[archiwum] Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo

[bolek]

Dziękujemy wszystkim za miło spędzone chwile i wspaniałą atmosferę. Wreszcie udało się spotkać z wieloma klubowiczami znanymi do tej pory tylko z nicka.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że większość uczestników pokonała znaczne odległości, by być z nami, czasami choć jeden dzień - dziękuję.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy w Gizewie ponownie, w większym składzie - wszak zostało nam co nieco do zrealizowania

Kilka zdjęć

[DRoszi]

Ja też dziękuje za miłe chwilę przy grillu, ognisku no i nad jeziorkiem
Fakt, że moja lancia Mondeo kombi jest trochę innej marki nie umniejsza to mojej zabawie na zlocie
Wielkie dzięki dla organizatorów i pozdro dla jednorękiego bandyty

[jakubg]

Ja też dziękuje za miłe chwilę przy grillu, ognisku no i nad jeziorkiem
Fakt, że moja lancia Mondeo kombi jest trochę innej marki nie umniejsza to mojej zabawie na zlocie
Wielkie dzięki dla organizatorów i pozdro dla jednorękiego bandyty

Kuba a gdzie fotki?

[DRoszi]

a w aparacie i na kompie jak będzie chwila to wrzucę na jakiś serwer

[wujekp]

Wow,
I my w końcu wróciliśmy do cywilizacji. W Gizewie było super. Może i Janusz miał dalej do Gizewa, ale my za to dłużej siedzieliśmy na miejscu
Dziękuję wszystkim za miłe spotkanie - było naprawdę super i mimo właściciela także miejsce było super - totalne mazurskie zadupie, o czymś takim marzyłem (serio)

Niestety Kappa odchoruje to remontem zawieszenia wytłuczonego na "cudownych" mazurskich drogach (w końcu jeździliśmy po nich przez tydzień - a to tak jak kilka lat na normalnych drogach ) - ale mimo tego dzielnie dowiozła nas do celu. Za rok przyjeżdżam jakimś monster-carem - może w nim nie rozwalę zawieszenia

[Nat]

Hehe, to trochę oftop, ale w sobotę byłem na pokazie działania monster trucka. Miażdzył R5. Po najechaniu na autko pękł krzyżak wału potwora (podobno nowy) oraz drążek

Tak więc jeszcze raz Dawid pokonał Goliata. jak się postaram to dam fotki, ale we własciwym temacie.