na żywo LaFerrari wygląda dużo lepiej - ale przód ma z nowego Stingraya i wygląda fatalnie - reszta jest w porządku
oczywiście, to ważna premiera i samochód na pewno będzie świetny - ale na stoisku Ferrari jak dla mnie ciekawsze były nowe trzy serie indywidualizacji modeli - Clasica, Scuderia i Inedita. zwłaszcza pierwsze dwie, polegające na dopasowaniu nadwozia i wnętrza do kolorystyki legendarnych modeli z dawnych lat.
można sobie pooglądać
pod tym linkiem - tylko po dwa modele (clasic było "wystawionych" 38, Scuderii 28"
choć nie robi to aż takiego wrażenia, jak nie jest wystawione wśród fragmentów tapicerek, nici, wykrojów itp - postaram się powrzucać kilka fotek wieczorem.