Lancia Klub Polska

Ja też mam 145 KM i nie powiem złego słowa na silnik ani na auto. Jeżdżę dostojnie ale jak trzeba to przycisnę- na moje potrzeby wystarczy, 200 km/h wyciąga bez problemu i jest komfortowo-żadnego wycia silnika.
W mieście pali ok. 10l na trasie 8l. Gazu nie mam i nie chce.

Każdy chwali swoje . I szukaj 2,0 20v jak używasz normalnie srednia roczna wyniesie 9,5 l .Słaby on ci nie jest ,wiadomo to tylko 155KM.
Diesel to ho ho jak padnie turbo to 3 tyś zł, a wieczne nie jest.
Kultura pracy tego silnika jest dobra .I wystarczy spokojnie chociaż to tylko 2l .Przed kupnem samochód pod lupę. Bo na nic nasze zachęcanie jak trafisz zajechany lub spracowany egzemplarz
Ach zapomniałem dodać ten motor jest w:
Marea,Coupe,Brawo,Brawa,Lybra,Kappa niewiem gdzie jeszcze koledzy pomogą .

"kleyo24" pisze:Gazu nie mam i nie chce.

Tak samo tylko w FC będę 20v gazował (ale to nie jest mój flagowy tylko na codzień do trzaskania)

ktoś moze wie czy 2,4 benzyna tez miała różne przełożenia??

"fingiel" pisze:ktoś moze wie czy 2,4 benzyna tez miała różne przełożenia??

W kazdej z Kapp mozna bylo otrzymac krzynie Comfort lub Sport, chociaz podejrzewam, ze wersji 2.0T czy 2.0 20V T z comfortem nie uswiadczysz

"tomek" pisze:

"fingiel" pisze:ktoś moze wie czy 2,4 benzyna tez miała różne przełożenia??

W kazdej z Kapp mozna bylo otrzymac krzynie Comfort lub Sport, chociaz podejrzewam, ze wersji 2.0T czy 2.0 20V T z comfortem nie uswiadczysz

jak rozpoznać jaka jest skrzynia i która jest lepsza??

"fingiel" pisze: jak rozpoznać jaka jest skrzynia i która jest lepsza??

O zamontowanej skrzyni swiadczy alepka w komorze silnika.
Tu masz przelozenia:
http://lanciapolska.org/pliki/tomek/skrzynia.jpg[/img]
Co prawda wynika z tego, ze tylko 2.0 mialo rozne skrzynie, ale nie jestem tego taki pewien.

Skrzynia Sport bedzie sie lepiej zbierala na 3 i 4, ale przy jednostajnej jezdzie w trasie moze spalic wiecej paliwa. Comfort, troche gorsze przyspieszenie, poza miastem oszczedniejsza (przynajmiej tak powinno byc).

"Marcin_D" pisze:Osobiście mam Kappe 2,4 20V czyli benzynka, ale zastanawiałbym się nad 2,4 w diesel'ku.

2.4 benzyna ma taki feler, że jak katujesz na wysokich obrotach na zimno to moga sie przekręcic panewki.

Mam co prawda Lybrę 2.0 20V, a nie kappę, ale gdybym miał kupic druga to tylko 2.0 20V albo 2.4 JTD <=oczywiscie z racji na ekonomie spalania

Ja mogę się tylko wypowiedzieć na temat diesela. Silniczek jest całkiem przyjemny. Kultura i dźwięk silnika we wnętrzu są ok. Osiągi też wystarczające. Mistrzem oszczędności to może on nie jest, ale pali mniej niż benzyna. W sumie to w końcu 5 cylindrów, to swoje musi wziąć

"tomek" pisze:O zamontowanej skrzyni swiadczy alepka w komorze silnika.
(...)
Co prawda wynika z tego, ze tylko 2.0 mialo rozne skrzynie, ale nie jestem tego taki pewien.

Skrzynia Sport bedzie sie lepiej zbierala na 3 i 4, ale przy jednostajnej jezdzie w trasie moze spalic wiecej paliwa. Comfort, troche gorsze przyspieszenie, poza miastem oszczedniejsza (przynajmiej tak powinno byc).

Skrzynia Power Drive powoduje większe spalanie (różnica niewielka i raczej tylko w trasie) ale i lepsze przyspieszenia niż Comfort Drive. Nawet na 5 biegu bez potrzeby redukcji można wyprzedać (własne doświadczenie). Cieklawostką wynikającą ze zróżnicowanego zestopniowania jest to, że prędkość maksymalną Comfort uzyskuje na 4 biegu a Power na 5.

A nie na odwrót? W mieście skrzynia zawsze dobiera optymalny (maksymalny) moment => spalanie maleje, a na trasie lekko wzrasta?
Nie jestem szpecem od automatów (jeździłem kiedyś zaledwie tydzien), ale tak jakoś bardziej by mi pasowało...

Słuszna uwaga Nat. Przejęzyczenie nastąpiło w trakcie pisania. Brak korekty też zawinił.

Witam. Chciałbym dołączyć do tej elitarnej drużyny Lanciowatych więc musicie mi pomóc i zwerbować mnie do siebie . Parę zdań o mnie Jestem z wykształcenia i z zawodu muzykiem i uwielbiam samochody. Baaaa, jestem zboczony na ich punkcie hehe. Obecnie jeżdżę Citroenem Xantią 1,9 TD a że nie lubię jeździć dłużej niż rok - półtora jednym autkiem - lubię je zmieniać. To moje dziesiąte autko. Wcześniej były Wartburg, maluch, skoda 120, volvo 340, poldolot, renault fuego, passat, audi 100, sierra 2,0 (ukochane autko - jestem klubowiczem sierrafan) no i cytryna. Czas na zmianę O dziwo żoneczka nie przeszkadza hehe.

Poczytałem troszku na forum tematów związanych z Kappą, a że mam na nią ochotę już ze dwa lata, pomyślałem że właśnie nadszedł czas na nią. Chciałbym diesla - robię dużo kilometrów a nie lubię zagracać sobie samochodu butlami i innymi pierdołami - ma być oryginał. I padł wybór na Kappę JTD. No ale jest jeszcze TDS Napiszcie mi jakie są bolączki najczęstsze tych silników. Na co zwracać uwagę przy ich zakupie (oczywiście chodzi mi o jakieś tajne uszczerbki bo ogólnie wiem gdzie co piszczy w dieslach). Dzięki z góry i pozdrawiam!

tds, uwaga na koło zamachowe wału, nie tania impreza , w obu dzwoniace łańcuchy pompy oleju równiez nie tanie, tds lubi spalic do 9 w trasie, w miescie nawet 13,pompa vp-37 , jtd bardziej oszczędne reszta jak w każdej kappie

To jest kappa TDS i JTD ? TDS to nie sa w WV ? Nawet nie wiedzialem o takich Rodzajach Kappy. milo ze ktos z Lancuca chce sie wtloczyc w szanowne grono Lancistow
P.S Tydzien temu byl mini zlot w Lancucie

o szlag Kubek, a ty masz kappę czasem??

Raczej się skłaniam ku JTD. Więc co z JTD? Jakie bolączki? Może słyszeliście że ktoś chce sprzedać takową w podkarpaciu? Chodzi mi o sedana i nie w zielonym kolorze