Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

[comrat]

yyyy....
Panowie....
to troche dziwne...
szukam Lybry kombi i czytam o wadach tego auta iśmiać mi się chce...

Przepraszam.... czy to auto naprawde sie nie psuje?
bo parowanie szyb czy roletka w bagażniku to nie wada...

Hej, a co z zawieszeniem, osprzętem silnika, skrzynią biegów (automatyczną też)...

Czytając inne fora (inne marki samochodów) to tam mają gigantyczne problemy z samochodami w porównaniu do Lancii. W porównaniu z Lancią to oni jeżdzą rozsypującym sie nagminnie złomami.

Napiszcie coś konkretnego co sie psuje a nie tylko o roletce i parowaniu szyb.
Chcę kupić Lybrę kombi a jeśli te autka mają takie "problemy" to zafunduje całej rodzinie po Lancii

[Taz]

yyyy....
Panowie....
to troche dziwne...
szukam Lybry kombi i czytam o wadach tego auta iśmiać mi się chce...

Przepraszam.... czy to auto naprawde sie nie psuje?
bo parowanie szyb czy roletka w bagażniku to nie wada...

Hej, a co z zawieszeniem, osprzętem silnika, skrzynią biegów (automatyczną też)...

Czytając inne fora (inne marki samochodów) to tam mają gigantyczne problemy z samochodami w porównaniu do Lancii. W porównaniu z Lancią to oni jeżdzą rozsypującym sie nagminnie złomami.

Napiszcie coś konkretnego co sie psuje a nie tylko o roletce i parowaniu szyb.
Chcę kupić Lybrę kombi a jeśli te autka mają takie "problemy" to zafunduje całej rodzinie po Lancii

W tym wątku wymieniamy się tym, co nas najbardziej wkurza w Lybrach a nie to, co się najczęściej psuje. Użycie opcji "szukaj" i przeglądnięcie działu technicznego na pewno pomoże ci znaleźć najczęściej psujące się elementy w lybrach.

[trigo]

Ale ogólnie jest to prawdą że Lybra nie psuje się tak jakby tego się spodziewał przeciwnik włoszczyzny. ja mam na swojej 215 000 km i nic szczególnego się nie stało , oprócz oczywiście elementów eksploatacyjnych a do takich zaliczymy również zawieszenie które wymieniam przy okazji rozrządu ( wymieniam wtedy profilaktycznie wszystkie elementy narażone na uszkodzenia typu: wahacze, końcówki i łączniki - nie czekając aż się wybiją ) .
Jeśli dokonujesz właściwych przeglądów, na czas wymieniasz oleje ( ja preferuje fabryczne) i filtry ( nie pierzesz ich jak ktoś sugerował ) i zakładasz w miarę swoich możliwości finansowych najlepsze elementy eksploatacyjne, Lybra odwdzięczy Ci sie komfortowa jazdą przez wiele set-tysięcy kilometrów.
Nie ma wodotrysków , ma niezbędne do jazdy wyposażenie ( zauważyłem że od lat nie dotykam pokrętła klimy) ...... wsiadam , jadę i tak odkąd ją kupiłem.

[Nat]

Hej, a co z zawieszeniem, osprzętem silnika, skrzynią biegów (automatyczną też)...

Zawias miękki, komfort a nie sport, przez 2,5 roku użytkowania wymieniłem tylko końcówkę drążka (ale kupiłem zadbany egzemplarz).

Skrzynia manualna sprawuje się bez zarzutu, choć nie jest tak precyzyjna jak w niektórych japończykach.

W silniku 1,8 (którego nie polecam) psuje się wariator, by temu zapobiec trzeba go wymienić wraz z rozrządem. We wszystkich chyba używanych Lanciach może Cię czekać przeczyszczenie lub wymiana silniczka krokowego oraz regeneracja alternatora.
Nie kupuj rozbitka, gdyż poskładanie rozbitej elektryki i elektroniki nie należy do łatwych (i nie ma od tego zbyt wielu speców), a awarie spowodowane jej złym popodłączaniem są upierdliwe, o czym przekonał się np. forumowicz Kartonik.
Reszty poszukaj zgodnie z sugestią Taza.

[comrat]

Generalnie chodziło mi o to, ze w porównaniu z innymi markami Lancię nie trapią problemy natury technicznej (to was nie denerwuje) a to co denerwuje uzytkowników Lybry można uznać za mało ważne.

[trigo]

HEHE

Czytam i nie wierze piszecie o trzeciorzędnych sprawach a dla blichtru nazywacie je wadami.


NAJWIĘKSZĄ WADĄ LYBRY JEST TO, ŻE JUŻ JEJ NIE PRODUKUJĄ


a nie jakieś tam głupstwa och ach
no to strzałka

PRAWDA !!!

zauważcie że Lancia nie ma w produkcji kombiaka

[Simon]

W silniku 1,8 (którego nie polecam) psuje się wariator, by temu zapobiec trzeba go wymienić wraz z rozrządem.

Nat nie byłby sobą gdyby o tym nie wspomniał. Czy potencjalne, potwierdzone kilkoma przypadkami, zużycie części kosztującej 300zł na prawdę jest powodem do potępienia w czambuł całego silnika? Poza tym nie ma takiego imperatywu, że trzeba wymieniać wariator razem z rozrządem. Raczej "poleca się z ekonomicznego punktu widzenia". Bo mówienie, że wymienianie części zawczasu zapobiega się ich psuciu jest, wybacz, ale dziwne. W ten sposób wymienialibyśmy co roku profilaktycznie amorki, sprzęgła, wałki rozrządu i w ogóle wszystko.

Comrat: te samochody naprawdę się tak mało psują. Myślę, że jakby brać pod podobne Lybrze Vectry, Passaty czy Laguny to wypada ona wyśmienicie na tle tej konkurencji.

[comrat]

simon: do Laguny (szczególnie laguny II) nie porównałbym nawet poloneza. To auto pod wzgledem usterkowości przewyższa nawet "Tarpana"

A jak Lybra ma tak niewiele wad i tylko kilka rzeczy, które są lekko denerwujące (parujące szyby i roletka w bagażniku) to NA PEWNO kupie Lybre. Już postanowiłem a ja jak coś postanowie to sie tego trzymam.

[Nat]

W silniku 1,8 (którego nie polecam) psuje się wariator, by temu zapobiec trzeba go wymienić wraz z rozrządem.

Nat nie byłby sobą gdyby o tym nie wspomniał.

A bo to jest chyba jedyna usterka "pewna" w Lybrze. Alternatywą mogłoby być pisanie o wodziku przy szybie elektrycznej, ale to już brzmi zupełnie niepoważnie

A no i jeszcze o tym, że niektórym się często przepalają żaróweczki

Oczywiście że nie trzeba tego wymieniać z rozrządem, ale znam kilku ludzi którzy tego nie zrobili, a potem, niebawem po tym fakcie jeździli benzynowym klekotem (ci skąpsi), albo jednak wymieniali niepotrzebnie mnożąc koszty w porównaniu do wymiany przy okazji rozrządu...
Choć częściej dotyczyło to AR.

[Łukasz]

Panowie, u mnie w tym silniczku 1.8 120 000km przejechane i jakos zaczolem lubic ten silniczek wiem wiem to kobieta zmienna jest ale od momentu kiedy zmienilem caly przod instalacji gazowej jakos tak szybo teraz jest. Dodatkowo Ojciec mojego kolegi widzac, slyszac poraz pierwszy odpalona lybre zapytal: to diesel jest??
Co robiel przy tym silniku??:
Czyszczenie przepustnicy-ASO
Wymienilem 2 razy swiece
Wariator prosi sie i prosi...
Zrobilem rozrzad ASO
DOLEWAM OLEJ I DOLEWAM wciaga go sporo.
Z nowosci jakie robilem przy samochodzie to padla klima i to zdrowo padla. Jestem zapobiegawczy i przed sezonem chcialem sobie zrobic serwis. Wyciagnac czynnik, odwilgocic go na nowo zabarwic, usunac jakies grzybki. Tak wiec w ukladzie bylo zaledwie 330gram czynnika a sprzeglo kopresora dalej sie zalaczalo Dobilismy na 750gram i tak jezdzilem cale 4 dni. Klima przestala dzialac. Co najgorsze nigdzie nie bylo widac golym okiem zadnego wycieku. Diagnoza byla czasochlonna i przy tym nie mila. Aluminiowa rurka przerdzewiala w tak perfidnym miejscu jak sciana grodziowa. Pracy przy tym bylo duzo bo trzeba bylo rwac polowe osprzetu silnika. Koszt 600zl. Nie chce Was dolowac ale przy waszych lybrach moze byc podobnie.

[Afamia]

Comrat, tylko nie nastawiaj sie na najmniej usterkowe auto świata. Zawieszenie nie jest najtrwalsze i auto generalnie jest delikatne, warunkem dobrago sprawowania jest delikatne podejście do auta.
Taz: mnie tam usterkowośc wkurza, jak coś stuka mnie wkurza, jak mi auto odmawia posłuszeństwa też mnie wkurza. Na szczęścioe Lybra nie odmówiła jeszcze posłuszeństwa, ale głośne stuki w zawieszeniu miesiąc po wymianie wahaczy i stabilizatorów są denerwujące.
Panowie, powiem szczerze, za kazdym razem gdy ktoś pyta o usterkowośc odsyłacie do opcji "szukaj" - a tam niestety i tak prawie nic sie o awariach nie znajdzie. Czy to znaczy, że auto jest bezawaryjne? Niestety nie. Gdzieś tylko mimochodem są rzucane informacje, że coś tam padło, że pół zawieszenia wystarczy wymienić i jest git itd, itp. To tak jabyśmy się wstydzili przyznać do tego, że nasze ukochane auta maja też wady, i to realne wady a nie tylko przyciski w złych miejscach. Ja nie jeżdze tak długo, żeby znać wszystkie wady lancii, ale 5 lat jeździłem toyotą corollą i było to auto w moim mniemaniu praktycznie bezawaryjne, ale mimo wielkiego sentymentu mógłbym zrobić listę wad realnych i przypadłości, które ja trapiły, bo nie ma aut idealnych.
Pozdrawiam wszystkich

[Simon]

Aluminiowa rurka przerdzewiala

Takie coś to tylko w Lybrze

[Ricardus]

Rozawiałem ostatnio ze znajomymi przy i wnioski sąnastepujace :
właściciele LANCI sa chyba trochę specyficzni. Podobo bardziej dbamy o swoje samochody, dopieszczamy je i jesteśmy bardziej skłonni zapłacić więcej za dobre częśći zamienne- bo wiemy ze czasami nie warto oszczędzać. Słyszałem opowieści sklepowe na temat klientów kupujacych części zamienne i właściciele wielu marek oszczędzają na czym się da, a klienci od LANCI wiedzą że mają wpaśne auto, że czasami trzeba coś wymienić i nie robia problemu z wymiana jakiejś częsci za 400 pln.Podobno najgorsi pod tym względem sa (bez urazy -zasłyszane ) właś ciciele VV , BMW oraz MERCEDESÓW i RENAULT- targują się podobno o najmniejszą błachostkę

Jezeli ktoś kupuje takie samochody to przepraszam, ale musi sie liczyć ze części nie są najtańsze. Jak sie sprawdzi np. ceny zawieszenia do Passata to tez się czlowiek potrafi zdziwić dlaczego tak drogo. Mam Lybre i z rocznego doswiadczenia wiem że czasami coś potrafi polecieć, ale tak samo leciało czasami coś w moich poprzednich samochodach wiec nie ma tragedii. nie ma samochodów ktore się nie psuja - sa tylko własciciele nie dbajacy o nie

Tak sobie myslę ze jesteśmy pasjonatami i inaczej patrzymy na swoje samochody .

[jenks]

.Podobno najgorsi pod tym względem sa (bez urazy -zasłyszane ) właś ciciele VV , BMW oraz MERCEDESÓW i RENAULT- targują się podobno o najmniejszą błachostkę

.

witam,bo ono myślą ,że jak kupią niemca to nic tylko lać paliwo,a póżniej są zdziwieni,że taki bezawaryjny passat sie sypie
pozd

[Toper]

a dla mnie to zawieszenie mogłoby być trochę twardsze, bo ostatnio w 5 osób+bagaż jechałem na Mazury, to na tych ich wąskich drogach i koleinach czułem się mocno niepewnie. Zaznaczam, że tak jest tylko przy pełnym obciążeniu... no ale stare Bravo prowadziło się lepiej w takich warunkach.
Poza tym nadal jestem zachwycony tym samochodem