Lancia Klub Polska

Ubolewam że mój tłusty ryj nie załapał się na żaden z kadrów

Tudzież nie przyuważyłem Kaśki z Boruchem !

Michał ! Proszę sie tu nad Krainą Niskopiennej Pomarańczy nie znęcać !

Czyżby znów zogniony konflikt klubowy Tobą kierował?

maciej_ignys pisze:Ubolewam że mój tłusty ryj nie załapał się na żaden z kadrów

Tudzież nie przyuważyłem Kaśki z Boruchem !

Nie załapałeś się ponieważ piątkowy wieczór wolałeś spędzić na białych drogach Europy, Kaśka z Boruchem przyjechali również dopiero w sobotę.

Ajnoł, ajnoł

Ale w sobotę tez były foteczki pstrykane....

Ah, konflikt klubowy pisząc miałem na myśli konflikt pomiędzy Unią Leszno i Falbuzem ZG oczywista

Dodam jeszcze że imprezę uświetniły maskotki od Ducha - Dziadka Dzieciaki miały frajdę

Cały wór - powiedzmy szczerze .

maciej_ignys pisze:Ale w sobotę tez były foteczki pstrykane....

Niestety na sobotnich i mnie nie ma , najpierw zawlekli mnie do niemieckiego marketu a potem niemieckim cudem techniki jechałem w stronę Poznania.

topcio1 pisze:
Niestety na sobotnich i mnie nie ma , najpierw zawlekli mnie do niemieckiego marketu a potem niemieckim cudem techniki jechałem w stronę Poznania.

nooo, Marcin nie był zadowolony z naszej wycieczki ale za to sześciotygodniowa Ania wpadła mu w oko
Miło było z Wami się spotkać, odwiedzić Elwirę i Anusię (śpiącą królewnę).
Spotkanie z dziećmi i ich mamami - ścisnęło serce i gardło...

maciej_ignys pisze:Ah, konflikt klubowy pisząc miałem na myśli konflikt pomiędzy Unią Leszno i Falbuzem ZG oczywista

Wiesz Maćku jak jest W Lubuskim Bez Zmiany Falubaz Pany
W tym roku coś cińko widzę Niebiesko - białe kangury - czyżby szykował się sus do I ligi

maciej_ignys pisze:Michał ! Proszę sie tu nad Krainą Niskopiennej Pomarańczy nie znęcać !

Ale co o co chodzi

miszax pisze:

maciej_ignys pisze:Ah, konflikt klubowy pisząc miałem na myśli konflikt pomiędzy Unią Leszno i Falbuzem ZG oczywista

Wiesz Maćku jak jest W Lubuskim Bez Zmiany Falubaz Pany
W tym roku coś cińko widzę Niebiesko - białe kangury - czyżby szykował się sus do I ligi

maciej_ignys pisze:Michał ! Proszę sie tu nad Krainą Niskopiennej Pomarańczy nie znęcać !

Ale co o co chodzi

Pana po wielkopolskiemu to przebita opona i to mniej więcej odzwierciedla pozycję Myszki Miki w tym sezonie.
No i nie stary nie zejdziemy tak jak wy do pierwszej ligi żeby się z wami ścierać, walczcie sobie z sobie równymi

Zatem, żeby nie kontynuwać upokorzeń " Minuta ciszy, dla zdechłej myszy"

Hej Unia, unia mistrzem jeeeest !

Hej żużle offtopujecie tutaj świętego Mikołaja , cały już w szlace umorusany . Załóżcie jakiś temat w hydeparku ultras Swoją drogą sam jestem ciekaw o co kaman z tą myszką miki i czy to był chłopak czy dziewczyna Dlaczego Gollob pobił swoją żonę i takie tam

bufi pisze:Hej żużle offtopujecie tutaj świętego Mikołaja , cały już w szlace umorusany . Załóżcie jakiś temat w hydeparku ultras Swoją drogą sam jestem ciekaw o co kaman z tą myszką miki i czy to był chłopak czy dziewczyna Dlaczego Gollob pobił swoją żonę i takie tam

Z lat zaprzeszłych zapowiem Ci zatem, że Unia Leszno jest najbardziej utytułowanym klubem żużlowym w Polsce (statystyczny fakt) a Falubazy to smutny ogon (upierdliwa złośliwość).

Leszno jest mistrzem Polski na żużlu, połowa kadry Polski to leszczyniacy, a Polska jest mistrzem świata na zużlu które to miejsce zdobyła w Lesznie a 3/5 kadry to leszczyniacy. Tomek Gollob (indywidualny mistrz świata na żużlu) zdobył czwarty z kolei dorobek punktowy podczas wspomnianych mistrzostw.

Drugim najlepszym zawodnikikem na świecie jest "Mały" czyli Jarek Hampel, czołowy zawodnik Unii Leszno, który jak wiatry dadzą będzie jeszcze nie raz mistrzem świata.

Konkludując zatem śmierdząca wiocha zwana Leszno (choć pachnie ładniej niż majty Myszki Miki) jest centrum światowego żużla.

Polecam wizytę na leszczyńskim stadionie, gdy w liczący 70 000 mieście gromadzi się na 25 000 ludzi, czyli więcej niż na jakimkolwiek ligowym spotkaniu poza Kolejorzem i paraliżując niechcący miasto wrzeszczy za swoim klubem.

To tyle w kwestii OT

Żużel to i moja pasja, choć odległe to dzieje. Zenon Plech, Marian Gliklich, Bolesław Proch, Ivan Mauger, Robert Słaboń - to moi idole...

Na żużlu się nie znam Beatko wiem ,że strasznie się kurzy i brudzi z tyłu SW

ale jakie są przy tym emocje i ten zapach....

Bea pisze:

topcio1 pisze:
Niestety na sobotnich i mnie nie ma , najpierw zawlekli mnie do niemieckiego marketu a potem niemieckim cudem techniki jechałem w stronę Poznania.

nooo, Marcin nie był zadowolony z naszej wycieczki ale za to sześciotygodniowa Ania wpadła mu w oko
Miło było z Wami się spotkać, odwiedzić Elwirę i Anusię (śpiącą królewnę).
Spotkanie z dziećmi i ich mamami - ścisnęło serce i gardło...

Byłoby lepiej gdyby udało się coś kupić

pewnie
Dzięki uprzejmości Miszaxa ja zakupy zrobiłam