Lancia Klub Polska

Co i w jakich ilościach zabrac, z pozostającego pod moją opieką,klubowego szkła?
Startujemy z fasonem /cupetą/ około 3 nad ranem.

Ja, jakby co, to jestem na antybiotyku po rwaniu zęba mądrości
Ale za to mam pociesznie spuchniętą gębę.

Watazka pisze:Co i w jakich ilościach zabrac, z pozostającego pod moją opieką,klubowego szkła?
Startujemy z fasonem /cupetą/ około 3 nad ranem.

tyle ile zjecie/wypijecie

jakubg pisze:

Watazka pisze:Co i w jakich ilościach zabrac, z pozostającego pod moją opieką,klubowego szkła?
Startujemy z fasonem /cupetą/ około 3 nad ranem.

tyle ile zjecie/wypijecie

Zle zrozumiane. pytałem o szklanki kieliszki .

Całe szczęście, że są telefony

Kurde, zazdroszczę Wam chłopaki. Moja Lancia stoi bez serducha, gdyby nie to byłbym z Wami. Bawcie się dobrze.

No to startujemy,tym razem 470 km.

Miłej zabawy, do zobaczenia wkrótce

Bawcie się dobrze - my póki co bawimy noworodka

Właśnie taki jest plan. Szkoda, że Was nie ma.

zaraz start ,

kto ma niech weźmie identyfikator !!!

Jesteśmy w połowie drogi do Gizewa. Aktualnie w Brodnicy

Ech..

Ja kcem wolne weekendyyyyy!!!

Watazka pisze:No to startujemy,tym razem 470 km.

szerokości


Ja z "bolkiem" będziemy ok wyżerki

P.S. tak sobie siedzę i patrzę na datę mojej rejestracji. Jak to daty po ludziach chodzą. Moja lancię pierwszy właściciel rejestrował 27.04.2000
a ja w polsce po siedmi latach i dopiero po tym fakcie zorientowałem sie że zrobiłem to 27.04.2007.

bawcie się dobrze !

ja już miesiąc głowice mam robione bo ciągle czegoś brakuje . . .