Strona 8 z 9
23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 7:46
autor: Tomzik
Bardzo żałuję, że nie dotarłem.
Wybrałem się ok 7:30 i ujechałem gdzieś 30km (na początku dla zachęty droga była prawie czarna), ale niestety przed Sztumem zaskoczyła mnie i innych (już 1 ofiara w rowie, na szczęście niegroźnie) oraz drogowców śnieżyca. Podjęliśmy z żoną decyzję, że nasze Pirelki P Zero nie są stworzone do tych warunków i niestety wracamy. Mój kolega, który miał zajechać Cromą też dokonał odwrotu.
Żałuję, że nie zdążyłem z oponami, bo na pewno było super.
No ale na pewno jeszcze się stawię na jakimś spotkanku, wiem, że warto
Pozdrowienia dla wszystkich, mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność.
Dobrze, że wszyscy szczęśliwie dotarli do domu

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 15:40
autor: sebol
NO SUPER !!!
Po Oli widać że zimno jak w rosji carskiej a Beatka w tym kożuszku jak Caryca
Pojazdy w sceneri zimowej super

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 15:54
autor: arkashka
23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 20:26
autor: marco
...na bank Chata Watażki !
Gratuluję spotu .
Żałuję ,że nie mogłem być z Wami !
Miło zobaczyć znajome pyszczydła - szkoda ...
23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 20:34
autor: strang
To dowód na to jak Lancisti na zlocie potrafią narozrabiać

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 20:55
autor: przemas81
"strang" pisze:To dowód na to jak Lancisti na zlocie potrafią narozrabiać

ale to tak przypadkowo niechcący kapiszony piardneły i bum chaty ni ma heheheheh

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 20:55
autor: przemas81
"Majkel" pisze:JEstem pełen podziwu ,, że wytrwaliście w taką pogodę. Ja trochę późno przeczytałem temat, ale mimo to niemógłbym przyjechać( byłem na weselu). Nie wiem czy mój będziemy jeszcze mile widziani na zlotach z racjo tego , że nie mamy Lancii

każdy jest mile widziany nieistotne czy ma lancie czy nie ważne że kocha to co włoskie

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 22:55
autor: NajMlodszyM
Podrzucił pomysł - nie zjawił się. Bardzo żałuję, że się nie udało z mojej strony, niestety - szkoła artystyczna wymaga poświęceń. Mam nadzieję, że zlocik był nieziemsko udany, i marzę, by na następny zlocik ktoś wziął młodego gówniarza z Gdańska i go podwiózł na miejsce spotkania
Pozdrawiam.
Marcin
23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 24 lis 2008, 23:43
autor: Watazka
Proces dehibernacji zakończony,pojawił się puls.Kirokomora w warsztacie,jak sople znikną będzie diagnoza
Pisałem,że jadę spotkac przyjaciół i nie pomyliłem się
Stoisz w lesie,,zimno jak diabli, zmrok zapada, do domu daleko,dzwonisz.
I są ,nadkładają drogi,wracają,dwa najpiękniejsze kapiszony jakie w życiu widziałem Pierwszy wypina zadek-'gotowy do holu',drugi mruga oczyma'-zabezpieczam tył"
Piotr ,Przemek ... GRACJAS
Warto było o 5 wstac
Gdyby kiedykolwiek/nieważne, mogą byc Ustrzyki Dolne/to do startu potrzebuję tyle czasu ile wymaga znalezienie butów rozwleczonych po chacie przez psa
Wszystkim przybyłym dziękuję za atmosferę,nieobecnych zapraszam na następne spotkanie
Życzył bym sobie ,aby kiedyś w Szymbarku,prrzy pewnym stole zabrakło miejsca dla nas wszystkich
23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 25 lis 2008, 20:30
autor: przemas81
"NajMlodszyM" pisze:Podrzucił pomysł - nie zjawił się. Bardzo żałuję, że się nie udało z mojej strony, niestety - szkoła artystyczna wymaga poświęceń. Mam nadzieję, że zlocik był nieziemsko udany, i marzę, by na następny zlocik ktoś wziął młodego gówniarza z Gdańska i go podwiózł na miejsce spotkania
Pozdrawiam.
Marcin
mnie isę wydaje że nie ma problemu z trójmiasta maryjan intensywnie się integruje i wiem że na pewno by zabrał towarzysza

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 25 lis 2008, 20:32
autor: przemas81
"Watazka" pisze:Proces dehibernacji zakończony,pojawił się puls.Kirokomora w warsztacie,jak sople znikną będzie diagnoza
Pisałem,że jadę spotkac przyjaciół i nie pomyliłem się
Stoisz w lesie,,zimno jak diabli, zmrok zapada, do domu daleko,dzwonisz.
I są ,nadkładają drogi,wracają,dwa najpiękniejsze kapiszony jakie w życiu widziałem Pierwszy wypina zadek-'gotowy do holu',drugi mruga oczyma'-zabezpieczam tył"
Piotr ,Przemek ... GRACJAS
Warto było o 5 wstac
Gdyby kiedykolwiek/nieważne, mogą byc Ustrzyki Dolne/to do startu potrzebuję tyle czasu ile wymaga znalezienie butów rozwleczonych po chacie przez psa
Wszystkim przybyłym dziękuję za atmosferę,nieobecnych zapraszam na następne spotkanie
Życzył bym sobie ,aby kiedyś w Szymbarku,prrzy pewnym stole zabrakło miejsca dla nas wszystkich
bo od tego ma się siebie nawzajem-ożyw dederke i będziemy dalej śmigać

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 25 lis 2008, 20:57
autor: kappa96
"Watazka" pisze:Proces dehibernacji zakończony,pojawił się puls.Kirokomora w warsztacie,jak sople znikną będzie diagnoza
Pisałem,że jadę spotkac przyjaciół i nie pomyliłem się
Stoisz w lesie,,zimno jak diabli, zmrok zapada, do domu daleko,dzwonisz.
I są ,nadkładają drogi,wracają,dwa najpiękniejsze kapiszony jakie w życiu widziałem Pierwszy wypina zadek-'gotowy do holu',drugi mruga oczyma'-zabezpieczam tył"
Piotr ,Przemek ... GRACJAS
Warto było o 5 wstac
Gdyby kiedykolwiek/nieważne, mogą byc Ustrzyki Dolne/to do startu potrzebuję tyle czasu ile wymaga znalezienie butów rozwleczonych po chacie przez psa
Wszystkim przybyłym dziękuję za atmosferę,nieobecnych zapraszam na następne spotkanie
Życzył bym sobie ,aby kiedyś w Szymbarku,prrzy pewnym stole zabrakło miejsca dla nas wszystkich
My też się cieszymy że mamy Takich przyjaciół jak Wy .............

23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 25 lis 2008, 21:18
autor: przemas81
wreszcie znalazłem czas i chęci oraz przyjąłem pomocną dłoń żonexa i udało mi się zainstalować
foty foty
23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 25 lis 2008, 21:45
autor: kappa96
"przemas81" pisze:wreszcie znalazłem czas i chęci oraz przyjąłem pomocną dłoń żonexa i udało mi się zainstalować
foty foty
Brawo Karolino i Przemku, jeszcze raz dzięki wielkie za spotkanie i za fotki.
ps. do szybkiego zobaczenia

, mamy nadzieję że i Karolina będzie mogła....
23.11.2008 - Spot w Szymbarku
: 25 lis 2008, 23:02
autor: Tomzik
A ja mam nadzieję, że tym razem pogoda mnie nie zwycięży..
Serio bardzo żałuję

Ale droga była podobna jak na fotkach Przemasa, co nie wróżyło dobrze, zwłaszcza dla letnich oponek. W tempie 40km/h wycofałem się do chaty.
No ale w sobotę zakładam zimówki, zatem na następne spotkanko będę lepiej przygotowany
