Lancia Klub Polska

Z tymi szarpakami to w Thesis nie jest tak różowo - dopiero po rozpięciu zawieszenie pięknie się czuje luzy na sworzniach.

Bartek-Lodz pisze: ↑24 sty 2017, 23:01 Z tymi szarpakami to w Thesis nie jest tak różowo - dopiero po rozpięciu zawieszenie pięknie się czuje luzy na sworzniach.

Tu potwierdzam...na szarpakach mechanik u mnie myślał, że mam do wymiany to i to...towar kupiłem, stawiam auto u mechanika, rozbiera a tu patrzy, że zupełnie co inne do roboty a tamto co niby myślał że trzeba robić to okazało się w prawie idealnym stanie i teraz jeździ mi w bagażniku i czeka kiedyś na swoją kolej
Mam nadzieje, że zrozumiale napisałem hehe
W thesisie jest tyle wahaczy, że trudno ocenić gdzie jest problem a gdzie go niema...ja ogólnie porównując thesis do mojej alfy 166 to muszę powiedzieć, że lancia ma bardzo trwałe zawieszenie (w alfie rok w rok zawsze coś do zrobienia)

A znacie kogoś z Łodzi (lub okolic), kto mógłby rzucić okiem na tą Thesis? Chodzi mi oczywiście kogoś, kto posiadał lub miał do czynienia z nią

Jesteś z Łodzi to pogadaj z Bartek-Lodz.

Jeśli zawieszenie jest do zrobienia, to na dzień dobry możesz próbować urwać ze 3 tysiące. A czy się uda, to już od Ciebie zależy

zawieszenie sie sprawdza na dobrej drodze , plynie az milo
problem zaczyna sie na dziurach , wtedy stuka i puka w tylu miejscach ze wlasciwie nie wiadomo gdzie

Dobry wieczór,
Od roku jeżdżę kupioną w polskim salonie Lancią Deltą 1.6 MultiJet - przesiadłem się do niej z Citroena Cactusa, który obecnie jest we władaniu mojej żony. Deltą jestem na tyle zachwycony że chcę pójść krok dalej i kupić sobie auto które będzie głównie w garażu i użytkowane głównie w tzw. niedziele przy ładnej pogodzie. Uwielbiam nietypowe czy nietuzinkowe samochody. Miałem etap na Citroena C6, ale zniechęciłem się głównie nieuczciwymi sprzedającymi którzy ukrywali przeszłość auta którą skrupulatnie sprawdzam przed zakupem (np. żaden egzemplarz który oglądałem nie miał deklarowanego przebiegu!) i dałem sobie spokój. Teraz jest inaczej... znalazłem Lancię Thesis z polskiego salonu z udokumentowanym przebiegiem oraz historią serwisową... zgodnie z tematem chciałbym zapytać na co zwrócić uwagę przy kupnie Lancii Thesis 3.0 V6 ?
Z podstaw wiem że po rozgrzaniu skrzynia nie powinna szarpać, zawieszenie stukać, silnik ma chodzić równo i wszystko ma być po prostu sprawne (od kontrolek na desce rozdzielczej po działanie tylnych szyb) Jestem życiowym optymistą co jest dosyć trudne w naszym kraju, ale nie zakładam że po zakupie od razu wszystko się zepsuje. Zdaje sobie sprawę że to auto jak każde inne ma swoje bolączki... oprócz skrzyni i zawieszenia na co zwrócić uwagę?

Skrzynia,zawieszenie,elektryka....to chyba najsłabsze punkty tego auta.
Chcesz kupić tą z Katowic za 20k jak się domyślam?

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

https://spidersweb.pl/autoblog/lancia-t ... el-polska/

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

proxima86 pisze: ↑28 wrz 2018, 23:17 Skrzynia,zawieszenie,elektryka....to chyba najsłabsze punkty tego auta.
Chcesz kupić tą z Katowic za 20k jak się domyślam?

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Tak, dokładnie. Jestem już po długiej rozmowie z właścicielem i w moim odczuciu wszystko jest tak jak lubię, nawet pojawia się wątek sentymentalny. Uważam, że jestem odpowiednia osobą do zaopiekowania się tym samochodem, ale wole zapytać, bo to Polska i może ktoś coś wie o czym sprzedający nie informuje. Pod moimi skrzydłami auto będzie kulało max 5 tyś rocznie. Zawieszenia się nie boje tyle co skrzyni. Ale tutaj z tego co czytałem to tak naprawdę nie wiadomo. Co ciekawe sprzedający poinformował mnie że olej w skrzyni wymieniany zgodnie z procedurami w ASO. Trochę mnie to zdziwiło, bo z reguły producent podaje że olej w skrzyni wystarczy do końca życia samochodu.... chyba że się mylę?

To zależy jak samo ASO do tego podchodzi...niby nie powinno się wymieniać ale jeśli ktoś rozsądny nakazał wymienić to i zapewne tak zrobiono.
Najlepiej weź kogoś ze sobą obeznanego z thesisem z mesem i miernikiem lakieru.
To jest już wygórowana cena 20k i lepiej żeby nie było rozczarowan...chyba że zaryzykujesz i poprostu pojedziesz i kupisz.

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

20k było, potem auto zniknęło i pojawiło się znowu, ale z dopiskiem "do negocjacji" jestem urodzonym Poznaniakiem i jak się domyślasz nie kupie tego auta za 20k Trzeba na spokojnie przy sobocie pojechać, mieć czas, pogadać, pooglądać, pojeździć i zdecydować. Niby dużo, niby nie. W tym roku w kwietniu wymieniony kompletny rozrząd z olejem + świece - faktura na 4600(!!!) przy pomyślnych negocjacjach podróż do ASO w Bielsku po komplet alufelg z zimówkami. Zawieszenie w ostatnim czasie również było robione, olej w skrzyni wymieniony, olej w silniku bez względu na przebieg co rok... ubezpieczenie OC/AC do czerwca. To są takie detale które w całości dają naprawdę fajną kwotę i te 20 do negocjacji patrząc przez ten pryzmat to nie jest jakoś bardzo dużo.

No to bierz Pan Thesisa będziesz Pan zadowolony .
Mam identyczną tylko szarą

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Człowiek zapłacił między 250 a 270 tys wówczas za to auto, miałem okazje pisać z jego synem. Do tego doliczyć koszty eksploatacji, masakra...ja bym tego auta nie sprzedawał na jego miejscu. Za 10 lat powinien odzyskać część kasy utopionej. Jeśli już ją kupisz, koniecznie otwórz wątek o tym egzemplarzu bo kto wie czy to nie jedyna w Polsce...

MICHU pisze:Człowiek zapłacił między 250 a 270 tys wówczas za to auto, miałem okazje pisać z jego synem. Do tego doliczyć koszty eksploatacji, masakra...ja bym tego auta nie sprzedawał na jego miejscu. Za 10 lat powinien odzyskać część kasy utopionej. Jeśli już ją kupisz, koniecznie otwórz wątek o tym egzemplarzu bo kto wie czy to nie jedyna w Polsce...

Sam bym ją kupił ale mam teraz inne wydatki

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka