Lancia Klub Polska

prawie niebite auto

Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta, aby kupić mu nową parę butów.
Zatrzymaliśmy się, żeby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia. Kiedy podchodziłem do stolika, gdzie siedział dziadek, zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami.
Mój dziadek przyglądał mu sie uważnie, aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka:
- Co k***a stary dziadu, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego?
Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy, który miąłem w ustach, aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem się.
Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział:
- Tak .... raz się tak naj ebałem, że wyr uchałem pawia i właśnie się
zastanawiam, czy nie jesteś przypadkiem moim synem...

Złapane z dzisiejszego netu:


Co robi kobieta po stosunku?


Przeszkadza...

Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie
pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi
perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w
tyłek, a potem mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku...




Jasio, pisząc wypracowanie, pyta ojca:
- Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?
- To zależy, synu, czy chcesz żeby była postacią negatywną, czy
pozytywną?




Syn pisze list do matki:
Droga Mamo! Urodził mi się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła mamkę Murzynkę, więc synek zrobił się czarny."
Matka odpisuje:
Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłeś, również nie miałam mleka w piersiach.
Wychowałeś się na krowim, ale rogi ci wyrosły dopiero teraz.




- Wczoraj wyznałem wszystkie grzechy swojej dziewczynie.
- I co?
- Nie pomogło, za trzy tygodnie ślub.



podjeżdża do niego samochód -(kierowca) wsiadaj zawiozę cię do szkoły!\
-nie dzięki pójdę pieszo
-wsiadaj dam ci 10zł
-nie dzięki to już nie daleko
-wsiadaj dam ci 50!
-nie tato kupiłeś VW to sam się nim bujaj!

topcio1 pisze:podjeżdża do niego samochód -(kierowca) wsiadaj zawiozę cię do szkoły!\
-nie dzięki pójdę pieszo
-wsiadaj dam ci 10zł
-nie dzięki to już nie daleko
-wsiadaj dam ci 50!
-nie tato kupiłeś VW to sam się nim bujaj!

miszax pisze:

topcio1 pisze:podjeżdża do niego samochód -(kierowca) wsiadaj zawiozę cię do szkoły!\
-nie dzięki pójdę pieszo
-wsiadaj dam ci 10zł
-nie dzięki to już nie daleko
-wsiadaj dam ci 50!
-nie tato kupiłeś VW to sam się nim bujaj!

argenta67 pisze:

miszax pisze:

topcio1 pisze:podjeżdża do niego samochód -(kierowca) wsiadaj zawiozę cię do szkoły!\
-nie dzięki pójdę pieszo
-wsiadaj dam ci 10zł
-nie dzięki to już nie daleko
-wsiadaj dam ci 50!
-nie tato kupiłeś VW to sam się nim bujaj!

Buuhahahahaha dawno się tak nie uśmiałem!!

Mado pisze:

argenta67 pisze:

miszax pisze:

topcio1 pisze:podjeżdża do niego samochód -(kierowca) wsiadaj zawiozę cię do szkoły!\
-nie dzięki pójdę pieszo
-wsiadaj dam ci 10zł
-nie dzięki to już nie daleko
-wsiadaj dam ci 50!
-nie tato kupiłeś VW to sam się nim bujaj!

Buuhahahahaha dawno się tak nie uśmiałem!!

Bardzo stare, ja znam wersje z matizem...

Czytam wasze kawały ale są lepsze ,z życia wzięte.
Nie ma to jak wysoki poziom na forum alfy.
Odpalam sobie z rana i od razu mam dobry humor.
Przeczytajcie sami:

No Bany teraz to dałeś dobry przykład - widać pomysłowość ludzi w wyjaśnianiu wad swojego dobytku.

Ja myślę, że to raczej tania prowokacja, ale nie znam historii kolegi petrachaj na forum Alfy.

Bany pisze:Czytam wasze kawały ale są lepsze ,z życia wzięte.
Nie ma to jak wysoki poziom na forum alfy.
Odpalam sobie z rana i od razu mam dobry humor.
Przeczytajcie sami:

Dobry humor dla mechaników. Mnie niewiedza ludzi w jakiejś konkretnej dziedzinie nie śmieszy - każdy ma swoją specjalizację, to nie Renesans. Ty też niewiele wiesz np. na temat yield, czy EBITDA.

Tyle, że bez EBITDA da się żyć, bez używania auta - nie bardzo. Dlatego autami interesuje się (i wypowiada) dużo ludzi. Stara męska reguła, która zauważa już każdy nastoletni chłopiec: Zamiast się nabijać lepiej uświadamiać. Polecam w wielu życiowych sytuacjach

Przychodzi Baba do lekarza z pługiem w plecach ,a lekarz:
-Orzesz q rwa!!!

...przepraszam, ale nie wiem jak skracać linki

Dobry humor dla mechaników. Mnie niewiedza ludzi w jakiejś konkretnej dziedzinie nie śmieszy - każdy ma swoją specjalizację, to nie Renesans. Ty też niewiele wiesz np. na temat yield, czy EBITDA.

Tyle, że bez EBITDA da się żyć, bez używania auta - nie bardzo. Dlatego autami interesuje się (i wypowiada) dużo ludzi. Stara męska reguła, która zauważa już każdy nastoletni chłopiec: Zamiast się nabijać lepiej uświadamiać. Polecam w wielu życiowych sytuacjach

dokładnie,dlatego mam prostą zasade-nie mam pojęcia,nie wypowiadam sie.