Lancia Klub Polska

Świetna Alfa tylko ostatnie słowo w tytule jakoś nie leży.

U mnie na "wsi" taka oto wątpliwa okazja.Ogłoszenie sprzed kilku dni.Pewnie na dniach będzie ponowione.

topcio1 pisze:Świetna Alfa tylko ostatnie słowo w tytule jakoś nie leży.

Cholera, ten egzemplarz jest tak ładny i tak tani, że nawet diesel by mi nie przeszkadzał. Aż tak

Ta Alfa to nawet jeszcze oryginalny akumulator ma

Dudi pisze:Ta Alfa to nawet jeszcze oryginalny akumulator ma

Tak, i fabryczną folię niezdartą...
I oryginalne opony Pirelli.
Ale najdziwniejsze, że znaczek niewypłowiały


Im dłużej na nią patrzę, tym chętka większa, tylko ta Słowacja...
Czy ktoś wie, co to jest to spz i o co chodzi z tym podwodnym stawem ?
"auto sa predava bez spz je pojazdne zachovale v povodnom stav"

Musiała chyba trochę w garażu przestać w południowych Włoszech gdzieś

Nat pisze: Im dłużej na nią patrzę, tym chętka większa, tylko ta Słowacja...
Czy ktoś wie, co to jest to spz i o co chodzi z tym podwodnym stawem ?
"auto sa predava bez spz je pojazdne zachovale v povodnom stav"

SPZ - státní poznávací značka czyli tablice rejestracyjne.
Původní stav (po słowacku trochę inaczej się to pisze...): stan oryginalny

Czyli "auto sprzedawane jest bez rejestracji (jako niezarejestrowane), jeździ, w dobrym stanie, oryginalne (bez przeróbek)".

Auto trzymane jest w Bratysławie czyli chyba w najbardziej cywilizowanej częsci Słowacji... jest szansa, że skoro garażowane to nie robiło za woła roboczego.

bez tablic (...) w oryginalnym stanie

Dzięki, panowie.
Czyli jedynie laweta i być może jedynie na żółte blachy.
Fascynuje mnie jak on przejechał 180 000 km skoro nawet aku czy folię ma fabryczne...

Wygląda zacnie, podobnie jak spalanie, ale 95 KM to troszkę mało jednak - Alfa jako "toczydełko" - myśl z lekka dzika... Choć też bym nie pogardził w sumie...
Może ktoś wyrabiał kilometry międzymiastowo - n.p. dużo jeździł do Czech (obecnych) i spowrotem...? I garażował w zimie? Ale ideału nie ma - przełącznik świateł "zalega" na półeczce miedzy fotelami...

Całkiem zdrowo wygląda (choć na marnych zdjęciach)... Ale nie mam złudzeń, że: "bez wkładu finansowego"... Niemniej, gdyby tylko stała gdzieś bliżej.... Hmmmm...
Sympatycznie "kanciasta" ta deska rozdzielcza...

Resztki Delty z klapą Saab-Lancia

Była kiedyś na złomniku i ta klapa zrobiła szumu.

Nooo - tutaj bez wkładu finansowego nie obejdzie się na pewno... I to dużego...