
Dobry Humor
- bargaw3181
- Klubowicz
- Posty: 4067
- Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
- Imię: Bartłomiej
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Dobry Humor
Zbóje... 

514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo 

Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !


Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 39
- Rejestracja: 03 gru 2009, 9:52
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Dobry Humor
Spotyka się 2 znajomych.
-O masz Golfa ! kupiłeś?
-Nie, zająłem 2-gie miejsce w konkursie.
-A co było za 1-sze?
-Worek ziemniaków
- Tato czy ten samochód jest zepsuty?
- Nie synku... to diesel.
Ksiądz , pastor i rabin postanowili sprawdzić,
który z nich jest najlepszym duszpasterzem.
Uradzili, że każdy z nich uda się do puszczy,
znajdzie niedźwiedzia i nawróci go na swoją wiarę.
Po powrocie spotkali się i wymienili
doświadczeniami.
Zaczął ksiądz:
- kiedy znalazłem niedźwiedzia, poczytałem
mu katechizm i pokropiłem wodą święconą.
W przyszłym tygodniu idzie do I Komunii.
Pastor:
- ja spotkałem niedźwiedzia nad strumieniem.
Zacząłem mu głosić Dobrą Nowinę.
Niedźwiedź stał jak zahipnotyzowany i pozwolił
się ochrzcić.
Obaj spojrzeli na rabina, całego w gipsie,
leżącego na szpitalnym łóżku.
Rabin uniósł oczy do góry i szepnął:
- tak sobie teraz na spokojnie myślę,
że może nie powinienem był zaczynać
od obrzezania...
-O masz Golfa ! kupiłeś?
-Nie, zająłem 2-gie miejsce w konkursie.
-A co było za 1-sze?
-Worek ziemniaków
- Tato czy ten samochód jest zepsuty?
- Nie synku... to diesel.
Ksiądz , pastor i rabin postanowili sprawdzić,
który z nich jest najlepszym duszpasterzem.
Uradzili, że każdy z nich uda się do puszczy,
znajdzie niedźwiedzia i nawróci go na swoją wiarę.
Po powrocie spotkali się i wymienili
doświadczeniami.
Zaczął ksiądz:
- kiedy znalazłem niedźwiedzia, poczytałem
mu katechizm i pokropiłem wodą święconą.
W przyszłym tygodniu idzie do I Komunii.
Pastor:
- ja spotkałem niedźwiedzia nad strumieniem.
Zacząłem mu głosić Dobrą Nowinę.
Niedźwiedź stał jak zahipnotyzowany i pozwolił
się ochrzcić.
Obaj spojrzeli na rabina, całego w gipsie,
leżącego na szpitalnym łóżku.
Rabin uniósł oczy do góry i szepnął:
- tak sobie teraz na spokojnie myślę,
że może nie powinienem był zaczynać
od obrzezania...
Re: Dobry Humor
Remarcin pisze:- Tato czy ten samochód jest zepsuty?
- Nie synku... to diesel.


Lancia Kappa Coupe 2.0t '98 - 1584
Hyosung GV650
Jeep Renegade 1.0 GSE Limited
Hyosung GV650
Jeep Renegade 1.0 GSE Limited
- bargaw3181
- Klubowicz
- Posty: 4067
- Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
- Imię: Bartłomiej
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Dobry Humor
Moja Lucynka strzeliła focha ... 

514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo 

Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !


Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
- prezesjm
- Klubowicz
- Posty: 2062
- Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Dobry Humor
Branżowy :
Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy.
- Ożeniłeś się? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie. Szukam trójfazowej żony.
- ???
- W kuchni - pani domu, w łóżku - dziwka, w gościach - dama.
Po kilku miesiącach spotykają się znowu. Pierwszy pyta:
- I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę?
- Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - dama, w łóżku pani domu, w gościach - dziwka...
Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy.
- Ożeniłeś się? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie. Szukam trójfazowej żony.
- ???
- W kuchni - pani domu, w łóżku - dziwka, w gościach - dama.
Po kilku miesiącach spotykają się znowu. Pierwszy pyta:
- I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę?
- Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - dama, w łóżku pani domu, w gościach - dziwka...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- topcio
- Prezes Lancia Klub Polska
- Posty: 12139
- Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie
Re: Dobry Humor



- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
Re: Dobry Humor


Były:
Fiat Cinqecento 700 93r
Fiat Seicento 900 design Sporting 01r
Lancia Delta II 2.0 16V 93r
Lancia Kappa SW 2.4 JTD +soft 99r
Lancia Y 1.2 01r
Fiat Bravo II 1.9 MJet +soft 08r
Fiat Stilo Multiwagon 1.9 JTD 03r
Fiat Stilo Abarth 2.4 04r
Lancia Delta Platino 1.6 MultiJet 10r
Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V 05r
Lancia Musa Platino 1.4 16V 07r
Jest:
Fiat Freemont Lounge 2.0 MultiJet FWD 14r
Alfa Romeo Giulietta Distinctive 2.0 JTDm 11r
Yamaha FJR 1300 A
Nie staraj się wszystkiego zrozumieć bo wszystko stanie się niezrozumiałe
Fiat Cinqecento 700 93r
Fiat Seicento 900 design Sporting 01r
Lancia Delta II 2.0 16V 93r
Lancia Kappa SW 2.4 JTD +soft 99r
Lancia Y 1.2 01r
Fiat Bravo II 1.9 MJet +soft 08r
Fiat Stilo Multiwagon 1.9 JTD 03r
Fiat Stilo Abarth 2.4 04r
Lancia Delta Platino 1.6 MultiJet 10r
Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V 05r
Lancia Musa Platino 1.4 16V 07r
Jest:
Fiat Freemont Lounge 2.0 MultiJet FWD 14r
Alfa Romeo Giulietta Distinctive 2.0 JTDm 11r
Yamaha FJR 1300 A
Nie staraj się wszystkiego zrozumieć bo wszystko stanie się niezrozumiałe
- topcio
- Prezes Lancia Klub Polska
- Posty: 12139
- Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie
Re: Dobry Humor


- miszax
- Forumowicz/ka
- Posty: 1262
- Rejestracja: 09 gru 2007, 0:00
- Skype: miszax123
- Lokalizacja: Lubsko woj. Lubuskie
Re: Dobry Humor
Dlaczego huragany otrzymują kobiece imiona
- Ponieważ na początku są miłe i delikatne,
a później zabierają samochody, domy
-----------------------
Idzie mrówka przez las i spotyka łosia.
Zaczyna wokół niego krążyć i wykrzykiwać:
- Nie wierzę zaglądając z tyłu,
- Niemożliwe patrząc z przodu
Przeciera swoje małe oczka z niedowierzania i powtarza wciąż Nie wierze, Niemożliwe wciąż krążąc wokół łosia
Biedne zmieszane zwierze w końcu nie wytrzymuje i pyta mrówki
- O co ci chodzi
Krążysz wokół mnie jakbyś jakiś cud ujrzała.
- Bo ja łosiu po prostu nie wierzę, że ktoś z takimi jajami, może mieć takie duże rogi
-----------------------
Leci wnusia z trochę głuchym dziadkiem do Tajlandii.
Samolot podchodzi do lądowania, Stewardesa wszem i wobec obwieszcza temperaturę, opady itp, a także że ma zła wiadomość dla "turystów lubiących przygody"
- W Tajlandii 50% prostytutek ma AIDS a 50% gruźlicę, tak więc proszę uważać na siebie
Na co ledwo słyszący dziadek pyta się wnuczki:
- Co mówiła stewardesa
- Nic takiego dziadku - odpowiada - o pogodzie.
- Ale coś jeszcze mówiła, tylko nie dosłyszałem
- Żeby bzykać tylko te kaszlące - odpowiada wnusia


- Ponieważ na początku są miłe i delikatne,
a później zabierają samochody, domy

-----------------------
Idzie mrówka przez las i spotyka łosia.
Zaczyna wokół niego krążyć i wykrzykiwać:
- Nie wierzę zaglądając z tyłu,
- Niemożliwe patrząc z przodu
Przeciera swoje małe oczka z niedowierzania i powtarza wciąż Nie wierze, Niemożliwe wciąż krążąc wokół łosia
Biedne zmieszane zwierze w końcu nie wytrzymuje i pyta mrówki
- O co ci chodzi

- Bo ja łosiu po prostu nie wierzę, że ktoś z takimi jajami, może mieć takie duże rogi

-----------------------
Leci wnusia z trochę głuchym dziadkiem do Tajlandii.
Samolot podchodzi do lądowania, Stewardesa wszem i wobec obwieszcza temperaturę, opady itp, a także że ma zła wiadomość dla "turystów lubiących przygody"
- W Tajlandii 50% prostytutek ma AIDS a 50% gruźlicę, tak więc proszę uważać na siebie

Na co ledwo słyszący dziadek pyta się wnuczki:
- Co mówiła stewardesa

- Nic takiego dziadku - odpowiada - o pogodzie.
- Ale coś jeszcze mówiła, tylko nie dosłyszałem
- Żeby bzykać tylko te kaszlące - odpowiada wnusia
Były Ford Taunus 2,0 x2, PF125p, VW Golf MK2, Dedra 2,0 Turbo, Kappa 2,0 VIS, BMW E34 2,5, Laguna 1,6 kombi
Są Audi A4 B5 BENZYNA:-)


DeltaIntegrale.pl - właściwy adres w sieci
Są Audi A4 B5 BENZYNA:-)


DeltaIntegrale.pl - właściwy adres w sieci
Re: Dobry Humor
.
U japońskiego krawca:
- Uszyjmikimono!
- Nichuja!
- Cimu!
- Nicinima!!!
=====
Panie doktorze, co mam robić by mieć stojące piersi?
- Chodzić na kolanach, psze pani!
=====
U japońskiego krawca:
- Uszyjmikimono!
- Nichuja!
- Cimu!
- Nicinima!!!
=====
Panie doktorze, co mam robić by mieć stojące piersi?
- Chodzić na kolanach, psze pani!
=====
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą
masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598
masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598
Re: Dobry Humor
.
Wczoraj rozlałem piwo na klawiaturę.
Wyschła i niby działa, ale czegokolwiek bym nie napisał, zawsze wyświetla się siedem dużych liter : "JESZCZE" ...
.
Wczoraj rozlałem piwo na klawiaturę.
Wyschła i niby działa, ale czegokolwiek bym nie napisał, zawsze wyświetla się siedem dużych liter : "JESZCZE" ...
.
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą
masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598
masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598
Re: Dobry Humor
Wojna. Młoda dziewczyna urodziła dziecko. Chciała dowiedzieć się, ile ono waży, ale nikt z sąsiadów ani znajomych nie miał wagi. Poszła więc do rzeźnika i pyta:
- Zważy mi pan dziecko?
- Oczywiście, droga pani.
Rzeźnik wziął dziecko na zaplecze. Przez chwilę płakało, ale zaraz się uspokoiło. Po chwili rzeźnik wychodzi z zaplecza i wycierając ręce, mówi:
- Bez kości 2,10 kilo.
*************
Straż Pożarna. Dzwoni telefon, słuchawkę podnosi dyżurny:
- Słucham?
- W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego spida nie dają...
- Gdzie dzwonisz, palancie! - denerwuje się dyżurny. - Dzwoń na policję, do sekcji narkotyków. Tam Ci pomogą.
Dyżurny odkłada słuchawkę. Kilka minut później znów ktoś telefonuje. W słuchawce dyżurny słyszy ten sam głos:
- ...A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz!
- Już ci mówiłem, palancie: dzwoń na policję.
Dyżurny odkłada słuchawkę, jednak po paru minutach znów dzwoni telefon. Dużurny słyszy w słuchawce:
- Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki! Dzwonię, bo u sąsiada chałupa się pali! A jak przyjedziecie i zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami... Patrzcie pod nogi... Nie zadepczcie!
***********
Do sklepu z odzieżą na rynku w Kazimierzu wchodzi super laseczka. Nogi do szyi, markowe ciuszki, piękny fryz i makijaż. Przez chwilę myszkuje po sklepie, w końcu wyjmuje z wieszaka futro i podchodzi do sprzedawcy.
- Piękny rycerzu, ile ono kosztuje?
- 5 tysięcy.
- A za piękne oczy opuści pan 500 złotych?
Sprzedawca:
- No dobra, wydłubuj.
*****************
Trzech emerytów z amerykańskiego Idaho: eks-policjant, były strażak i pracownik prosektorium wspominają dawne dzieje.
- Jak to miałem kiedyś przygodę! ? mówi eks-policjant. ? Otoczyliśmy bandę gangsterów, ze 20 chłopa ich było. Wyciągam colta i zaczynam strzelać. Bach, bach... Zabrakło mi naboi. Więc jeb, jeb! Pistoletem utłukłem ze trzech. Ostro było, nie?
- Nooooo...
- A ja kiedyś gasiłem płonący akademik żeński ? wspomina były strażak. ? Ogień, dym, pożoga... Z okien skaczą nagie laski i ja je zacząłem łapać. Załapałem chyba ze 30. Ostro było, nie?
- Noooo...
- A mnie kiedyś wysłali po trupa do murzyńskiego bloku ? opowiada były pracownik prosektorium. ? Wchodzę, a tam leży koleś wielki jak wół. I stoi mu kutas! Też wielki, jak to u Murzynów. Kurna, myślę, przecież nie będę niósł zwłok ze sterczącym kutasem. Wziąłem sekator, ciach!...
- No, ale o co w tej historii chodzi? - dziwią się policjant i strażak. - W czym tkwi haczyk?
- Pomyliłem numer mieszkania.
***************
- Zważy mi pan dziecko?
- Oczywiście, droga pani.
Rzeźnik wziął dziecko na zaplecze. Przez chwilę płakało, ale zaraz się uspokoiło. Po chwili rzeźnik wychodzi z zaplecza i wycierając ręce, mówi:
- Bez kości 2,10 kilo.
*************
Straż Pożarna. Dzwoni telefon, słuchawkę podnosi dyżurny:
- Słucham?
- W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego spida nie dają...
- Gdzie dzwonisz, palancie! - denerwuje się dyżurny. - Dzwoń na policję, do sekcji narkotyków. Tam Ci pomogą.
Dyżurny odkłada słuchawkę. Kilka minut później znów ktoś telefonuje. W słuchawce dyżurny słyszy ten sam głos:
- ...A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz!
- Już ci mówiłem, palancie: dzwoń na policję.
Dyżurny odkłada słuchawkę, jednak po paru minutach znów dzwoni telefon. Dużurny słyszy w słuchawce:
- Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki! Dzwonię, bo u sąsiada chałupa się pali! A jak przyjedziecie i zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami... Patrzcie pod nogi... Nie zadepczcie!
***********
Do sklepu z odzieżą na rynku w Kazimierzu wchodzi super laseczka. Nogi do szyi, markowe ciuszki, piękny fryz i makijaż. Przez chwilę myszkuje po sklepie, w końcu wyjmuje z wieszaka futro i podchodzi do sprzedawcy.
- Piękny rycerzu, ile ono kosztuje?
- 5 tysięcy.
- A za piękne oczy opuści pan 500 złotych?
Sprzedawca:
- No dobra, wydłubuj.
*****************
Trzech emerytów z amerykańskiego Idaho: eks-policjant, były strażak i pracownik prosektorium wspominają dawne dzieje.
- Jak to miałem kiedyś przygodę! ? mówi eks-policjant. ? Otoczyliśmy bandę gangsterów, ze 20 chłopa ich było. Wyciągam colta i zaczynam strzelać. Bach, bach... Zabrakło mi naboi. Więc jeb, jeb! Pistoletem utłukłem ze trzech. Ostro było, nie?
- Nooooo...
- A ja kiedyś gasiłem płonący akademik żeński ? wspomina były strażak. ? Ogień, dym, pożoga... Z okien skaczą nagie laski i ja je zacząłem łapać. Załapałem chyba ze 30. Ostro było, nie?
- Noooo...
- A mnie kiedyś wysłali po trupa do murzyńskiego bloku ? opowiada były pracownik prosektorium. ? Wchodzę, a tam leży koleś wielki jak wół. I stoi mu kutas! Też wielki, jak to u Murzynów. Kurna, myślę, przecież nie będę niósł zwłok ze sterczącym kutasem. Wziąłem sekator, ciach!...
- No, ale o co w tej historii chodzi? - dziwią się policjant i strażak. - W czym tkwi haczyk?
- Pomyliłem numer mieszkania.
***************
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą
masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598
masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598
Re: Dobry Humor
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=W21MiUVY ... r_embedded[/youtube]