/h się kula ( nie śmigam teraz tyle bo mi szkoda na olej, ale jak zaczoł brać olej to go stestowałem ), nie znika mi płyn z chłodnicy, w płynie z chłodnicy nie ma żadnych olejowych kropli, nigdzie mi nie leje na zewnątrz olejem, sprawdziłem i poczyściłem od silnika do turbo przez cooler wszystkie rurki+nowe obejmy, nie wyskakuje mi żaden CHECK na desce i komputerze, A MIMO TO PALI MI OLEJ JAK JEŻDŻĘ DYNAMICZNIE POWYŻEJ 2000 obr/min CZYLI Z TURBINĄ,
ALE czasem się zdarzy że rozpędzam się i mam ponad te 2000 obr/min i nie ma dymu żadnego, jak jadę trasą i jadę sobie 120 km/h przy 2500 obr/min nie ma dymu, jak powoli zwiększam prędkość ponad te turbinowe 2000 obr/min też nie ma dymu, jak jadę równo np 160 km/h przy 3150 obr/min to też dymu nie ma, JEDNAK WSZELKI GWAŁTOWNE DEPTANIE GAZU POWODUJE CZARNĄ CHMURĘ
ps. w OPLU CORSIE B 1.7D jak miałem silnik do remontu to słychać było dzwonienie pierścieni i grę na kielichach więc jedyne co mogę brać pod uwagę to puszczanie na uszczelniaczach, jednak nie zrobię nic póki nie zrobię podpięcia do kompa i sprawdzenia błędów jaki towarzyszą temu "zjawisku"
Ostatnio zmieniony 28 lip 2009, 18:59 przez Codee, łącznie zmieniany 1 raz.