Post
autor: broker » 14 sty 2014, 21:39
Lancia w łapach VAG, GM, Forda czy Hyundai-Kia -> NIE.
PSA bym jednak zaakceptował. Największą bolączką koncernu Peugeot-Citroen jest brak marki premium, Lancia nadawałaby się idealnie. Szkoda, że PSA sam ma tak wielkie problemy, że musiał się sprzedać w 1/3 Chińczykom. Wątpię, że Lancia jest u nich rozważana nawet czysto teoretycznie. Lancia mogłaby być dalej być włoska, tylko właściel byłby francuski.
Najbardziej by mi jednak odpowiadał przypadek Volvo i JLR. Po okresie niezależności Volvo należało do Forda, podobnie Jaguar. Land Rover należał do BMW, potem Forda. W obu wypadkach finalnie katastrofa.
Ostatecznie:
Volvo należy do chińskiego Geely
Jaguar Land Rover należy do hinduskiego Tata.
Obie firmy zachowują niezależność w sensie są odpowiednio szwedzkie i brytyjskie (siedziba firmy, produkcja). Obie zaczęły się w końcu rozwijać i przede wszystkim są oczkiem w głowie właścicieli. Nie są jedną z X marek, nie są najmniej ważną jak Lancia u Fiata, są markami nr 1 dla właścicieli.
W oczach nabywców Volvo to dalej stare, dobre szwedzkie Volvo a Jaguar i Land Rover nigdy nie były bardziej poważane niż teraz.
Zdecydowanie wolę obecne Volvo i JLR niż to pod rządami Forda.
Lancia musi mieć właściciela, inaczej umrze bezpowrotnie. W rękach Fiata sytuacja jest beznadziejna:
Maserati - na szczycie
Alfa - premium
Jeep - premium
Chrysler - sub premium
Fiat, Dodge - masowy, ale powyżej średniej dla masówki
To gdzie jest miejsce dla Lancii ? A musimy pamiętać, że marka musi sprzedawać pewnie z min 100 tys sztuk poszczególnych modeli, żeby to miało ekonomiczny sens.
Lancia nie istnieje poza Europą, w Europie nie jest w stanie (poza Ypsilon) uzyskać takiego wolumenu sprzedaży. Do tego Lancia mogłaby konkurować z Alfą a ta sama potrzebuje odrodzenia. Dla Fiata Lancia nie najmniejszego sensu. Jedyna szansa to były Lancio-Chrysler'y, które mogły dać Lancii czas. Okazuje się, że Fiat nie jest w stanie sfinansować nawet takiego deficytu, gdzie produkt jest gotowy i spłacony przez rynek USA a Lancia w Europie wymaga jedynie przeróbek (diesel, manual, kombi). Nawet to przerasta Fiata a to oznacza, że Lancia w rękach Fiata nie ma szans.
Ja bym wszysko przeżył, nawet kilka lat smuty i tylko Ypsilona w ofercie. Tylko po pierwsze, w całej Europie, po drugie, z obietnicą, że jak Alfa i Fiat staną na nogi to przyjdzie czas na Lancię. Na razie jednak Fiat jedynie wieszczy zamknięcie marki. Zamkniecie, nie sprzedaż, bo przecież nowy właściel mógłby zrobić coś konkurencyjnego dla Alfy. Podobnie GM zamknął Pontiaca, ale marki nigdy by nie sprzedał.
Lancia Delta III, 1.4 multiair 140 KM, Colore Nero Magma
Fiat Punto Evo, 1.4 77 KM