Strona 10 z 17

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 30 mar 2017, 21:12
autor: FXX
Tomzik pisze:Tu jednak rozważamy co po Kappie, która była mega tapczanem, więc 166 przy niej ma na pewno wręcz sportowe nastawy zawieszenia :)

Mało kto chyba decyduje się wejść ze skrajności w skrajność.
Owszem rozważamy co po Kappie i kolega wymieniał tutaj Mondeo MKIV, które jest dość sztywne, a w porównaniu do Kappy to już prawie wóz drabiniasty pod tym względem :) Zatem chyba jednak są ludzie, którzy się decydują na takie "skrajności" :)

Klasyka w postaci "świńskich oczek"? :) Przód 166 już w momencie pojawienia się na rynku był dość kontrowersyjny i do dziś zdania są mocno podzielone. Imho to właśnie te kontrowersyjne lampy 166 przed FL powodują, że obecnie ten samochód wygląda na swój dość sędziwy wiek - klasyczny tył i linia boczna tego nie ratują. Po FL jest nieco lepiej, ale otwórz drzwi, spójrz na archaiczny ICS i kaseciaka :)

Za to jak patrzę na zdjęcia swojej byłej 156 i zdjęcia 166 z podobnego rocznika, to nawet nie mam chwili zawahania co wygląda lepiej mimo upływu lat :)
1.JPG
Obrazek

Poza tym jeśli kolega bierze pod uwagę Mondeo MKIV to raczej mówimy o samochodach aktualnych i fakt czy za 10-15 lat będzie wyglądał staro czy nie jest mało istotny.

Co do LPG i 1.8TBi, to istnieją już od dłuższego czasu rozwiązania dla TBi. Na forum AH śmigają jakieś TBi z LPG, z tego co się wypowiadali użytkownicy to przebieg do zwrotu takiej instalacji (instalacja z dotryskiem benzyny) to jakieś 35-40 tysięcy kilometrów.

Ale to tylko design - rzecz gustu.
Pozostaje cała reszta - wiek, jakość wykonania, wyposażenie, prowadzenie etc.

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 30 mar 2017, 22:16
autor: Tomzik
Świńskie oczka mnie nie kręcą, mam cały czas na myśli poliftową 166. Zresztą - beznadziejne dobrałeś kolory - czarny vs jakiś niemrawy czerwony. Auta klasy wyższej mają najlepszą prezencję w ciemnych barwach :P Kappa jest tego znakomitym przykładem.

Ja obstaję przy swoim :) 166 kładzie 156 na łopaty swą elegancją i "dostojeństwem".
alfa-romeo-156.jpg
05f4f4a45664c3fa9a1205abb4d7dffa.jpg
A co do 159 to nowsze, lepiej wyposażone i wierzę na słowo, że lepiej wykonane auto. Ale raczej dwuosobowe, ew. 2+2 dzieci z tego co się przymierzałem. Kolega ma 3,2JTS, raczej lichego jest wzrostu (niższy ode mnie) a jak usiadłem za jego fotelem na kanapie to była tragedia, chyba każdy kompakt oferuje więcej przestrzeni, a w Delcie można się przy 159 poczuć prawie jak w przedłużanej S-ce :)

Chyba jestem już stary, ale mając do wyboru ciasnego "zap : cenzura : lacza" i szybkiego, wygodnego długodystansowca wybieram to drugie. Poza : cenzura : ć zawsze sobie mogę na moto i to tak, że żadna 159 nie podskoczy :)

Co do wyglądu wnętrza to akurat 159 nie porywa mnie, bo ten kant u góry po prawej powoduje wg mnie wrażenie mega klocowatości. Niczym Pastuch B4 albo jakiś Golf 3. Tu akurat 156 miała o niebo lepszą dechę z wyglądu, choć kant też niby jest, ale ta cała konsola środkowa nie jest tak ogromna, więc nie ma się wrażenia siedzenia w Folcwagenie z lat 90.

Jak na auto miejskie (bo tyle miejsca jest z tyłu) typu podrzuć dzieci do przedszkola albo zrób zakupy 159 jest zdecydowanie za duże i za kosztowne w eksploatacji :) Dla mnie to dyskwalifikacja.

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 30 mar 2017, 22:48
autor: rob_76
Ja się osobiście jednak bardziej tym razem przychylam do zdania Tomzika (sorki Kamilu :))... Dodam, że ogólnie 156 nie jest designer'sko taka zła, jednak wkurza (literalnie! :) ) mnie brak normalnych tylnych klamek :roll: - moje "estetyczne oko" nie trawi takich "fanaberii" i już... ;) A przez to wygrywa u mnie 166, zresztą nawet w wersji "świńskie oczka" ma swój urok... :D
Za to z innych, nie -włoskich, widziałbym chyba Hondę Accord... A może i Mazdę 6...?

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 0:24
autor: FXX
Tomzik pisze:Świńskie oczka mnie nie kręcą, mam cały czas na myśli poliftową 166. Zresztą - beznadziejne dobrałeś kolory - czarny vs jakiś niemrawy czerwony. Auta klasy wyższej mają najlepszą prezencję w ciemnych barwach Obrazek Kappa jest tego znakomitym przykładem.
Otwórz sobie zdjęcie czarnej przed FL, niewiele to zmieni ;)
Tomzik pisze:Ja obstaję przy swoim :) 166 kładzie 156 na łopaty swą elegancją i "dostojeństwem".
Owszem, masz rację ;) Jest tylko jeden problem, 156 nigdy nie miała być dostojna ani elegancka ;) Miała być zwarta i sportowa, a do tego ponadczasowa - i taka jest. 166 po FL też by taka była gdyby tylko unowoczesnili wnętrze. A tak z zewnątrz w miarę atrakcyjna sylwetka, a w środku rok 1998 ;)
Tomzik pisze:A co do 159 to nowsze, lepiej wyposażone i wierzę na słowo, że lepiej wykonane auto. Ale raczej dwuosobowe, ew. 2+2 dzieci z tego co się przymierzałem. Kolega ma 3,2JTS, raczej lichego jest wzrostu (niższy ode mnie) a jak usiadłem za jego fotelem na kanapie to była tragedia, chyba każdy kompakt oferuje więcej przestrzeni, a w Delcie można się przy 159 poczuć prawie jak w przedłużanej S-ce :)
Tylko wtedy w Delcie trzeba odsunąć kanapę na maks do tyłu i zostajesz bez sensownego bagażnika ;)
Poza tym porównaj sobie inne samochody segmentu D, z którymi starała się konkurować Alfa - Audi A4 B7 czy BMW 3er - to samo jest.
Tomzik pisze:Chyba jestem już stary, ale mając do wyboru ciasnego "zap : cenzura : lacza" i szybkiego, wygodnego długodystansowca wybieram to drugie. Poza : cenzura : ć zawsze sobie mogę na moto i to tak, że żadna 159 nie podskoczy :)
To czemu zamieniłeś Kappę na Deltę? Obrazek
W końcu daleko jej do szybkiego, wygodnego dlugodystansowca :)
Tomzik pisze:Jak na auto miejskie (bo tyle miejsca jest z tyłu) typu podrzuć dzieci do przedszkola albo zrób zakupy 159 jest zdecydowanie za duże i za kosztowne w eksploatacji :) Dla mnie to dyskwalifikacja.
Tylko 159 nigdy autem miejskim nie była, podobnie jak nikt, kto zamierza wozić z tyłu dorosłe osoby nie kupuje samochodu z segmentu D+, bo te nie oferują tyle samo miejsca co zwykłe D.
Dla porównania zestaw sobie Vectrę C z Insignią. Odkąd zaczęli aspirować nieco wyżej, nagle zrobiło się ciaśniej z tyłu.

Cóż, nie każdy przy wyborze samochodu kieruje się ilością miejsca z tyłu czy uchwytów na kubki ;) Ja wychodzę z założenia, że samochód jest dla mnie, ma mi sprawiać radość i frajdę, a do tego nadawać się na długie, autostradowe trasy. I 9tka się tu sprawdza świetnie :)

Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka



Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 0:44
autor: FXX
rob_76 pisze:Ja się osobiście jednak bardziej tym razem przychylam do zdania Tomzika (sorki Kamilu :))... Dodam, że ogólnie 156 nie jest designer'sko taka zła, jednak wkurza (literalnie! :) ) mnie brak normalnych tylnych klamek :roll: - moje "estetyczne oko" nie trawi takich "fanaberii" i już... ;) A przez to wygrywa u mnie 166, zresztą nawet w wersji "świńskie oczka" ma swój urok... :D
Za to z innych, nie -włoskich, widziałbym chyba Hondę Accord... A może i Mazdę 6...?
Widać, że razem z Tomzikiem jesteście konserwatystami Obrazek

Za to nie-włoskich samochodów kierowałbym się ku Volvo S80 - teraz sam poleciałem z klasyką Obrazek

PS. Ostatnio moja rodzicielka przyzwyczajona do klamek w 156, chciała mi wieczorem dziurę w szybie zrobić otwierając tylne drzwi :D

Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka


Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 0:59
autor: rob_76
No tak, faktycznie, Volvo - i owszem... Ale nie S80, ale V/XC 70... :) W sumie to sam pojechałem "po klasyku" - i to pełną już gębą chyba... :D

P.S. W 156 po prostu wizualnie brakuje czegoś na drzwiach w miejscu klamki (ergo - brakuje klamki! ;) )... Za dużo gołej blachy za przednimi drzwiami przy tej długości auta - jak dla mnie...

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 1:01
autor: Tomzik
FXX pisze: 31 mar 2017, 0:24 Otwórz sobie zdjęcie czarnej przed FL, niewiele to zmieni ;)
Zmieni niemało. A poza tym już pisałem, że świńskie oczka są be i ja cały czas mam na myśli tylko wersję FL.
FXX pisze:Owszem, masz rację ;) Jest tylko jeden problem, 156 nigdy nie miała być dostojna ani elegancka ;) Miała być zwarta i sportowa, a do tego ponadczasowa - i taka jest. 166 po FL też by taka była gdyby tylko unowoczesnili wnętrze. A tak z zewnątrz w miarę atrakcyjna sylwetka, a w środku rok 1998 ;)
156 miała być zwarta i sportowa i taka jest. Ponadczasowa - też miała być, ale próbę czasu znacznie lepiej zniosła 166 FL :-P

Ponadto przez tą bardzo przyciężką konsolę środkową 159 wcale nie wygląda nowocześniej, mi w każdym razie też przywołuje przed oczy lata 90. i niemiecki ordnung w kabinie Pastuszka B4 :D
FXX pisze: Tylko wtedy w Delcie trzeba odsunąć kanapę na maks do tyłu i zostajesz bez sensownego bagażnika ;)
Poza tym porównaj sobie inne samochody segmentu D, z którymi starała się konkurować Alfa - Audi A4 B7 czy BMW 3er - to samo jest.
Nie trzeba na maks, wystarczy spokojnie do połowy, żeby zdeklasować 159 pod kątem ilości miejsca z tyłu :) Śmiem nawet twierdzić, że aby uzyskać podobną ilość miejsca z tyłu trzeba tą kanapę maksymalnie do przodu przesunąć :lol: A przy maksie do tyłu i tak masz 380 litrów bagażnika, to wcale nie aż tak dużo mniej niż w 159 SW (445), nie mówiąc o sedanie (405), gdzie nie włożysz nic większego niż walizka z racji małego otworu.

A4 i trójka były jednak nieco przestronniejsze, choć oczywiście do Vectry, Avensisa czy Laguny były bez wielkich szans.
FXX pisze: To czemu zamieniłeś Kappę na Deltę? Obrazek
W końcu daleko jej do szybkiego, wygodnego dlugodystansowca :)
Po pierwsze primo miała być Lancia. Po drugie primo Thesis to auto, przy którym AR kupuje się rozumem, więc niestety odpadło. Po trzecie primo-multimo Delta jest wygodnym długodystansowcem, aby zaś była szybkim potrzebuje mieć 1,8 TBi albo 1,9 TT Multijet. W każdym razie na pewno jej do tego dużo bliżej niż 159 i dlatego też ją wybrałem :)
FXX pisze:Tylko 159 nigdy autem miejskim nie była, podobnie jak nikt, kto zamierza wozić z tyłu dorosłe osoby nie kupuje samochodu z segmentu D+, bo te nie oferują tyle samo miejsca co zwykłe D.
Dla porównania zestaw sobie Vectrę C z Insignią. Odkąd zaczęli aspirować nieco wyżej, nagle zrobiło się ciaśniej z tyłu.
Niby nie była, ale siedzenie na tylnej kanapie za karę a nie w ramach mile spędzanego czasu każe zrewidować to i owo :)
FXX pisze:Cóż, nie każdy przy wyborze samochodu kieruje się ilością miejsca z tyłu czy uchwytów na kubki ;) Ja wychodzę z założenia, że samochód jest dla mnie, ma mi sprawiać radość i frajdę, a do tego nadawać się na długie, autostradowe trasy. I 9tka się tu sprawdza świetnie :)
Ależ Delta mi też sprawia frajdę i też nadaje się znakomicie na długie autostradowe trasy, sprawdza się równie świetnie :)

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 1:11
autor: rob_76
Sam myślałem nad "nófką salonową" Deltą III (by wymienić Civic'a), ale odstraszyły mnie plastiki oraz wrażenie "siedzenia na stołku", jakie miałem zwłaszcza po wcześniejszym "ujeżdżaniu" Giulietty.... No i cena za to wszystko, biorąc pod uwagę tanie rozwiązania techniczne rodem z Bravo - bo gdyby tam wsadzili to, co do Gulietty właśnie.... :roll: Wizualnie jednak oraz objętościowo i wyposażeniowo Delta dla mnie dalej jest OK.

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 6:39
autor: FXX
Tomzik pisze: 31 mar 2017, 1:01156 miała być zwarta i sportowa i taka jest. Ponadczasowa - też miała być, ale próbę czasu znacznie lepiej zniosła 166 FL :-P
Nigdy w życiu ;) Chyba że dla kogoś ponadczasowym jest kaseciak :P
Tomzik pisze:Ponadto przez tą bardzo przyciężką konsolę środkową 159 wcale nie wygląda nowocześniej, mi w każdym razie też przywołuje przed oczy lata 90. i niemiecki ordnung w kabinie Pastuszka B4 :D
Są gusta i guściki, ja z kolei przemierzając się do Delty nie mogłem strawić deski rodem z taniego Bravo ;)
Tomzik pisze:Nie trzeba na maks, wystarczy spokojnie do połowy, żeby zdeklasować 159 pod kątem ilości miejsca z tyłu :) Śmiem nawet twierdzić, że aby uzyskać podobną ilość miejsca z tyłu trzeba tą kanapę maksymalnie do przodu przesunąć :lol: A przy maksie do tyłu i tak masz 380 litrów bagażnika, to wcale nie aż tak dużo mniej niż w 159 SW (445), nie mówiąc o sedanie (405), gdzie nie włożysz nic większego niż walizka z racji małego otworu.

A4 i trójka były jednak nieco przestronniejsze, choć oczywiście do Vectry, Avensisa czy Laguny były bez wielkich szans.
Nie zgodzę się. Każdy z tych samochodów porównywałem, oglądałem przy wyborze następcy dla AR156. Żeby Delta biła 159 tak jak piszesz to niestety kanapa musi być maks do tyłu. Pamiętaj też, że w SW 445 litrów jest do rolety ;)
Tomzik pisze: Po pierwsze primo miała być Lancia. Po drugie primo Thesis to auto, przy którym AR kupuje się rozumem, więc niestety odpadło. Po trzecie primo-multimo Delta jest wygodnym długodystansowcem, aby zaś była szybkim potrzebuje mieć 1,8 TBi albo 1,9 TT Multijet. W każdym razie na pewno jej do tego dużo bliżej niż 159 i dlatego też ją wybrałem :)
Wygodny dlugodystansowiec mimo jak to Robert stwierdził, pozycji siedzenia jak na stołku oraz foteli bez podparcia bocznego, że o za krótkim siedziskiem nie wspomnę? ;)
Mamy chyba różne pojęcia wygody :)
Tomzik pisze:Ależ Delta mi też sprawia frajdę i też nadaje się znakomicie na długie autostradowe trasy, sprawdza się równie świetnie :)
Jak wyżej już napisałem, są różne potrzeby i wymagania :)

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 10:22
autor: miwis
Obserwuję wątek, który ze względu na uczestników zamienił się w ostrą wewnętrzną pomorską polemikę (mam nadzieję,że nie przeszkodzi ona we wspólnym spotkaniu) , muszę stwierdzić, że wszyscy macie dużo racji w swoich spostrzeżeniach . Dla każdego kupującego włoski używany samochód tej klasy lektura tej polemiki to obowiązkowy punkt programu. Ze swojej strony podzielę się moimi uwagami.

AR 166- Jak na nią patrzę to ciągle się zastanawiam, czy mi się podoba czy też nie i obojętnie czy to jest samochód przed FL czy też po (identycznie odczucie mam oglądając nową Gulię). Wnętrze wizualnie bardzo mi odpowiada, ma się wrażenie samochodu wyższej klasy, no i oczywiście obecność legendarnego Busso w ofercie uzasadniają zakup tego samochodu.

AR 159- Bardzo ładny i dobrze wykonany samochód, zastosowano też w nim nie najgorsze materiały materiały wykończeniowe. W procesie konstruowania auta nie upilnowano jednak wysokiej masy auta,wada ta w dużym stopniu została zrekompensowana bardzo dobrym zawieszeniem, ale jednak nie dokońca, po prostu ją czuć. Odbija się ona też ona osiagach. Bazująca na niej sportowe coupe Brera z 200 konnym silnikiem 1750 TBI ma taki sam czas przyspieszeń do setki jak niesportowa Delta lll 1.8 DI z równie niesportowym automatem. W moim przypadku decydującym kryterium za odrzuceniem tego samochodu była mało miejsca na nogi na tylnej kanapie ponieważ często wożę schorowanych teściów i rodziców i ten parametr był decydujący.

Lancia Delta III- Bardzo funkcjonalny i pojemny samochód sztucznie wykastrowany że sportowych genów w imię nie wchodzenia w drogę Alfie Romeo (jakby Lancia nie miała sportowej historii).Tak naprawdę powinna dzielić wspólną platformę z AR Gullietta niż z Fiatem Bravo, wtedy nawet wysoka cena miałaby uzasadnienie. Drażnią też zastosowane materiały w desce rozdzielczej i słabe podparcie boczne foteli.

Wysłane z mojego Lenovo YT3-X50L przy użyciu Tapatalka


Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 10:41
autor: KrissEB
Dorzucę swoje 5 gr:)
Z Kappy (pod rodze Ypsilon) przesiadłem się do Volvo s80.
Nie żałuję chociaż w pierwotnym zamyśle było v70. Niestety 70'tke ciężko znaleźć zadbaną w normalnych pieniądzach.

s80 z silnikiem 2,4 benzyna + LPG, 140 KM bez żadnych turbin i wodotrysków.
forum 1.png
forum 2.png

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 11:01
autor: fedos
FXX coś sie tak uczepił tego kaseciaka?:D Jak dla mnie to ogromna zaleta, bo starej nuty na kasetach mam od groma ;) Wracając do mojej wypowiedzi odnośnie spalania 2.4 w 159 jak sam napisałeś przy dynamicznej jeździe zjadła Ci 12l, więc tyle co moje busso na co dzień mi pije, a w trasie zejde poniżej 10l przy dość dynamicznej jeździe. Jak dla mnie Diesel z takim spalaniem, to lekka pomyłka. Może rekompensuje, to chociaż troszkę dzwiękiem 5 garnków, ale powiedz mi po co kupować diesla jeśli na nim nie oszczedzimy, albo bedzie to symboliczna kwota ?
159 ma niby lepsze wyposażenie, ale powiedz mi jeździsz głośnikami i radiem? Używasz navi seryjnego, które zjada byle pierwsza lepsza apka na smartfona? Kolega od którego kupiłem swoją pierwszą Kappe zamienił ja na 159 i stwierdził, że miejsca w niej w ogóle nie ma. Wożenie dzieci to dramat, bo miejsca z tyłu jak na lekarstwo. Nawet jego żona tęskniła za Lancią :D Co do wyglądu 166, to moim zdaniem jest ponadczasowa. robi na mnie takie samo wrażenie teraz jak i 10 lat temu, a wersja sprzed liftu jest dla mnie najpiękniejsza i to właśnie te lampy dawały urok tej limuzynie. 159 też jest śliczna, ale czegoś mi w niej brakuje jakoś nie ma tego czegoś co miały 166, żeby mnie do siebie przyciągnęła. I niestety wybór gamy silnikowej jest tragiczny i nie uratuje nawet tego 1750 turbo. Zaraz ktoś napisze, że a alfie to też było kilka na krzyż :D Ale było busso i to wystarczy :D
Jak to mówią każdy ma swój gust i swoje upodobania i dlatego wybrali ładne, ale ciasne i ociężałe 159.

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 11:48
autor: Sebastian
W sytuacji drogowej gdy 2.4 w 159 spali ponad 11 litrów, 3.2 spali ponad 20 w tej samej sytuacji.
Sprawdzone organoleptycznie.
To tak gwoli ścisłości.

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 13:56
autor: FXX
miwis pisze: 31 mar 2017, 10:22 Obserwuję wątek, który ze względu na uczestników zamienił się w ostrą wewnętrzną pomorską polemikę (mam nadzieję,że nie przeszkodzi ona we wspólnym spotkaniuObrazek)
Luzik, po prostu jeden lubi kwiatki, drugi córkę ogrodnika :)
fedos pisze: 31 mar 2017, 11:01 FXX coś sie tak uczepił tego kaseciaka?:D Jak dla mnie to ogromna zaleta, bo starej nuty na kasetach mam od groma ;) Wracając do mojej wypowiedzi odnośnie spalania 2.4 w 159 jak sam napisałeś przy dynamicznej jeździe zjadła Ci 12l, więc tyle co moje busso na co dzień mi pije, a w trasie zejde poniżej 10l przy dość dynamicznej jeździe. Jak dla mnie Diesel z takim spalaniem, to lekka pomyłka. Może rekompensuje, to chociaż troszkę dzwiękiem 5 garnków, ale powiedz mi po co kupować diesla jeśli na nim nie oszczedzimy, albo bedzie to symboliczna kwota ?
159 ma niby lepsze wyposażenie, ale powiedz mi jeździsz głośnikami i radiem? Używasz navi seryjnego, które zjada byle pierwsza lepsza apka na smartfona? Kolega od którego kupiłem swoją pierwszą Kappe zamienił ja na 159 i stwierdził, że miejsca w niej w ogóle nie ma. Wożenie dzieci to dramat, bo miejsca z tyłu jak na lekarstwo. Nawet jego żona tęskniła za Lancią :D Co do wyglądu 166, to moim zdaniem jest ponadczasowa. robi na mnie takie samo wrażenie teraz jak i 10 lat temu, a wersja sprzed liftu jest dla mnie najpiękniejsza i to właśnie te lampy dawały urok tej limuzynie. 159 też jest śliczna, ale czegoś mi w niej brakuje jakoś nie ma tego czegoś co miały 166, żeby mnie do siebie przyciągnęła. I niestety wybór gamy silnikowej jest tragiczny i nie uratuje nawet tego 1750 turbo. Zaraz ktoś napisze, że a alfie to też było kilka na krzyż :D Ale było busso i to wystarczy :D
Jak to mówią każdy ma swój gust i swoje upodobania i dlatego wybrali ładne, ale ciasne i ociężałe 159.
Ten kaseciak, po prostu mnie przeraża :D Samochód z 2006 roku z zewnątrz wyglądający atrakcyjnie, a wnętrze niestety trąci myszką - to niestety przyznają Ci nawet posiadający ten samochód. Do tego monochromatyczny ICS, który jest totalnie nierozwojowy. O plastiku imitującym nie wspominam nawet. Po prostu nie podoba mi się to i basta! :)
Dlaczego porównujesz normalną jazdę Busso do butowania 2.4JTDm? :) Przecież to nie ma sensu :)
Wierz mi, że w warunkach, w których mi spali 12 litrów Diesla, to Busso się w 20 może nie zamknąć - sprawdzone organoleptycznie z sporo lżejszą od tych wszystkich samochodów 156 GTA. To nie jazda dynamiczna tylko wiecznie but w podłodze albo 500km zrobione w 3h 10min. O 3.2JTS tak jak Sebastian napisał nie wspominam już nawet. Oczywiście pamiętajmy, że Busso w Kappie jest nieco wykastrowane względem tego z 166 czy 156GTA. Po co kupować Diesla w 159? JTSa nie chciałem, a na 1750 TBI niestety nie było wtedy funduszy :)
Radiem i głośnikami nie jeżdżę, ale lubię posłuchać muzyki na czymś lepszym niż fabryczne audio, zwłaszcza jak jadę trasę przez 3/4 Polski. Lubię nie musieć odrywać rąk od kierownicy, żeby odebrać telefon, nie wozić śmiesznych słuchawek. Do tego nie wyobrażam sobie samochodu bez kilku innych rzeczy.

AR159 wybrałem, ponieważ:
- podoba mi się od momentu, gdy tylko pierwsze egzemplarze opuściły fabrykę,
- nie trawię kanapowozów i tapczanów - samochód musi się prowadzić precyzyjnie, być nieco sztywny, a fotele mają trzymać na boki,
- jeżdżę głównie w 2 osoby i w pompce mam czy na tyle jest ciasno, czy nie :)
- do tego SW ma nie mały bagażnik, który mogę załadować po dach i nie przejmować się tym, czy nie będę musiał czegoś do wnętrza pakować,
- oferuje wyposażenie, bez którego nie chcę samochodu.

Dlatego też jedyne co się dla mnie nadaje z Busso to 156 GTA albo GT. Tylko, wtedy trzeba iść na duuuży kompromis :)

Re: Kappa - jakie auto następne?

: 31 mar 2017, 21:28
autor: Tomzik
rob_76 pisze: 31 mar 2017, 1:11 Sam myślałem nad "nófką salonową" Deltą III (by wymienić Civic'a), ale odstraszyły mnie plastiki oraz wrażenie "siedzenia na stołku", jakie miałem zwłaszcza po wcześniejszym "ujeżdżaniu" Giulietty.... No i cena za to wszystko, biorąc pod uwagę tanie rozwiązania techniczne rodem z Bravo - bo gdyby tam wsadzili to, co do Gulietty właśnie.... :roll: Wizualnie jednak oraz objętościowo i wyposażeniowo Delta dla mnie dalej jest OK.
Cena nowej Delty była za wysoka - to prawda. Plastiki są chwilami słabe - to też prawda. Ale już nie oczywista - bo zależy z czym porównywać. Jak ze starszymi autami to są gorsze. Jak ze współczesnymi to niekoniecznie. Nie zapomnę np. wrażenia jakie wywarło na mnie wnętrze Toyoty Verso - wnętrze Delty od razu objawiło mi się jako luksusowe :)

Co do stołków - cóż - Giulietta jeździ zupełnie inaczej i dużo fajniej. Ja np. też uległem wpływowi tego auta, kiedy po przejażdżce na zlocie w Muszynie wersją 1,4 170KM przejechałem się Deltą Artura G. 1,4 150KM i stwierdziłem - bierę klekota, bo T-Jet za słaby na tą budę. A po prostu to ta Giulietta "szła jak szatan". Ale fakt - na tylnej kanapie również mam wrażenie siedzenia "na stołku" , bo faktycznie siedzi się wysoko. Ale to tylko lepiej dla starszych osób. Za kółkiem natomiast nie mam zdecydowanie takiego wrażenia.
FXX pisze:Nigdy w życiu ;) Chyba że dla kogoś ponadczasowym jest kaseciak :P
Ja mówię o kształtach zewnętrznych. Kaseciaka nikt nie widzi z chodnika, zresztą - zdaje się, że w kufrze jest zmieniarka CD?
FXX pisze:Są gusta i guściki, ja z kolei przemierzając się do Delty nie mogłem strawić deski rodem z taniego Bravo
Mi to nie przeszkadza, bo kształty nie przytłaczają człowieka, w przeciwieństwie do deski w 159. I wszystko jest całkiem logicznie porozmieszczane.
FXX pisze:Nie zgodzę się. Każdy z tych samochodów porównywałem, oglądałem przy wyborze następcy dla AR156. Żeby Delta biła 159 tak jak piszesz to niestety kanapa musi być maks do tyłu. Pamiętaj też, że w SW 445 litrów jest do rolety
A 380l w Delcie jest niby dokąd, do sufitu?
FXX pisze:Wygodny dlugodystansowiec mimo jak to Robert stwierdził, pozycji siedzenia jak na stołku oraz foteli bez podparcia bocznego, że o za krótkim siedziskiem nie wspomnę? ;)
Mamy chyba różne pojęcia wygody :)
Ze "stołkiem" za kierownicą się nie zgodzę, na kanapie owszem, aczkolwiek jakiś czas temu wiozłem brachola do Łodzi i stwierdził, że bardzo wygodnie mu z tyłu się siedziało.

Co do braku podparcia i za krótkiego siedziska - to jest fakt, ale z drugiej strony moja trasa Kwidzyn-Wenecja zrobiona 1 ciągiem w 15 godzin z raptem 3 "siusiu" nie spowodowały u mnie poskręcania kręgosłupa, zakwasów, odcisków ani nawet zmęczenia, więc? Powiem więcej - na fotelu Kappy "wierciłem" się znacznie bardziej po kilku godzinach.
FXX pisze:jeżdżę głównie w 2 osoby i w pompce mam czy na tyle jest ciasno, czy nie
Otóż to - przyjdzie Ci kiedyś częściej zabierać kogoś starszego czy schorowanego na tył to docenisz inne auta :D