
Hej, nie wiem czy już taki temat kiedyś powstał, niemniej wydaje mi się że fajnie jakoś się podzielić przemyśleniami w temacie części zamiennych czy nawet oryginałów do włoszczyzny ale i nie tylko.
Tematyka części jest płynna bo niestety czasy się zmieniają a producenci nie stoją w miejscu. Napiszcie proszę własne przemyślenia co polecacie, co odradzacie - na czym się sparzyliście. Co warte swojej ceny, a co nie warte itd. W temacie możecie też wrzucać ze tak nazwę "zagrywki" jakie stosują producenci, choć bardziej pasowało by już ich nazwać pakowacze cześci, typu nie warto brać uszczelnień od Fiebi'ego bo w pudełku troszkę tańsze Corteco.
Wiadomo jak ktoś siedzi w temacie bo serwisuje na co dzień auta dla niego to będą prawdy oczywiste i nic nowego, ale dla kogoś kto musi kupić coś od czasu do czasu i nie robi to regularnie, a jak musi to ma właśnie dylemat "a co by tu" może to być przydatna sprawa.
A więc jak na początek moje przemyślenia :
Od razu z góry przepraszam jak są jakieś "babole" w nazwach - pisałem z głowy.
Części z którymi nigdy nie miałem problemu:
Erling, Victor Reintz (choć używam od niedawna - ok. 2 lata) - uszczelnienia, Bosch - filtry wszelkiej maści, układ zapłonowy i pomiarowy, paski, NGK - układ zapłonowy i pomiarowy, TRW, - układ hamulcowy, zawieszenie, Ferodo - klocki, Febi - tylko zawieszenie, ostatnio też drobnica. Behr - chłodzenie, Sachs - zawiecha, sprzegła, KW - elektryka czujniki, Valeo - wycieraczki, sprzęgła, SKF, NTN, FAG, NSK - łożyska, Delphi - zawieszenie, czujniki. Kyb, Monroe - zawieszenie, Contitech / Continental, Gates, INA - rozrządy, paski >>> Nie jest opis tego co robią (choć głownie właśnie to) te firmy, a czego ja używałem.
Odradzam - czyli na czym się przejechałem eksperymentując z częściami, lub miałem na autach służbowych:
Fast, Optimal, Maxger, Kager, Hart, Ridex, Al-ko, Triscan, Magum - są to śmieci najgorszego sortu i jak to ktoś ładnie powiedział to atrapa części, a nie części. W najlepszym wypadku popracuje kilka mc, zanim ulegnie samodegradacji.
Absolutnym hitem swego czasu były (a może i dalej są - nie śledzę) cześci z Chin total "no name" - kiedyś z własnej głupoty załapałem się na sondę lambda - na dzień dobry już nie działała


Mieszane uczucia:
Impergom, Mapco, Fortuneline, Hella, Magnetii Marelli, ATE, FŁT, ABS, Ruville, Corteco - tu część była cześci ok. nie ma co się czepiać. Część jednak maiła jakieś problemy, typu przedwcześnie starzejące się gumy w Impergomie, Hella made in China już jeden czujnik poleciał na reklamację, Łożyska FŁT tu chyba zależny jaki dzień chłopaki miały na zakładzie, albo jaką stal przywieźli, bo są partie które szły bez awaryjnie miesiącam a są takie że już z pudelka kulki się wysypały... (testowane na dużych wałach w centralach wentylacyjnych, oraz z taśmociągach transmisyjnych) itd...
Wielkim zawodem jest dla mnie Magneti "Menelli" kiedyś uważałem to za dobrą firmę, zresztą robiła części OE - to przecież nie może być źle... a jednak... poza tym im dalej w las tym większa chałę odwalają, takie moje zdanie. A i fabryczne części miały problemy. Obecnie chyba nadaje się raczej do działu nie polecam. Ale że biorę pod uwagę cały przekrój części jest w "mieszane uczucia".
ATE - w mieszanych uczuciach bo dałem swego casu kupę kasy za klocki i tarcze. Dramatu nie ma tarcze nie gnija jak szalone, klocki nie zuwywaja się jak by były z troćin zrobione, ale auto uważam że lepiej hamowało na fabrycznym zestawie od Ferodo, a i na tańszym TRW również.
Kto robi na pierwszy montaż w grupie Fiata dalej FCA?
Na pewno na wielu częściach głównie starszych powiedziałbym do 2010 widnieje - w nowszych nie mam rozeznania: SKF, NTN, NSK, Corteco, Gates, Boge, Bosch, Magneti Marelli, Valeo, TRW, Lucas, Bremo, Bendix. Takie firmy znajdowałem na częściach OE.
Oczywiście to nie wszystko, części na pewno nie pamiętam.
Pakowacze części:
Chyba największym zawodem ale i nie do końca Jest Febi. Chyba już każdy wie że Febi w większości pakuje nieprodukuje. Ma oczywiście kilka części (głównie zawias) które robi sam, ale zdecydowaną większość pakuje. Choć uwaga nie ma dramatu w pudełka Febi'ego znajdziemy głównie dobrych producentów, typu jak pakują łożyska najpewniej dostaniecie SKF lub NSK, jak uszczelnia głównie Corteco innych nie znam bo nie kupuje. A te nabyłem przypadkiem bo nie mogłem kupić tego co chciałem ... to znaczy żeby było śmieszniej chciałem łożysko od FAG'a albo NSK ale nie było, wiec kupiłem Febi'ego i ... dostałem co chciałem



Firma WIX swego czasu była uważana z niezłą alternatywę jeśli chodzi o filtry... czy aby na pewno. Całkiem przypadkiem wpadły mi w ręce filtry Filtron'a i WIX'a pewnie bym nic nie za zauważył, gdybym nie miał ich w ręku. Biorę WIX'a do łapki biorę Filtron'a do łapy i co.... no dokładnie to samo. Ten sam wymiar, kształt puchy, przetłoczenia od sztancy, ten sam błyszczący lakier wszystko 1:1 i to dosłownie. Jedyna różniąca to nadruk. Co ciekawe pomiędzy obydwoma filtrami była tez różnica 8 lat w produkcji



Blueprint - pakowacz któremu zdarza się pakować od dobrych po badziewie - głównie azja. Tu bardziej opinia z Forum Subarowego. Z Bluprinta miałem raptem dwie czesci w ręku. Jedna podobno OE Subaru

Tu też pytanie do was:
- Co lepsze Autofren czy Frenkit? - zestawy naprawcze... a może coś ninnego tylko co?
- DOLZ - pampy dobre czy niedobre? Miałem jedną i to krótki czas. Powiedzmy przez 1-2 lata nie było problemu. Raczej słysze pozytywne opinie.
- Lemforder - warte ceny?
- MEYLE co o tym sądzicie?
- SASIC co o tym sądzicie?
- Sidem - mam poduchy jeszcze nie montowałem, mam sie bać, czy spać?
- Zimmerman - tarcze / klocki nie miałem chce kupić. Na prawo i lewo pieją jakie to dobre... no i dobre?
Pytanie nr 2 - czy spotkaliście się z podróbami? Typu kupujecie np. Bosch'a ale pudełko jakieś dziwne, w środku niby jakaś część ale nie ma żarnych oznaczeń nabitych... ?! Przyjaciele z Chin pół świata podrabiają to czemu by nie części samochodowe tym bardziej skoro już maja gotowe linie i tłuka to pod markami typu Ridex, Stark ect... Co za problem podrobić opakowania?
Na koniec zestawienie filtrów z mojej Renówki w której uwaga producent przewiduje wymianę oleju co 30 tyś. oczywiście long-life. Po prawej standardowy filtr z grupy Fiata, gdzie interwały jeszcze kilka lat temu były 10-15kkm



Jak widzicie nie ruszam tematu opon oraz olei / płynów bo uważam że to zagadnienie na odrębne tematy, które już chyba sa nawet

Powyższe opinie i przemyślenia to moja subiektywna ocena
