No właśnie - musimy coś zorganizować w Krakowie. Myślę o tym, ale początek roku szkolnego to małe szaleństwo, a do tego Kappa zastrajkowałamrs.raketa pisze:Kraków działa bardzo prężnie (prawie tak jak Tychy
), więc jak będą kręgle albo piłkarzyki na pewno się spotkamy
.
Jest jeszcze druga opcja, dostarczysz się do Sosnowca, a Bargaw i Złotówa Cię przygarną![]()


Niestety tym razem do kopalni się nie wybierzemy
