Strona 2 z 2

Lybra ---Sprzęgło

: 17 cze 2007, 10:59
autor: chodko
kupowałem sprzegło orginał poza ASO kosztował 700 zł kpl tak musisz wymieniać bo tzw słoneczko jest na stałe połączone z łożyskiem oporowym. a mechanik wzioł 200 zł. u mnie też na początku drżał pedał sprzęgła potem jeż nie szło ruszyć z miejsca. i do mechanika dojechałem na lawecie. życze żeby to nie było sprzęgło bo nie ma zamioenników lub ja takowych nie znalazłem.
Pozdrawiam

Lybra ---Sprzęgło

: 17 cze 2007, 12:08
autor: fragless
To napewno sprzęgło. Więc wymiana jest nieunikniona, no chyba że okaże się że coś na siłownikach nie gra lub samym docisku, mechanik z ASO mówił że mogła spaść jedna z "łapek", ale do wymiany sprzęgła i tak trzeba się przygotować. Za robociznę w ASO chcą 700 zł. Sprzęgło jest takie samo jak w alfie romeo 156, więc będe szukał zamiennika. Ciekawe czy uda się coś zejść z ceny. Co do trzeszczenia samochodu, to dzisiaj jechałem ale nie zauważyłem nic podejrzanego, no i sprzęgło działało trochę lepiej jak wczoraj gdy trzeszczał samochód, więc wnoszę że to wina sprzęgła, gdy nie łapie więcej drgań silnika przekostaje się na karoserię. Ale mechanikiem nie jestem więc nie wiem. Jestem ciekaw waszych opini, na jak długo średnio wystarcza sprzęgło w dislach(jeśli to ma jakieś znaczenie), czy przy wymianie sprzęgła trzeba uzupełniać olej w skrzyni biegów? i takie tam rzeczy dodatkowe, które mogą wpłynąć na koszt wymiany.

Lybra ---Sprzęgło

: 17 cze 2007, 12:24
autor: Przemo
Szukaj sprzęgła VALEO, napewno są dostępne. :!: tutaj masz stronę Valeo , w prawym górnym rogu masz zakładkę WEBCATALOG i tam znajdź swoją Lybrę i masz nr sprzęgła Valeo i pożniej możesz dzwonic po sklepach i szukac. :) Życzę powodzenia.

Lybra ---Sprzęgło

: 17 cze 2007, 23:00
autor: Kris
Panowie po jakim przebiegu sie takie sprawy moga zaczac? Tak z ciekawosci pytam bo u mnie 107000 na budziku.

Lybra ---Sprzęgło

: 18 cze 2007, 0:07
autor: chodko
u mnie padło po 120000 tys właśnie w dieslu. 1,9 a co do sprzęgła to orginalne jest własnie valeo po wymianie bedzie inne auto

Lybra ---Sprzęgło

: 18 cze 2007, 0:14
autor: Nat
"Kris" pisze:Panowie po jakim przebiegu sie takie sprawy moga zaczac? Tak z ciekawosci pytam bo u mnie 107000 na budziku.
Zależy kto i jak jeździł...
Generalnie sprzęgło to się wymienia +- raz w życiu samochodu.

Lybra ---Sprzęgło

: 18 cze 2007, 0:16
autor: Przemo
"Nat" pisze:
"Kris" pisze:Panowie po jakim przebiegu sie takie sprawy moga zaczac? Tak z ciekawosci pytam bo u mnie 107000 na budziku.
Zależy kto i jak jeździł...
Generalnie sprzęgło to się wymienia +- raz w życiu samochodu.
No chyba trochę Nat przesadziłeś :) Według mnie średnio(przeciętny kierowca) na sprzęgle przejeżdża się około 150 tkm.

Lybra ---Sprzęgło

: 18 cze 2007, 10:44
autor: fragless
Moje ledwo dycha po 176 tysiącach, więc chyba nieźle, bo po 350 tysiącach to już nie będe wymieniał bo sprzęgło będzie droższe od samochodu. Chyba że już było wymieniane wcześniej przez poprzedniego właściciela, ale mnie o tym nic nie wiadomo. Co to znaczy inny samochód będzie jak się wymieni sprzęgło? A tak przy okazji to czy inne rzeczy związane ze sprzegłem się nie sypią?

Lybra ---Sprzęgło

: 18 cze 2007, 23:23
autor: volf
"fragless" pisze:Moje ledwo dycha po 176 tysiącach, więc chyba nieźle, bo po 350 tysiącach to już nie będe wymieniał bo sprzęgło będzie droższe od samochodu. Chyba że już było wymieniane wcześniej przez poprzedniego właściciela, ale mnie o tym nic nie wiadomo. Co to znaczy inny samochód będzie jak się wymieni sprzęgło? A tak przy okazji to czy inne rzeczy związane ze sprzegłem się nie sypią?
W dieslach wypadałoby sprawdzić stan dwumasowego koła zamachowego. Jeśli ma luz, to pomimo wymiany sprzęgła może szarpać i stukać przy ruszaniu i nie tylko. Co ciekawe, w niektórych markach to koło wytrzymuje mniej niż samo sprzęgło, a kosztuje niemało. W mojej kappie (obecny stan licznika 270kkm) było wymieniane razem ze sprzęgłem, jeszcze we Włoszech przez poprzednich właścicieli. Pozdrawiam.

Lybra ---Sprzęgło

: 03 lip 2007, 13:00
autor: fragless
"chodko" pisze:kupowałem sprzegło orginał poza ASO kosztował 700 zł kpl tak musisz wymieniać bo tzw słoneczko jest na stałe połączone z łożyskiem oporowym. a mechanik wzioł 200 zł. u mnie też na początku drżał pedał sprzęgła potem jeż nie szło ruszyć z miejsca. i do mechanika dojechałem na lawecie. życze żeby to nie było sprzęgło bo nie ma zamioenników lub ja takowych nie znalazłem.
Pozdrawiam
Witam, mechanika masz w dechę, za 200 zł wymienił Ci sprzęgło. U mnie w 400 plus vat się może zmieszczę, trzeba rozebrać pół przodu rzeby dostac się sprzęgła, jak wszedłem do warsztatu to się przeraziłem, koła poodkręcane, tysiąc śrub, mam filmik, jeszcze nie wiem jak go zamieścić na stronie jak mi się uda to napewno go wkleję. Musiałem dokupić jeszcze uszczelniacz wału-tył, dla pewności, bo jakby mieli rozbierać znowu za miesiąc bo zaczoł ciec, to się boje pomyśleć, uszczelniacz koszt 160 zł w ASO - ciężko dostać gdzie indziej, a ja nie mam czasu czekać aż dowiozą). Na szczęście koło dwumasowe jest w porządku. Strach pomyśleć co by było, gdybym musiał jeszcze to wymieniać.
Miłość kosztowna jest.
Miłość niewdzieczna jest.
Miłość nie wybiera
i ciężko bez niej żyć.
Jak kochasz to siedź i płacz i kasę płać.
Za sprzęgło dałem 580 zł z wysyłką.