Lancia Klub Polska

Alan pisze:w naszym przypadku nie chodzi o nas ale o dzieciaki...wiesz z rocznym berbeciem nienada ganiać po deszczu.

Ale pogoda być musi

W takim razie zwracam honor i zaczynam modlić się o słoneczko

W sumie racja Choć są z nas słodziaki, z cukru nie jesteśmy , a jak mawia chińskie przysłowie "jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znieść deszcz"
a tak poważnie:
właśnie ze względu na dzieciaczki słonko by się przydało..
zdjęcia przed pałacem nawet w deszczu będą fajne, co najwyżej wyjdą mrocznie

ja będę bez względu na wszystko
zapowiada się rewelacyjny zlot

bargaw3181 pisze:ja będę bez względu na wszystko
zapowiada się rewelacyjny zlot

zestaw obowiązkowy: bargaw3181 + jego Biała Dama + aparat >> innej opcji nie ma

mrs.raketa pisze:

bargaw3181 pisze:ja będę bez względu na wszystko
zapowiada się rewelacyjny zlot

zestaw obowiązkowy: bargaw3181 + jego Biała Dama + aparat >> innej opcji nie ma

Wszyscy i wszystko już przygotowane Baner LKP też zabiorę taka wisienka na torcie

no cuuudnie!!!

I żadna pogoda nie przeszkodzi ale faktycznie słonko by się przydało

I w tym momencie należą się podziękowania dla Romka, który przekazał mi owy baner

Super że będzie baner , a co do pogody to przeczuwam słońce :sioux:

mrkura pisze:Super że będzie baner , a co do pogody to przeczuwam słońce :sioux:

No to trzymam Cie za słowo

JAKUB pisze: ...straciłem swoją Lucynkę ...

Czy ktoś z Was wie co z Jakubem? Co się stało?

kogut

kogut pisze:

JAKUB pisze: ...straciłem swoją Lucynkę ...

Czy ktoś z Was wie co z Jakubem? Co się stało?

kogut

Skoro był sam w stanie napisać, to na szczęście raczej OK. Piotrek mi mówił, że są gdzieś zdjęcia na forum, ale nie pamiętam. Pewnie napisze, a jak nie, to mu powiem, żeby wrzucił linka.

Ja niestety muszę odwołać swoją obecność z przyczyn niezależnych odemnie...

kogut pisze:

JAKUB pisze: ...straciłem swoją Lucynkę ...

Czy ktoś z Was wie co z Jakubem? Co się stało?

kogut

Widzę że Jakub usunął zdjęcia ...

Witam. A można się dokleić? Przyjedziemy 3 os.

Niestety ale nie wyrobie się z Lancią i przyjade w takim stanie jaka jest. Miałem robić podłoge z przodu ale pogoda jest non-stop do dupy, a pasuje żeby było ładnie,słonecznie żeby wszystko zrobić na spokojnie. Wahacze kompletne już mam, tarcze i klocki też (przód i tył), aluski 18 szprychy aż się proszą o założenie ale wszystkiemu jest winna pogoda i brak mojego czasu w tygodniu... Napewno się uporam do ogólnopolskiego póki co śmigam jeszcze na zimówkach z troche wybitym zawieszeniem z przodu i lichymi hamulcami...
W najgorszym wypadku przyjade sam bo żonke coś choroba zaczyna brać,a i synka mam lekko przeziębionego, gorzej jak mnie jeszcze dopadnie, oby nie ...
Będe informował!
Mirek i Adam napiszcie na pw gdzie i o której się spotykamy???
Pozdrawiam
Miro

p.s.Chyba że chcecie żebym ja coś zaproponował?