Więc nowy właściciel lancia musa, 1,4 95km od marca, szukałem pod gaz, znaleziona w niemczech po gradobiciu, ktoś młody kupił - szalał bo wymienił radio, felgi wrzucił 17/225/40 itp, itd - najważniejsze 2007rok, przebieg 89k i teraz spalanie choc kontroluje koszty a nie spalanie litrazowe, mam dziennie 150km do roboty tam i z powrotem, na baniaku (podobno najmniejszy wszedł jak w pandzie) spokojnie przejezdzałem 380-400km, trasa przez lasy 75%, prędkość ok 80km trzymane cały czas, 299-301 km i koszty 100km w granicach 18,5-18,8zł przy cenie gazu 2,69 jako ze przesiadłem sie z mondziaka bioracego olej to jazda była ostrozna, lancia nie bierze oleum, wiec po paru miesiacach niestety koszty wzrosły

, predkosc teraz ok 100 (oczywiscie te 75% trasy) cena gazu 2,76 zatankowane po 301 km przejechanych - paragon 59,67 przejechane do tej pory ok 15tysi, na gazie 14 tysi, wszystko cacy - więc chyba zdecydowanie GAZ ROULEZ
I przy okazji szukam jakiegos wlasciciela musy, chyba ze ktos szybciej pomoze, wymieniony olej (podejrzewam ze o to chodzi) ale po 3 tygodniach zaswiecil sie żółty płaski klucz jak do nakrętek, ciężko połapac sie po niemiecku gdzie znaleść ten mankament w instrukcji, podejrzewam ze chodzi o serwis który sugeruje wymiane oleju i filtrów - pewnie ustawiony na przebieg- wymieniam olej co ok 10-12tys km, ale wolalbym miec pewnosc
