Pewniej czuję się na moich 2letnich Hankookach i Nexenach niż nowych chińczykach na które byoby mnie stać... Opona nie naprawiania, nie ścięta, bez wybuleń - przez sam fakt że używana znaczy zła? Nie popadajmy w paranoję

Zasadniczo nowa opona nie przysparza właścicielowi nutki niepewności (może po wypadku, może uderzona, może lekko w kwadrat). Ja kupiłem Kormorany bo urzekł mnie indeks prędkości. I rzeczywiście opona trzyma ładnie, wodę odprowadza szybko. Ja letnie opony lubię gdy są sztywne a niestety kormorany reagują na kierownicę z minimalnym opóźnieniem. Co do hałasu to 110-130 km/h troszkę je słychać. Do normalnej jazdy wystarczą spokojnie są w cenie dobrych używek a mają szansę dłużej posłużyć. (ja jeżdżę po Łodzi i daję im góra 4 lata bo producent nie przewidział eksploatacji po krajobrazie księżycowym) . Nie polecam opon letnich nalewanych. Nie da się tym jechać szybciej jak 140 km/h bo koła chce urwać. Natomiast nigdy nie miałem lepszych opon zimowych na trudne warunki jak właśnie nalewki. Co prawda też nie da się jechać 140 bo wszystko huczy ale kopny śnieg, błoto czy jazda po górach nie są dla tych opon żadnym problemem. Piszę o zimowych nalewanych bo teraz są wyprzedaże i można 15 nalewkę kupić za 80 zł.
To i tak mało nam mówi.sansopansa pisze: ↑05 maja 2017, 8:23 Sęk w tym, że tylko ten fragment gazety sfotografowałemPamiętam tylko że musiała być różnica > 2mm głębokości bieżnika, między nową tanią a tą używaną premium i dla takiego przypadku są te wyniki.
Znalazłem sobie instrukcję do Kappy, która nie przewiduje opon i felg 17 calowych oraz większych... czyli co, automatycznie gwarancja out?WYMOGI DOTYCZĄCE EKSPLOATACJI OPON
W celu prawidłowej eksploatacji Wyrobów Użytkownik zobowiązany jest przestrzegać zasad:
- montować na pojeździe opony dokładnie tego rozmiaru, nośności i maksymalnej prędkości, jakie są określone w wymaganiach technicznych dla danego pojazdu;
Dokładnie tak chyba ze zwrócisz się do producenta samochodu żeby wystawił Ci zaświadczenie, że zamontowane przez Ciebie felgi i opony spełniają wszelkie normy dla danego pojazdu. Choć jeszcze się nie spotkałem aby ktoś pisał z prośbą o takie pismo. No i raczej wiązało by się to z kosztownymi badaniami.FXX pisze: ↑05 maja 2017, 15:13To i tak mało nam mówi.sansopansa pisze: ↑05 maja 2017, 8:23 Sęk w tym, że tylko ten fragment gazety sfotografowałemPamiętam tylko że musiała być różnica > 2mm głębokości bieżnika, między nową tanią a tą używaną premium i dla takiego przypadku są te wyniki.
Cóż, szkoda, że nie sfotografowałeś reszty testu z dokładnymi opisami obu typów opon.
Swoją drogą zastanawia mnie temat tej gwarancji na Kormorany, którą daje Michelin. W karcie gwarancyjnej widnieje zapis:
Znalazłem sobie instrukcję do Kappy, która nie przewiduje opon i felg 17 calowych oraz większych... czyli co, automatycznie gwarancja out?WYMOGI DOTYCZĄCE EKSPLOATACJI OPON
W celu prawidłowej eksploatacji Wyrobów Użytkownik zobowiązany jest przestrzegać zasad:
- montować na pojeździe opony dokładnie tego rozmiaru, nośności i maksymalnej prędkości, jakie są określone w wymaganiach technicznych dla danego pojazdu;
czyli co? latem w upał pieszkam w koło komina albo na rowerku gdzieś dalej, a na wakacje pekaesem???
Sprawdź czy czasami pekaes nie ma nalewek bo nie dojedziesz.
Jan19 pisze: Karkas opony nalewanej nie może być starszy niż dwa lata do tego obowiązkowy rendgen i całkiem inna technika wulkanizacji. To już nie te czasy kiedy opony rżnęli a bieżniki odpadały. Guma na nich jest b. Miękka i trzeba temperatury pilnować. Nie jeździć gdy asfalt jest ciepły i tyle.![]()
Nie będę gołą klatą i za wszelką cenę bronił nalewek ale karkasy w większości pochodzą z importu. Ponadto opony te są homologowane. Ja zanim pierwszy raz kupiłem nalewki miałem dokładnie takie same wątpliwości. Sprawdziłem i okazało się że 3/4 z nich to mity powtarzane bezpodstawnie.Wilkin pisze: ↑10 maja 2017, 11:56Sprawdź czy czasami pekaes nie ma nalewek bo nie dojedziesz.Jan19 pisze: Karkas opony nalewanej nie może być starszy niż dwa lata do tego obowiązkowy rendgen i całkiem inna technika wulkanizacji. To już nie te czasy kiedy opony rżnęli a bieżniki odpadały. Guma na nich jest b. Miękka i trzeba temperatury pilnować. Nie jeździć gdy asfalt jest ciepły i tyle.![]()
Dwuletni karkas to mrzonka, pokaż mi kogokolwiek kto wywala nowe opony po dwóch sezonach.
Jeśli by były takie obostrzenia ,nie było by w ogóle co bieżnikować , ew ciężarowe długodystansowe.
Tym bardziej że często już przy kupnie nowych , jest się sezon w plecy - jak nie dwa.
Co do zimowych bieżnikowanych , nie mam zastrzeżeń, jak się tylko bierze pod uwagę to co się ma na kołach.
Teoretycznie tak.FXX pisze:To i tak mało nam mówi.sansopansa pisze: ↑05 maja 2017, 8:23 Sęk w tym, że tylko ten fragment gazety sfotografowałemPamiętam tylko że musiała być różnica > 2mm głębokości bieżnika, między nową tanią a tą używaną premium i dla takiego przypadku są te wyniki.
Cóż, szkoda, że nie sfotografowałeś reszty testu z dokładnymi opisami obu typów opon.
Swoją drogą zastanawia mnie temat tej gwarancji na Kormorany, którą daje Michelin. W karcie gwarancyjnej widnieje zapis:
Znalazłem sobie instrukcję do Kappy, która nie przewiduje opon i felg 17 calowych oraz większych... czyli co, automatycznie gwarancja out?WYMOGI DOTYCZĄCE EKSPLOATACJI OPON
W celu prawidłowej eksploatacji Wyrobów Użytkownik zobowiązany jest przestrzegać zasad:
- montować na pojeździe opony dokładnie tego rozmiaru, nośności i maksymalnej prędkości, jakie są określone w wymaganiach technicznych dla danego pojazdu;