Wiosną przyszłego roku pod maski Alf Romeo Mito i Giulietty trafią dwusprzęgłowe skrzynie biegów.
Po dość długim okresie monopolu koncernu Volkswagena także inni producenci włączają do swojej oferty dwusprzęgłowe skrzynie biegów. Własną konstrukcję chce także zaoferować Fiat, proponując ją jako jedną z opcji w modelach Alfa Romeo.
Skrzynia biegów Alfa TCT
Nowatorska skrzynia biegów ?Alfa TCT" (Twin Clutch Transsmision) to najnowsza automatyczna dwu-sprzęgłowa, skrzynia biegów o sześciu przełożeniach.
Rozwijana przez FPT (Fiat Powertrain Technologies), nowa skrzynia biegów składa się, zgodnie z założeniem, z dwóch równoległych skrzyni, każdej z własnym sprzęgłem, co pozwala na włączenie następnego biegu, podczas gdy poprzedni jest dalej włączony. Bieg zmienia się więc poprzez prostą, stopniową zmianę odpowiednich sprzęgieł, gwarantując ciągły napęd. W efekcie dostajemy znacznie wyższy poziom komfortu i sportowego charakteru niż ten dostarczany przez standardowe skrzynie automatyczne (z przekładnią hydrokinetyczną), a jednocześnie poczucie wyższego sportowego stylu w porównaniu z manualnymi, elektrycznie pobudzanymi skrzyniami biegów, co pokazuje szybsza zmiana biegów, możliwość wyboru pomiędzy trybem manualnym i automatycznym oraz praktycznie zerowe starty energii podczas przełączania biegu.
Wysoka wydajność i połączenie z systemem Start&Stop, nieobecne dotychczas na rynku, pozwalają na nadzwyczajne obniżenie zużycia paliwa i emisji szkodliwych spalin o ponad 10% w stosunku do standardowych napędów hydraulicznych z przekładnią hydrokinetyczną.
Praca skrzyni Alfa TCT wyróżnia się maksymalną interakcją z systemami pojazdu. By zapewnić najwyższe osiągi na drodze w zależności od warunków i działań kierowcy, skrzynia biegów współgra z hamulcami, sterowaniem silnika, selektorem Alfa DNA, systemem Start&Stop, sterowaniem oraz systemami sterowania stabilnością pojazdu. Dzięki szybkości, z jaką zmieniane są parametry, skrzynia biegów może na przykład zmienić prędkość zmiany biegu, zarządzać momentem obrotowym (np. na drogach o kiepskiej przyczepności) oraz może pracować całkowicie automatycznie bądź jako sekwencyjna manualna skrzynia biegów skupiając się głównie na obniżeniu zużycia paliwa.
Szczególną cechą Alfa TCT jest fakt, że jest to automatyczna dwusprzęgłowa sucha skrzynia biegów, co gwarantuje nie tylko najwyższą wydajność pod względem zużycia paliwa wśród automatycznych napędów, ale także pozawala na szczególnie kompaktową budowę i zmniejszoną wagę. Dzięki tym cechom, ten napęd może być zastosowany także w samochodach kompaktowych.
Jeśli porównamy sprzęgła suche z mokrymi, możemy powiedzieć, że te pierwsze marnują energię tylko podczas fazy obrotowej zmiany biegu i fazy pick-up, podczas gdy sprzęgła mokre, które zawsze działają w kąpieli olejowej, doznają strat energii spowodowanych przez lepkość, tak jak standardowe skrzynie automatyczne, nawet gdy nie wykonują pracy. Co więcej, wymagają one wymuszonego chłodzenia, a więc zużycia energii, by mogła działać ich pompa olejowa (nieobecna przy sprzęgłach suchych). Ponadto, mokra skrzynia biegów wymaga około 4,8 litra oleju więcej od wersji suchej, z tych samych przyczyn (przez co występuje dodatkowy wzrost wagi i start z powodu rozprysku). Po dodaniu tych wszystkich rzeczy, wydajność suchych napędów jest o około 6% wyższa niż takich samych napędów mokrych, jeśli chodzi o zużycie. Zalety suchych sprzęgieł zawierają też niższe koszty działania i serwisowania z powodu prostszej konstrukcji.
Skrzynia biegów Alfa TCT jest sterowana przez dźwignię charakteryzującą się precyzyjnymi i ergonomicznymi ruchami, która może być połączona z przyciskami za kierownicą zapewniając sportową i ujmującą jazdę.
Wreszcie, warto zanotować, że nowa skrzynia biegów Alfa TCT szczyci się aż 23 publicznymi patentami w 3 dziedzinach: sterowanie skrzynią, mechanika skrzyni i urządzenie wykonawcze.
To akurat drobny szczegol, mi przeszkadza tryb wlaczania trybu sport. Jest on jako 'najnizszy' na drazku biegow:lulu85 pisze: - nie za bardzo podoba mi się tryb przełączania skrzyni biegów w sekwencję, bardzo łatwo można niepostrzeżenie trącić drążek zmiany biegów i zazwyczaj zauważam to dopiero jak silnik wyje i przeciągam bieg.
- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania No właśnie , kwestia przyzwyczajeniatomek pisze:Popieram opinie o DSG
mam mala uwageTo akurat drobny szczegol, mi przeszkadza tryb wlaczania trybu sport. Jest on jako 'najnizszy' na drazku biegow:lulu85 pisze: - nie za bardzo podoba mi się tryb przełączania skrzyni biegów w sekwencję, bardzo łatwo można niepostrzeżenie trącić drążek zmiany biegów i zazwyczaj zauważam to dopiero jak silnik wyje i przeciągam bieg.
P<>R<>D<>S
Wlaczajac D zdarza mi sie dosc czesto wrzucic S
W BMW w zwyklej sekwencji bylo to fajnie rozwiazane. S zalaczal sie gdy przesunales drazek biegow do trybu manualnego. Za to manualny zalaczal sie po pierwszej zmianie biegu w gore lub w dol.
W Warszawie koszt przeglądu przy 60.000 był bodajże 2.400 pln. ale z tego co widziałem jak opisywałeś koszty będzie raczej sporo taniejtomek pisze:Moj przebieg to ~50000 i za chwile wymiana oleju w DSG.
I tego bede sie trzymallulu85 pisze: W Warszawie koszt przeglądu przy 60.000 był bodajże 2.400 pln. ale z tego co widziałem jak opisywałeś koszty będzie raczej sporo taniej
- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania 
A ja jeżdżę dwoma autami - jednym z dwusprzęgłowym automatem, drugim z manualem i powiem tak: przyjemność z jazdy - manual. Wygoda jazdy - dwusprzęgło.broker pisze:Sporo poczytałem w necie o tych skrzyniach i wniosek dla mnie jest taki, że jest tylko kwestią czasu kiedy automaty wyprą manuale w Europie. Opinie użytkowników i ekspertów są są więcej niż pozytywne.
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Pełna zgoda. Również jeździłem tradycyjnym automatem w Alfie 166. Jeżeli chodzi o frajdę, to manual bije na łeb automaty. Nie wiem jak sytuacja wygląda ze skrzynią Selespeed w Alfie(łopatki) może to też być ciekawa zabawka. Automat nawet w trybie sport nie jest przyjemny bardziej od manuala.broker pisze:nie jezdzilem co prawda automatem dwusprzeglowym, ale klasycznym (lexus) i tez sklaniam sie do opini co do przyjemnosci z jazdy.
tzn w trasie zdecydowanie wolę manual, w miescie automat.
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20 Moj koszt:tomek pisze:I tego bede sie trzymallulu85 pisze: W Warszawie koszt przeglądu przy 60.000 był bodajże 2.400 pln. ale z tego co widziałem jak opisywałeś koszty będzie raczej sporo taniej
- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania 
Po chwili wrzuciłem manuala z łopatkami- jeden z najlepszych patentów motoryzacyjnych. Na skrzyżowaniach jak automat, po prostu dusisz hebel i się samo wysprzęgla. Mimo wszystko jednak sam decydujesz o wyborze przełożenia, co więcej- nie odrywasz łap od kiery a sama zmiana trwa błyskawicznie. A najbardziej miodne są dohamowania do zakrętu czy skrzyżowania- po kolei schodzi się z biegów. Miałem namiastkę bolidu F1 
